Najciekawsze książki dla przedsiębiorców. Marzec 2025

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 3/2025 (114)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Iluzja wyboru. 16 i pół pułapki myślenia
Richard Shotton
MT Biznes
Do sięgnięcia po tę książkę zainspirowały mnie trzy rzeczy: nieoczywisty tytuł, niestandardowa okładka (jak na pozycję o biznesie) i jedno z pierwszych zdań, które w niej przeczytałem: „Jeśli wydaje ci się, że masz 100% wpływu na swoje wybory – masz rację. Wydaje ci się”.
Richard Shotton, autor docenianej „Choice factory”, pozostaje w formie i prezentuje recepty na marketingowy sukces. Tytułowe 16,5 pułapek tłumaczy jako uprzedzenia, które każdy, niezależnie od branży, powinien dziś znać i rozumieć. Wyjaśnia, jak wykorzystać mechanizmy podejmowania decyzji, aby skuteczniej zdobywać klientów, utrzymywać ich lojalność i zwiększać sprzedaż. Shotton wie, o czym mówi. W końcu na marketingu zjadł zęby. Wspierał klientów takich jak Google, Facebook czy Mondelēz w przekładaniu zdobyczy nauki o ludzkich zachowaniach na konkretne działania marketingowe.
Z książki dowiemy się, co sprawia, że jedne produkty leżą odłogiem, a drugich już dawno nie ma na półce. A jeśli przekuć wiedzę z jego przewodnika, jest szansa, że owoc pracy naszej firmy będzie tym drugim.
Psychologia wpływu. 10 cech, które pomogą ci oddziaływać na ludzi
Brian Tracy
MT Biznes
Z tą pozycją miałem na początku pewien problem. Szkolenia NLP czy inne techniki manipulacji drugim człowiekiem uważam za nieetyczne. Na szczęście okazało się, że nie chodzi tu o sterowanie ludźmi, niczym zaklęciem „Imperio!”, które w świecie Harry’ego Pottera pozwalało zmusić zaczarowanego do całkowitej podległości. Brian Tracy pokazuje, że to my sami mamy wpływ na własne życie i możemy zmienić bieg wydarzeń. Odpowiada na pytanie, dlaczego jedni z nas pozostają niewidzialni w tłumie, choć mają równie dobre pomysły jak ci odnoszący sukcesy. Według autora chodzi o zestaw cech i umiejętności, które pozwalają działać skutecznie i osiągać założone cele. Tracy przedstawia je i proponuje wdrożyć w relacjach z innymi ludźmi, ale głównie z samym sobą. Z drugiej strony myślę, że Brian Tracy jest w stanie pomóc tym, którzy mają problem z przebiciem się przez głosy bardziej przebojowych pracowników. Po przeczytaniu tej książki zapraszam na kolegium redakcyjne „My Company Polska” i test przyswojonej wiedzy w praktyce. Jeśli czytelnik przebije się przez rwetes podniesionych głosów wszystkich redaktorów i z sukcesem zgłosi temat do naszego magazynu, będę mógł z szczerym sumieniem polecić tę lekturę!
W stronę ciszy. Wielka wojna, Mallory oraz podbój Everestu
Wade Davis
Agora
W czasach polikryzysu prowadzenie firmy bywa równie ryzykowne i trudne, co wspinaczka wysokościowa. Himalaiści zawsze inspirują liderów zdolnością przekraczania swoich granic, determinacją w dążeniu do celu i pasją, która chwyta za gardło ludzi na całym świecie. Podobnie jest z książką Wade’a Davisa, czyli opowieścią o pierwszych próbach zdobycia Mount Everestu. Ta pozycja posłuży zarówno do złapania oddechu od codziennych obowiązków, jak i dystansu do otaczającej nas rzeczywistości. W porównaniu do pokolenia głównych bohaterów „W stronę ciszy” mamy luksusowe warunki życia. Mowa o George’u Mallorym i Andrew „Sandym” Irvinie, ocaleńcach wielkiej wojny, którzy z jej okopów trafili na strome ściany Czomolungmy. W latach 1921–1924 trzykrotnie próbowali zdobyć dach świata. I – tu spore zaskoczenie (to nie spoiler) – być może go zdobyli, jako pierwsi ludzie na planecie, jednak zapłacili za to najwyższą cenę, bo z ostatniej wyprawy na szczyt po prostu nie wrócili. Autor stara się rozwikłać jedną największych tajemnic himalaizmu. Dlaczego Mallory i Irvine nie przerwali wspinaczki feralnego dnia? Z tej przygodowo-historycznej literatury można wyciągnąć więcej niż z biznesowego poradnika.
Proste prawdy o przywództwie. Workbook
Ken Blanchard, Randy Conley, Renee Broadwell
MT Biznes
Od lat prowadzę mały ranking najbrzydszych okładek książek i muszę przyznać, że ta pozycja ma spore szanse na zwycięstwo. Tak, wiem… to treść ma się tutaj obronić. I muszę przyznać, że lektura mnie pozytywnie zaskoczyła. Każdemu życzę szefa uzbrojonego w wiedzę z „Prostych praw o przywództwie”. Znajdziemy tu recepty na to, jak budować zaangażowanie pracowników, trwałe, wartościowe relacje i zaufanie do zespołu. Warto wspomnieć, że wchodzenie w mikrozarządzanie i chęć decydowania o wszystkim to wciąż jedna z największych przywar polskich menedżerów. A to z kolei blokuje wiele procesów i rozwój firm. Jest szansa, że autorzy poruszą umysły także tych, którzy na co dzień nie dostrzegają swoich wad w dyrygowaniu podwładnymi. Jednak nie łudźmy się, że podarowanie tej pozycji toksycznemu przywódcy coś zmieni. Poradnik przekonuje bowiem, że zmianę należy zacząć od siebie. Następnie zrozumieć, że lider ma funkcję służebną, więc musi stać się pierwszą kostką domina, która poruszy resztę zespołu do lepszych wyników. Próbować można, autorzy rozpisują szczegółowy plan tej rewolucji na 52 tygodnie – potrzeba jeszcze dobrej woli, by nauki wprowadzić w życie.

Więcej możesz przeczytać w 3/2025 (114) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.