Liderzy nowej generacji
Liderzy nowej generacji / Fot. materiały prasowez miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 7/2024 (106)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Na początek trochę kuchni związanej z powstaniem tego materiału. Kiedy nasza dyrektor artystyczna zapytała o punkt wspólny wszystkich bohaterów, by ująć jakiś charakterystyczny symbol na okładce, stwierdziliśmy, że takowego... nie ma. Po prostu przygotowaliśmy zestawienie inspirujących Polaków, nie zamykając się na branżę, w jakiej działają – chcieliśmy pójść możliwie jak najbardziej szeroko, dlatego poniżej znajdziecie m.in. naukowca zajmującego się opracowywaniem nowych leków, jak również popularnego youtubera. Tacy liderzy nowej – oby lepszej – generacji. Ludzie, którzy wbrew obiegowym opiniom o zepsutym, niemającym ambicji i roszczeniowym pokoleniu Z mają plan, sukcesywnie go realizują i co najważniejsze – mierzą naprawdę wysoko.
Choć staraliśmy się wyróżnić ludzi raczej młodych, nie przyjęliśmy żadnej górnej granicy wiekowej – bo dziennikarsko-redaktorski żywot jest zbyt krótki, by ograniczać się wiekiem, prawda?
Listę znajdziecie under. Ekhm, poniżej.
Ewa Borowska i Wiktoria Dziaduła
Europejska Agencja Kosmiczna podpisała siedem kontraktów z polskimi instytucjami i firmami na realizację eksperymentów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Wśród nich znajduje się projekt Space Volcanic Algae, który ma na celu zbadanie ekstremofilnych mikroglonów wulkanicznych do przetrwania i adaptacji w warunkach kosmicznych, co będzie miało znaczenie w przyszłych misjach kosmicznych oraz zastosowaniu w obiegu zamkniętym i medycynie kosmicznej. To pierwsza polska misja z glonami na ISS.
Kosmiczny eksperyment jest kontynuacją projektu firmy Extremo Technologies – Wiktoria Dziaduła jest jej CEO, a Ewa Borowska odpowiada za technologię. O projekcie a także branży space udaje nam się porozmawiać z Ewą, Wiktoria przebywa akurat w Houston, gdzie wkrótce prawdopodobnie zostanie otwarte biuro ich przedsiębiorstwa.
Wywiad z Ewą Borowską jest dostępny TUTAJ.
Michał Mgeładze-Arciuch
Jest współzałożycielem oraz CEO Yoneda Labs dostarczającego chemikom rozwiązania pomagające optymalizować proces wytwarzania nowych leków poprzez wskazywanie najlepszych parametrów reakcji chemicznych. Michał, cytowany przez portal VentureBeat, zapowida, że jego celem jest stworzenie „OpenAI dla chemików”.
Startup założony w 2023 r. jest częścią prestiżowego akceleratora z Doliny Krzemowej Y Combinator, któremu swego czasu przewodził Sam Altman. W USA żywe jest przekonanie, że to Y Combinator w największym stopniu odpowiada za wytworzenie się w Dolinie Krzemowej tak prężnie działającego ekosystemu startupowego.
Michał studiował na Uniwersytecie w Cambridge, który ukończył z wyróżnieniem. Jest lauretam ogólnopolskiej Olimpiady Informatycznej.
Yoneda Labs zamknęła właśnie rundę seed na kwotę 4 mln dol. – Za każdym razem, kiedy chemik będzie chciał stworzyć nowy lek, podpowiemy mu, jak to zrobić. Dzięki nam cały proces będzie szybszy i tańszy – mówi Mgeładze-Arciuch w rozmowie z VentureBeat.
Kuba Sieczka
Na Kubę trafiłem przypadkiem. Borys Musielak, szef SMOK Ventures, opublikował na LinkedInie zestawienie największych w Polsce rund pre-seed. Kuba skomentował post: „Wkrótce listę trzeba będzie uaktualnić...”. Zaintrygowany odpowiedzią, postanowiłem drążyć temat.
