Nowe prawo zablokuje rozwój wodoru? "To próba pośredniego koncesjonowania rynku"

Rynek wodorowy
Rynek wodorowy będzie się rozwijał, fot. Shutterstock
Przedstawiciele organizacji branżowych oraz przedsiębiorców protestują przeciwko nowym pomysłom na wprowadzenie "prawa energetycznego". Ich zdaniem ewentualnie wprowadzenie przepisów całkowicie zablokuje rozwój technologii wodorowych.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

- Nowelizacja prawa energetycznego zawiera przepisy, które nie będą sprzyjać rozwojowi rynku wodoru w Polsce, a nawet są sprzeczne z aktualnie obowiązującą ustawą Prawo energetyczne – ostrzegają Krajowa Izba Gospodarcza, Konfederacja Lewiatan, Stowarzyszenie Hydrogen Poland i Klaster Technologii Wodorowych. 

- Nowy projekt prawa energetycznego jest szkodliwy dla branży, ponieważ zakłada centralizację rynku wodoru i zmierza do jego koncesjonowania, co doprowadzi do nadmiernego kontrolowania oraz wpłynie negatywnie na rozwój tego sektora w Polsce . To nie będzie też sprzyjało konkurencji na tym rynku, a potencjał wodoru do wzmacniania bezpieczeństwa energetycznego państwa nie zostanie wykorzystany– mówi Jakub Safjański, dyrektor departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Nowe prawo energetyczne

Organizacje zwracają uwagę na pięć podstawowych problemów związanych z nowymi przepisami. Pierwszy to system koncesjonowania przesyłu i magazynowania. - Jeśli celem prawodawcy byłaby stymulacja i pobudzenie procesów inwestycyjnych na szeroką skalę, to obowiązek uzyskania koncesji należy ocenić jako barierę administracyjną - piszą w apelu.

Zgodnie z nowymi przepisami wytwarzanie wodoru byłoby zwolnione z obowiązku koncesyjnego, ale magazynowania go w ilości większej niż 440 kg podlega rygorom koncesji, tak samo przesył i obrót. - Biorąc pod uwagę rozproszoną architekturę rynku wodoru jest to próba pośredniego koncesjonowania rynku w pełni – kontrolowania go, ponieważ zwolnione z obowiązku będą tylko instalacje wytwarzające wodór w mikroskali. Jeżeli kierunek koncesjonowania rynku jest uzasadniany aspektami bezpieczeństwa (wodór jest gazem łatwopalnym), to obowiązkowi koncesji powinny podlegać wszystkie instalacje magazynujące i przesyłające wodór - piszą.

Jednocześnie zasady związane z przesyłem wodoru sprawiają, że uprzywilejowane będą duże podmioty, szczególnie te dysponujące infrastrukturą do transportu gazu ziemnego. W praktyce chodzi o spółki skarbu państwa. Zapisów związanych z ich lepszą pozycją rynkową od pryeatnej konkurencji jest więcej, przykładowo ułatwiony proces budowy instalacji oczyszczania wodoru. 

Inny problem z nowym prawem jest traktowanie wodoru jako "gazu zamiennego z gazem ziemnym". Tymczasem jest to zupełnie inny produkt, który cechuje rozproszony system zarówno produkcji jak i dystrybucji. 

Organizacje mają także problem z samą definicją wodoru. - Definicja legalna wodoru powinna odnosić się nie tylko do numeru w wykazie celnym, lecz przede wszystkim wskazywać właściwości, a więc takie cechy, których spełnienie przez substancję chemiczną jest konieczne, aby była klasyfikowana w tym wypadku jako wodór. Prawodawca powinien uwzględniać, że wodór jako najlżejszy pierwiastek, szczególnie podatny na dyfuzję nie występuje na ziemi w postaci jednorodnej – czystej. Zawsze towarzyszą mu inne substancje, dlatego o jego użyteczności w danym procesie decyduje koncentracja tych substancji towarzyszących. Rolą prawodawcy jest precyzyjne określanie jaki poziom czystości kwalifikuje wodór do objęcia przedmiotową ustawą - piszą organizacje.

Z drugiej strony pozytywna ocena dotyczy definicji elektrolizy i elektrolizerów (ogólne sformułowania mają sprzyjać rozwojowi rynku) oraz wprowadzenie do legislacji krajowej założeń będących elementami dopiero procedowanego w Parlamencie Europejskim Pakietu Wodorowo-Gazowego, a wśród nich powołanie oddzielnego operatora sieci wodorowych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