Syndrom niedopiętej koszuli - kiedy szef źle się odżywia

Szef nie ma czasu na nic, a najbardziej nie ma czasu na jedzenie. Obraz mężczyzny łykającego rano w pośpiechu gorącą kawę i pędzącego do firmy albo na spotkanie służbowe – to jeden z najczęściej eksploatowanych motywów filmowych. Bardzo szkodliwy zresztą. Przyjęło się jednak w kulturze masowej, że tak wygląda życie tych, którzy zarządzają. A nie powinno tak wyglądać. Trochę rzadziej opowiada się o tym, czym skutkuje taki styl życia. Zawał w czasie posiedzenia zarządu spółki jest może widowiskowy, ale raczej nikt nie chce myśleć o sobie w takich kategoriach. Tymczasem ta perspektywa wcale nie musi być taka odległa. 

– Szacuje się, że 70 proc. przedwczesnych śmierci stosunkowo młodych ludzi na wysokich stanowiskach jest spowodowane nieracjonalnym odżywianiem się – mówi Agnieszka Piskała, dietetyczka. 

Kuchnia w czasach kariery

– W okresie ambicji zawodowych mężczyźni, ale także często kobiety, nie przykładają wagi do tego, co jedzą. Nie myślą o jedzeniu w kategoriach zdrowotnych, raczej – przyjemnościowych. Jedzenie ma być wysokokaloryczne, łatwo dostępne, przyjemne, ponieważ praca dostarcza dużo stresu – mówi Agnieszka Piskała. – Efekt jest taki, że u jednych już po roku, u innych – nawet po ośmiu latach drastycznie zmieniają się wyniki krwi. W tym czasie następuje kryzys: mniejszy lub większy. Zawał,...