Wszyscy słyszeli o Izerze, pierwszym polskim samochodzie elektrycznym, tymczasem okazuje się, że być może ciekawsze rzeczy dzieją się w przypadku pojazdów dwukołowych. Polski zespół pod przewodnictwem Kuby pracuje obecnie nad motocyklem elektrycznym typu enduro (czyli do jazdy w terenie), który – jak przekonują pomysłodawcy – ma szansę zawojować świat nie tylko rajdów. Ekipa HEROS Motorcycles ma w tym niemałe doświadczenie – wcześniej, m.in. we współpracy z Polarisem, pracowała nad innymi pojazdami elektrycznymi.
Ale to nie jedyne ich osiągnięcia. Studenci z Wrocławia zbudowali również moduł badawczy, który SpaceX wysłało w kosmos w ramach misji Transporter 9. – Spełnienie wszystkich rygorystycznych wymogów SpaceX tylko potwierdziło naszą wartość – przekonuje Kuba Sieczka.
Niestety w materiale nie możemy pokazać żadnych zdjęć projektowanego motocykla. Jak słyszę od innowatora, wybitnym inżynierom wystarczy nawet prosty obrazek, by przewidzieć nad czym pracuje konkurencja. – Musimy być ostrożni – mówi Kuba.
Wywiad z Kubą Sieczką jest dostępny TUTAJ.
Jakub Pachocki
„Jeden z najwybitniejszych umysłów naszego pokolenia” – tak o Polaku napisał Sam Altman. Pachocki, wcześniej prowadzący kilka najważniejszych projektów w ramach OpenAI, niedawno został głównym naukowcem firmy odpowiedzialnej za stworzenie ChatGPT, zastępując na tym stanowisku Ilyę Sutskevera, jednego z ojców założycieli organizacji. – Niesamowita wizja Ilyi była podstawą do tego, czym jest dzisiaj OpenAI oraz sztuczna inteligencja. Jestem mu głęboko wdzięczny za nasze niezliczone rozmowy: od dyskusji na najwyższym szczeblu na temat strategicznych decyzji i działań po stricte techniczne sesje przy tablicy – komplementował swojego byłego już współpracownika Pachocki na portalu społecznościowym X.
Jakub urodził się w 1991 r. Jest absolwentem III LO w Gdyni, studiował m.in. na Uniwersytecie Harvarda. W szkole średniej był kilkukrotnym finalistą olimpiady informatycznej. Nim trafił do OpenAI, pracował m.in. dla Facebooka, gdzie został inżynierem programowania. Ma na koncie zwycięstwo w prestiżowym konkursie Google Code Jam.
Nowy główny naukowiec OpenAI raczej stroni od mediów. Kiedy kilka miesięcy temu poprosiliśmy go o wywiad, odmówił, kontaktując nas z Szymonem Sidorem, o którym mówi, że jest jednym z jego najbliższych współpracowników.
Mighty Koi
Studio gamingowe oficjalnie funkcjonuje dopiero od 2022 r., ale już teraz ujęło nas zapowiedziami oraz odważnym podejściem – spółka od początku podkreśla, że interesuje ją tworzenie wysokobudżetowych produkcji przy użyciu najnowocześniejszych technologii.
Mighty Koi zadziwiło wszystkich, ogłaszając prace nad grami na podstawie kultowego „Pana Lodowego Ogrodu” i „Thorgala”, który na całym świecie cieszy się ogromną popularnością. Tytuł oparty na komiksach Grzegorza Rosińskiego ma być przygodową grą akcji z elementami RPG – fani już teraz prześcigają się w przewidywaniach, że możemy dostać produkcję na miarę takich klasyków jak „God of War” czy „Ghost of Tsushima”. Pierwszy zwiastun nie zdradził zbyt wiele, ale wzbudził zainteresowanie. Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że jeszcze jakiś czas temu dosyć powszechnie spekulowano o tym, że „Thorgala” ma wziąć na warsztat CD Projekt RED.
