Sekrety ludzi sukcesu. Karolina Borner

Jak osiągnąć sukces: Znajdź czas na nicnierobienie

Wstaję przed 8, choć bardzo lubię pracować wieczorem – zwłaszcza jeśli to praca koncepcyjna. W jedną z ostatnich sobót zajmowałam się obowiązkami grubo po północy, bo akurat miałam wenę. Po przebudzeniu, po zrobieniu sobie herbaty, siedzę pół godziny w ciszy. To też czas na modlitwę, bardzo ważną dla mnie. Świetny nawyk.

Przerwy w pracy bardzo często spędzam przy pianinie. Nie piszę wtedy piosenek, ale łapię pierwsze pomysły na melodie. Natomiast przed podjęciem ważnych decyzji udaję się nad Wisłę na godzinny spacer, to bardzo pomaga mi skoncentrować się na celu. Uwielbiam działać pod prąd. Kilka lat temu mieszkałam na Ursynowie. Niedaleko Metra Imielin jest górka, z której widać las, jest bardzo spokojnie. Kiedyś kochałam to miejsce, dzisiaj niestety bywam tam znacznie rzadziej.

Startup to moje dziecko, myślę o nim w zasadzie bez przerwy. Nawet kiedy wyciszam się przed snem zdarza się, że przyjdzie mi do głowy jakieś nowe rozwiązanie. Ja i mój zespół nie mamy problemu z produktywnością podczas pracy zdalnej. Brakuje mi jednak takich nieformalnych rozmów podczas lunchu, które dobrze wpływają na komunikację i przepływ informacji.

Kiedy odpoczywasz?

Czas na nicnierobienie jest absolutnie kluczowy. Jestem przeciwna ciągłemu byciu produktywnym. Trzeba wiedzieć, w jaki sposób odpoczywać – zdaniem niektórych pisanie piosenek to również praca. Dla mnie – relaks. Mam za to zły nawyk, że jeśli już odpalę Instagrama, to potrafię stracić godzinę na oglądaniu Golden retrieverów.

Co cię ostatnio zainspirowało?

Twórczość dr Caroline Leaf, neurobiologa. W książce „Włącz swój mózg” tłumaczy, że odpowiednie nastawienie bardzo dużo zmienia. Nie można dać się zniechęcić przeciwnościom losu, trzeba mieć zdyscyplinowany sposób myślenia. Często przeglądam na smartfonie motywujące cytaty, robię sobie screeny szczególnie ważnych zdań. Potem przeglądam galerię i co drugie zdjęcie dotyczy motywacji.

Jakie narzędzia ułatwiają ci pracę?

Używam ClickUp – to aplikacja do porządkowania zadań. Kiedyś korzystałam z Trello, to ciekawy program, ale z czasem przestał mi wystarczać.

Pozostałe wypowiedzi w ramach cyklu "Jak osiągnąć sukces", można znaleźć TUTAJ.