Microsoft: praca hybrydowa może prowadzić do "przeciążenia cyfrowego"
Praca hybrydowa może zaszkodzić personelowi / Fot. Yasmina H, Unsplash.comMicrosoft zebrał dane od użytkowników platformy Microsoft 365 i usługi Teams. Doszedł do wniosku, że praca hybrydowa wymaga bliższej uwagi kierownictwa - w przeciwnym razie pracownicy zdalni mogą się wypalić.
Sprawdź: Fotka pl
Sama praca hybrydowa na pewno pozostanie z nami na stałe. Większość pracowników skorzystała z tej formy, a 40% pracowników na całym świecie deklaruje chęć opuszczenia obecnej pracy, jeśli pracodawca nie zapewni możliwości pracy zdalnej.
Z punktu widzenia pracownika korzyści są tutaj oczywiste i koncentrują się głównie na bezpieczeństwie dot. Covid-19 i elastyczności planowania. Brak konieczności dojazdów do biura czy też wcześniejszego wstawania oraz późniejszych powrotów do domu sprawiają, że mamy więcej czasu dla siebie. Często też "czas dla siebie" to również więcej czasu, jaki spędzimy z dziećmi.
Pracodawcy z kolei uważają, że zyskują szczęśliwszych pracowników, a przy tym zmniejszają koszty związane z powierzchnią biurową. Mogą bowiem obsługiwać mniej pracowników w biurach. Wszystko to łącznie brzmi bardzo pozytywnie dla obu stron.
Praca hybrydowa i zdalna mogą cię wypalić
Microsoft przeprowadził jednak badanie, z którego wynika że praca hybrydowa może prowadzić do niezadowolenia personelu i zmniejszenia zaangażowania. Tak może stać się w sytuacji, gdy jest ona źle zarządzona - prowadzi wówczas nierzadko do tzw. przeciążenia cyfrowego.
Inspiracje: Reese Witherspoon
Badanie Microsoft 2021 WOrk Trend Index obejmowało ponad 30 tys. pracowników z 31 krajów. Wykazało, że pracownicy mają obecnie mieszane uczucia. Ponad 70% opowiedziało się za telepracą, ale ponad 65% nadal chciało się też spotykać ze swoimi zespołami.
Warto natomiast zauważyć, że 20% ankietowanych pracowników stwierdziło, że ich pracodawca przestał dbać o równowagę między życiem zawodowym a prywatnym, przez co 54% z tej grupy czuło, że się przepracowuje. Z kolei 39% stwierdziło, że "jesteśmy wyczerpani".
Microsoft wgryzł się w szczegóły tych odpowiedzi i okazało się, że pracownicy są bardzo zmęczeni - i mają ku temu sensowne powody. Przeciętny czas pracy dla wielu osób pracujących z domu znacznie się wydłużył ze względu na większą liczbę spotkań, czatów i e-maili. Ta liczba gwałtownie wzrosła między lutym 2020 a lutym 2021. Badanie wykazało również, że przeciętne spotkanie trwa o 10 minut dłużej, niż planowano. Ponadto 42% czatów i innych wiadomości tekstowych z pracy odbywa się już po godzinach pracy. Wszystko to nazywane jest przeciążeniem cyfrowym.