Firmie przewodzi Karolina Majdzińska, a Marcin Grzegórski jest dyrektorem odpowiedzialnym za jego strategię – i to z nim rozmawiamy o nadchodzących projektach.
Wywiad z Marcinem Grzegórskim jest dostępny TUTAJ.
Łukasz Pająk
Polak, który w Berlinie rewolucjonizuje drugi obieg samochodów elektrycznych, współtworząc Cardino, czyli platformę do handlu tego typu pojazdami. Już teraz wiadomo – co podkreślają eksperci – że w tym wypadku rynek wtórny będzie z kilku względów niezwykle istotny. „Rynek wtórny pojazdów elektrycznych znajduje się w punkcie zwrotnym i jest mocno poturbowany. Spadający popyt na nowe EV wpływa na obniżenie cen właśnie na rynku wtórnym. Cały segment musi dostosować się do nowych realiów, co będzie wymagać zarówno strategicznych decyzji po stronie producentów, jak i zmian zasad wsparcia na poziomie politycznym” – pisał Arkadiusz Kiljańczyk na łamach miesięcznika „Dealer”.
Te realia zamierza kształtować Cardino. Kiedy w połowie ub r. startup pozyskał milion euro finansowania, jeden z inwestorów stwierdził, że wsparcie spółki jest dla niego nie tylko strategicznym posunięciem finansowym – to także silne zaangażowanie w walkę ze zmianami klimatycznymi oraz rozwój zrównoważonego transportu. W połowie czerwca 2024 r. startup poinformował o zamknięciu kolejnej rundy inwestycyjnej, tym razem na kwotę 4 mln euro. Spółkę wsparli business angelowie związani z takimi firmami jak Vinted, Bolt czy SoundCloud, a także słynny kierowca F1 – Nico Rosberg. Pozyskane fundusze zostaną przeznaczone m.in. na dalszą ekspansję zagraniczną.
Łukasz Pająk swoje doświadczenie zawodowe zbierał w takich firmach jak Delivery Hero, Rocket Internet czy Mc-Kinsey.
Dominika Stobiecka
Niespełna trzydziestoletnia przedsiębiorczyni, która chce stanąć na czele rewolucji związanej z rynkiem kryptowalut. Doświadczenie zawodowe zbierała, pracując m.in. w Europejskim Banku Centralnym, Banku Rezerwy Federalnej czy Deutsche Banku. Choć początkowo myślała, że swoją przyszłość zwiąże ze światem nauki, własny biznes dał jej poczucie sprawczości, którego tak bardzo potrzebowała.
Toku oferuje platformę umożliwiającą obsługę wynagrodzeń w kryptowalutach oraz tokenach w zgodności z przepisami podatkowymi i prawem pracy w poszczególnych krajach. Rozwiązanie może być także transferowane do środowisk poza krypto, co zresztą jest jednym z długofalowych planów Stobieckiej. Już dziś startup współpracuje z ponad 50 klientami z całego świata, a w zeszłym roku pozyskał 20 mln dol. finansowania w rundzie prowadzonej przez fundusz Blockchain Capital.
Dominika o Toku mówi jako o międzynarodowym startupie. Swojego partnera biznesowego – Kennetha O’Friela – poznała na nartach w Hokkaido, gdzie woleli jeździć poza utartymi szlakami. Jak przyznaje w rozmowie z „My Company Polska”, wspólny vibe z Kennethem był jednym z głównych czynników, który popchnął ją „na swoje”.
Wywiad z Dominiką Stobiecką jest dostępny TUTAJ.
