Z miłości do biznesu
Margaret Thatcher nie kryła, że swój sukces zawdzięcza wspierającej relacji z mężem Denisem.z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 5/2024 (104)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Naval Ravikant, amerykański przedsiębiorca i mówca motywacyjny, stworzył głośne równanie: zdrowie + bogactwo + dobre relacje = szczęście. W ostatnich latach coraz bardziej dbamy o zdrowy tryb życia, przywiązujemy też dużą wagę do zarobków. Niestety, zapominamy o trzecim elemencie równania, czyli relacjach. – Często uważamy, że najpierw powinniśmy się czegoś dorobić i do czegoś dojść, a wtedy, już z ugruntowaną pozycją zawodową i materialną, ułożymy sobie życie osobiste. To błąd! W gruncie rzeczy powinniśmy działać odwrotnie – twierdzi na łamach „Psychology Today” prof. Gary W. Lewandowski z Wydziału Psychologii na Uniwersytecie Monmouth. – Relacje wpływają na wszystkie dziedziny życia, w tym na sukces zawodowy – dodaje.
Jego tezę potwierdzają badania naukowe. Z pracy opublikowanej w „Nature Human Behaviour” przez psychologów biznesu z University of Chicago wynika, że dobra relacja romantyczna zwiększa szansę na sukces zawodowy. Chcesz mieć dobrą pracę i odnieść sukces w biznesie? Dbaj o ludzi wokół siebie.
Jak to działa
Po pierwsze, bycie bliskiej relacji rozwija nasze umiejętności interpersonalne, poprawia nastrój i nastawienie do życia, a to rzutuje na poczucie sprawstwa i skuteczności. Dzięki temu podnosi się nasza wydajność. Osoby będące w związkach romantycznych statystycznie rzadziej zmieniają pracę, co jest też korzystne dla pracodawców.
Po drugie, bycie w związku oznacza, że jesteśmy od kogoś zależni. A dojrzała współzależność jest psychologicznie czymś pożądanym. Oznacza bowiem możliwość korzystania (także w pracy zawodowej) z zasobów drugiej osoby. Naukowcy z University of Chicago podają przykład Margaret Thatcher, brytyjskiej premierki. Z biografii Żelaznej Damy wynika jasno, że jej mąż, Denis Thatcher, od początku wspierał jej ambicje polityczne, samemu rezygnując z błyskotliwej kariery. Ale podobny mechanizm działa w wielu innych związkach – gdy wiemy, że nasza partnerka lub partner realizuje ważny projekt, częściej odbieramy dzieci z przedszkola albo po prostu bardziej wspieramy drugą osobę psychicznie. Za rok, jeśli będzie taka potrzeba, możemy się wymienić rolami. To są właśnie wspólne zasoby, do których single nie mają często dostępu.
Warunek
Ale uwaga: mechanizm ten zadziała tylko wtedy, gdy osoby w związku uznają cel zawodowy drugiej połowy jako (przynajmniej częściowo) własny. Tak jak u Thatcherów. Inaczej szybko pojawi się konkurencja o wspólne zasoby (np. czas) i efekt nie zadziała. Co ciekawe, naukowcy nie znaleźli zależności między sukcesami zawodowymi a czasem trwania związku. Nie ma więc znaczenia, czy jesteśmy z kimś pół roku czy 20 lat. Ważne natomiast, by relacja była bliska i intymna.
Wnioski
Wspomniane badania mogą być ważne nie tylko dla pracowników, ale też pracodawców. Okazuje się bowiem, że głoszoną od lat koncepcję work-life balance można, przynajmniej częściowo, wyrzucić do kosza. Życie osobiste i zawodowe są ze sobą ściśle powiązane i nie muszą być rozdzielane grubą kreską. Szef nie powinien jednak konkurować z partnerem czy partnerką pracownika o jego uwagę i czas, bo tak naprawdę mają oni zbieżne interesy. - Wspierając życie rodzinne pracownika, firma pomaga mu realizować karierę zawodową – twierdzi Thomas Talhelm, jeden z autorów wspomnianego badania. - Byłoby sensowne, gdyby firmy oferowały szkolenia dotyczące tego, jak odpowiednio komunikować partnerowi własne cele zawodowe i skutecznie negocjować priorytety w związku – uściśla.
Okiem ekspertki:
Marta Mizera-Kmiecicka, psycholożka, psychoterapeutka ISTDP, business mindset coach ekspertek prowadzących biznes online
Zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym, ważna jest umiejętność pomieszczania mieszanych uczuć. Ta zdolność, świadcząca o dojrzałości emocjonalnej, polega na tym, że radzimy sobie ze złożonymi, często sprzecznymi uczuciami. Gdy się na kogoś zezłościmy, nasza sympatia, szacunek czy miłość nie znikają, mimo że bieżąca sytuacja wzbudza gniew. Gdy smucimy się z powodu straty, nadal pamiętamy o tym, co mamy dobrego, a w obliczu porażki – że jesteśmy także zaradni i sprawczy. Okazywania mieszanych emocji uczymy się od dzieciństwa w bliskich relacjach i korzystamy z niego we wszystkich dziedzinach życia. Stąd umiejętność budowania dojrzałego związku zaprocentuje także w relacjach z przełożonymi, zespołem czy klientami i przyczyni się do naszego sukcesu w pracy.
Więcej możesz przeczytać w 5/2024 (104) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.
Inwestycyjna awangarda, czyli sukces zobowiązuje
Ci, którzy odnieśli biznesowy sukces, dysponują bardzo poważną zdolnością inwestycyjną. Niestety, polscy przedsiębiorcy z tej zdolności wciąż korzystają niechętnie lub nieumiejętnie.