DeepSeek R1 zdetronizuje Chat GPT? Chiński startup postrachem giełdy
Deep Seek AI w przeciwieństwie do Open AI swój rozwój zawdzięcza niewielkiej, jak na tę branżę, inwestycji: 6 mln dol. / Fot. Shutterstock.Dzięki technologii R1, inwestorzy mogą podejmować decyzje niemal natychmiast, co z jednej strony zwiększa efektywność rynku, ale z drugiej może prowadzić do poważnych zakłóceń. Co istotne sukces Deep Seek AI podważa koncept inwestycyjny firm takich jak Open AI, bo model R1 powstał w około 2 miesiące i kosztowało mniej niż 6 milionów dolarów. Zamiast miliardów wpakowanych w centra danych i rozległe serwerownie technologię oparto o chipy Nvidii o obniżonej mocy (nieoficjalnie mowa o typie H800).
„Financial Times” informuje o rosnących wątpliwościach naukowców, inżynierów i analityków finansowych, którzy zaczynają zadawać pytania, czy wydawanie dziesiątek miliardów dolarów na trening dużych modeli językowych miało sens.
Czy DeepSeek AI wywoła globalny kryzys?
Sztuczna inteligencja (AI) zyskuje coraz większe znaczenie na globalnych rynkach finansowych. Jednym z najgłośniejszych graczy ostatnich miesięcy jest chiński start-up DeepSeek AI, który nie tylko przykuwa uwagę inwestorów, ale także budzi poważne obawy o stabilność globalnego systemu finansowego.
DeepSeek AI to chiński start-up specjalizujący się w wykorzystaniu zaawansowanych algorytmów do analizy danych finansowych w czasie rzeczywistym. Według Bithub.pl, DeepSeek AI nie tylko zrewolucjonizował sposób analizowania rynków, ale także stworzył sytuację, w której tradycyjne modele inwestycyjne zaczęły tracić na znaczeniu. To z kolei powoduje napięcia wśród zarządzających funduszami inwestycyjnymi, którzy muszą konkurować z maszynami potrafiącymi analizować biliony danych w ułamku sekundy.
PKO Bank Polski inwestuje w startup z branży energetycznej. Fusebox pozyskuje łącznie 2,6 mln euro
Spadki na rynkach: Czy to wina technologii DeepSeek R1?
Rozwój DeepSeek AI miał natychmiastowy wpływ na globalne rynki. Bankier.pl wskazuje, że wprowadzenie nowych algorytmów przez chiński start-up przyczyniło się do gwałtownych spadków na giełdach w Azji, co szybko odbiło się na rynkach kryptowalut i Wall Street. Inwestorzy zareagowali paniką na informację, że DeepSeek R1 był w stanie przewidzieć znaczące korekty na giełdzie, co spowodowało lawinę sprzedanych akcji.
Zjawisko to było szeroko komentowane przez ekspertów, którzy obawiają się, że technologia AI może powodować niekontrolowane zmiany na rynkach. „To pierwszy raz, kiedy sztuczna inteligencja wpływa na rynki w tak dramatyczny sposób,” powiedział jeden z analityków cytowany przez Bithub.pl. Portal podaje również informację z forum zweryfikowanych pracowników branży Big Tech, według której inżynierowie Meta (firmy Marka Zuckerberga) "w panice analizują Deep Seek i kopiują z niego wszystko co się da".
LATTE NIGHT SHOW już jest! Zobacz pierwszy w Polsce show ze startupami [ODCINEK 1]
DeepSeek AI: Czarny łabędź Wall Street?
Wielu ekspertów obawia się, że technologia DeepSeek AI może stać się tzw. czarnym łabędziem – zdarzeniem o niskim prawdopodobieństwie, ale ogromnym wpływie na gospodarkę. Taka zmiana może znacząco wpłynąć na strukturę rynków finansowych.
Spider’s Web z kolei podkreśla, że zaawansowane algorytmy takie jak DeepSeek R1 mogą w przyszłości generować sytuacje, w których rynek stanie się jeszcze bardziej podatny na manipulacje. Ponadto, wprowadzenie tej technologii budzi pytania etyczne dotyczące równego dostępu do zaawansowanych narzędzi analitycznych.
Deep Seek AI przedstawia alternatywny model rozwoju modeli AI, oparty na niskokosztowych rozwiązaniach. Business Insider ostrzega, że model R1 może "wywrócić to ostatnie dwa lata handlu akcjami spółek AI na giełdzie i alokacji kapitału wśród firm". Skoro R1 jest w stanie osiągać podobne wyniki do ChataGPT (według deklaracji i wstępnych danych) za koszty nieporównywalnie mniejsze od tych inwestowanych przez amerykańskie firmy może dojść do przetasowania rynku i wyznaczenia zupełnie innej drogi rozwoju sztucznej inteligencji - alternatywnej dla tej wyznaczonej przez firmy z Doliny Krzemowej.
Globalne implikacje konkurenta Open AI: Szansa czy zagrożenie?
Wprowadzenie DeepSeek AI stawia przed światem nowe pytania dotyczące regulacji technologii finansowych. Brak odpowiednich przepisów może prowadzić do niekontrolowanego rozwoju sztucznej inteligencji, co w dłuższej perspektywie może zagrozić stabilności globalnej gospodarki. Regulatorzy na całym świecie muszą więc odpowiedzieć na pytanie, jak zbalansować rozwój innowacji z ochroną interesów inwestorów. Należy zaznaczyć, że porównywanie Deep Seek AI do Open AI łatwo przychodzi mediom, jednak specjaliści zaznaczają, że o ile DeepSeek jest sprawnym narzędziem w konkretnej dziedzinie Open AI to cała konstelacja produktów. Rozwój AI, który przyspieszył Chat GPT miał duży wpływ na reakcję inwestorów, zatem DeepSeek AI w pewnym sensie skorzystał z sukcesu amerykańskiej platformy.
Z drugiej strony, jak zauważa Bithub.pl, DeepSeek AI otwiera nowe możliwości dla inwestorów indywidualnych, oferując narzędzia, które do tej pory były dostępne jedynie dla dużych instytucji finansowych. Jeśli technologia zostanie odpowiednio zaimplementowana, może przyczynić się do demokratyzacji rynku finansowego. I tego najwidoczniej boją się główni gracze. Nie będzie zatem przesadą stwierdzenie, że przyszłość rynków finansowych jest mocno powiązana z rozwojem sztucznej inteligencji.