Wojciech Krajewski
Podczas tegorocznej edycji InCredible Summit – corocznego spotkania społeczności skupionej wokół programu mentoringowego InCredibles Sebastiana Kulczyka – zadaliśmy gościom dosyć nietypowe pytanie: „Na Ziemię przylatują kosmici. Możesz im opowiedzieć wyłącznie o jednym polskim startupie. O jakim?”. W odpowiedziach najczęściej wskazywano Hydropolis, dostarczający nowoczesne rozwiązania z zakresu rolnictwa wertykalnego – zaprojektowane przez spółkę nowatorskie systemy hydroponiczne umożliwiają całoroczną uprawę roślin, również lokalnie, bez względu na klimat. Dla przykładu bazylia w systemach Hydropolis rośnie w 12 dni – bez modyfikacji, ulepszaczy czy sztucznych przyspieszaczy.
Argumenty rozmówców z InCredibles? Joanna Maraszek z Plan Be Eco stwierdziła wprost, że dzięki Hydropolis świat oszczędza czas oraz zasoby, z kolei Radek Miszczak (NanoSci) zauważył, iż startup szybko i sprawnie rozwiązał atakujący z coraz większą siłą problem z brakiem dostępności do żywności.
Wojciech Krajewski – CEO Hydropolis – jest absolwentem Politechniki Krakowskiej im. Tadeusza Kościuszki. – Pracując w innowacyjnym środowisku, czasem można poczuć się jak Alicja po drugiej stronie lustra. Nie tylko widać, jak świat może zmienić się w niedalekiej przyszłości, ale wiedzieć, że sami, w świetnym zespole, ten świat kreujemy. To wspaniała satysfakcja, ale i pokusa, by robić więcej i szybciej – przekonuje.
Jakub Strzemieczny
Przyszłoroczny maturzysta, który wraz z zespołem Learnd.it – któremu przewodzi – dąży do ekonomicznej i technologicznej dostępności edukacji dla uczniów i studentów na całym świecie.
Zarówno nauczyciele, jak i uczniowie przebadani przez Learnd.it potwierdzają zainteresowanie opracowywanym przez startup narzędziem. Ponad 68 proc. ankietowanych uczniów określiło, że najważniejszymi kryteriami podczas korzystania z korepetycji online są adekwatne ceny oraz elastyczny harmonogram zajęć. Z kolei 74 proc. nauczycieli ze szkół ponadpodstawowych, którzy wzięli udział w prezentacjach rozwiązań platformy Learnd.it, potwierdziło, że widzą potrzebę wprowadzenia takiego narzędzia i są zainteresowani korzystaniem z niego.
Strzemieczny z zespołem mają już opracowany działający prototyp aplikacji. Model biznesowy Learnd.it będzie oparty na prowizjach, dostępny ma być także plan subskrypcyjny. Choć do tej pory startup nie podejmował rozmów z Ministerstwem Edukacji Narodowej, nie wyklucza podjęcia takich działań w niedalekiej przyszłości.
Wywiad z Jakubem Strzemiecznym jest dostępny TUTAJ.
Rylan Pozniak Daniels
Serwis PoLAND of IT masters nazwał go 23-letnim wizjonerem od wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Choć Rylan mieszka w USA, uczęszczał do polskiej szkoły oraz otwarcie mówi o tym, że czuje się Polakiem. Mimo bardzo młodego wieku ma na koncie mnóstwo interesujących działań.
W NASA przewodził zespołowi zatrudnionemu do opracowania innowacyjnego skafandra kosmicznego, wyróżniajacego się m.in. precyzyjniejszym badaniem parametrów życiowych astronautów. Dla SpaceX opracowuje aplikację, która ma pokazać ludziom, jak to jest być astronautą współpracującym z firmą Elona Muska. Ponadto pracował z Alexem McDowellem (scenarzystą „Raportu mniejszości”) nad stworzeniem wizualizacji AR pływającego miasta, został zaproszony do cyfrowego tworzenia muzyki dla Disney Concert Hall Los Angeles Philharmonic, a także wygrał konkurs dla najmłodszych reporterów magazynu „Time”. Jeśli tego byłoby mało, studio Nantic (twórcy swego czasu niezwykle popularnej gry Pokémon GO) stworzyło o nim film dokumentalny, a w ubiegłym roku odebrał statuetkę „Wybitny Polak” Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”.
