Sprytna podmiana
Fot. shutterstock.z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 5/2023 (92)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Program „Swap to stop” (podmienić, by przestać) zakłada, że co piąty palacz w Wielkiej Brytanii otrzyma zestaw startowy do waporyzacji wraz ze wsparciem behawioralnym, jako pomoc w rzuceniu nałogu. Ambicją brytyjskiego rządu jest bowiem, by do 2030 r. być wolnym od dymu tytoniowego, a w praktyce – zmniejszyć liczbę palaczy do 5 proc. populacji. Program ma ruszyć jeszcze w tym roku, a lokalne władze samodzielnie powinny zdefiniować swoje potrzeby i zdecydować, które populacje potraktują priorytetowo.
Według Neila O’Briena, podsekretarza stanu w Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej ds. podstawowej opieki zdrowotnej i zdrowia publicznego, nowy program to pierwsza tego typu inicjatywa na świecie. Ma realizować trzy cele rządu: pomóc większej liczbie dorosłych w rzuceniu palenia, powstrzymać osoby nieletnie przed paleniem i wapowaniem, a także wykorzystać e-papierosy jako narzędzie w walce z paleniem tytoniu przez dorosłych.
Niepokojące statystyki
W Wielkiej Brytanii jest 5,4 mln palaczy. Palenie tytoniu nadal pozostaje największą przyczyną chorób i zgonów, których przy odpowiedniej profilaktyce można by było uniknąć. Nawet dwie na trzy osoby, które paliły przez całe życie, umrą z powodu palenia, a według najnowszych danych co czwarty zgon z powodu wszystkich nowotworów jest spowodowany paleniem.
Rzucenie palenia zmniejsza z kolei ryzyko zawału serca nawet o połowę po roku od tego momentu, co ostatecznie zmniejsza o połowę prawdopodobieństwo hospitalizacji i poważniejszych problemów zdrowotnych.
Wspomniany Neil O’Brien twierdzi, że jeszcze większe benefity czekają na palące kobiety w ciąży. Otrzymają one zachęty finansowe mające pomóc w rzuceniu nałogu. Ciąża „wolna od dymu tytoniowego” zmniejszy liczbę dzieci urodzonych z niedowagą lub słabo rozwiniętych i z innymi problemami zdrowotnymi. Zredukuje również ryzyko poronienia.
Skuteczna redukcja szkodliwości
Wiele instytucji i ekspertów badających nikotynowe alternatywy dla tradycyjnego palenia wskazuje e-papierosy jako produkty o mniejszej szkodliwości, które u dorosłych palaczy ograniczają szkody zdrowotne spowodowane nałogiem. Nie zawierają tytoniu i nie generują dymu, czyli najbardziej szkodliwej substancji odpowiadającej za większość chorób odtytoniowych. Public Health England podaje, że mogą stanowić o 95 proc. mniejsze ryzyko niż tradycyjne papierosy palne, a brytyjska Royal College of Physicians poparła ich stosowanie jako produktów zastępczych dla palaczy. W konsekwencji w Wielkiej Brytanii, ale także i w innych krajach, stosowanie e-papierosów zostało dopuszczone jako strategia ograniczania szkodliwości palenia tytoniu i słuszna droga do jego całkowitego zaprzestania. Warto wiedzieć, że na rynku są dostępne produkty tej kategorii działające w systemach zamkniętych, z gotowymi wymiennymi kartridżami, jak np. Vuse ePod, w systemach otwartych, gdzie użytkownik sam napełnia pojemnik z liquidem, a także jednorazowe.
Więcej możesz przeczytać w 5/2023 (92) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.