W wywiadzie dla youtube’owego kanału This is IT mówi, że kocha Polskę, a inspiruje go twórczość Stanisława Lema, Andrzeja Sapkowskiego oraz rodzimy folklor.
Rafał Juć
Podobno w wieku 19 lat w rodzinnym domu przyczepił magnesem do lodówki kartkę, na której napisał, że do trzydziestki będzie skautem w NBA. Cel zrealizował znacznie szybciej – w wieku zaledwie 21 lat został najmłodszym skautem w całej lidze. W zeszłym roku świętował z Denver Nuggets zdobycie pierwszego w historii klubu tytułu mistrzowskiego.
Bakcyla na koszykówkę złapał po obejrzeniu „Kosmicznego meczu”. Choć w dzieciństwie marzył o grze, a nie wyszukiwaniu talentów, na ziemię sprowadził go ówczesny trener, twierdząc, iż Rafał nie będzie miał warunków fizycznych, by rywalizować z najlepszymi. – Jeszcze nigdy nie widziałam go tak załamanego – wspominała ten moment jego mama na łamach „Dużego Formatu”. Z koszykówki jednak nie rezygnuje, później jest widywany na meczach z nieodłącznym notesem.
Nim trafi do NBA, zostanie stażystą Polskiego Związku Koszykówki, sam inicjuje kontakt z najlepszymi skautami na świecie. Kiedy nawiązuje współpracę z Denver Nuggets, niektóre amerykańskie media piszą, że klub sporo ryzykuje, zatrudniając tak młodą osobę. Ryzyko się opłacało – to Rafał jest jednym z inicjatorów sprowadzenia do Kolorado Nikoli Jokicia, obecnie jednego z najlepszych (a zdaniem niektórych – najlepszego) koszykarza na świecie.
Juć odpowiada obecnie za skauting w Europie, Afryce, Australii, Azji i Ameryce Południowej. Poza domem spędza nawet 200 dni w roku.
Wywiad z Rafałem Juciem jest dostępny TUTAJ.
Książulo
Wiele lat temu, kiedy Maciej Nowak pochwalił na łamach „Gazety Wyborczej” którąś z warszawskich restauracji, pod jej drzwiami ustawiały się tłumy ludzi. Teraz podobnym fenomenem stał się Książulo zaryzykujemy tezę, że obecnie najpopularniejszy polski youtuber. A przynajmniej taki, którego twórczość ma ogromny wpływ na sytuację gastronomii w naszym kraju.
Tak jak wtedy, kiedy w listopadzie zeszłego roku nagrał filmik ze słynnej warszawskiej cukierni przy ul. Wolskiej 50A w Warszawie. Jej właściciel od blisko czterech dekad własnoręcznie przygotowuje rurki z bitą śmietaną, zachowując nie tylko wysoką jakość, ale także niską cenę. Przed wizytą Książula lokal mierzył się z problemami, a interes kręcił się coraz słabiej. Po opublikowaniu na jego kanale klipu zachwalającego smakołyk przed cukiernią zaczęły formować się gigantyczne kolejki.
Jeśli dane miejsce – restauracja, bar mleczny, budka z kebabem – przypadną do gustu Książulowi, przyznaje im „tytuł” MUALA. Jak wskazują osoby związane z wyróżnionymi lokalami, to naprawdę spory boost do rozpoznawalności.
Można się zżymać, że to wyzwania mniej potrzebne światu niż regulacja kryptowalut czy opracowywanie nowych leków. Cieszy nas jednak, że wciąż w rodzimej przestrzeni publicznej funkcjonują youtuberzy, którzy nie są wulgarni i robią po prostu coś dobrego dla innych.
Więcej możesz przeczytać w 7/2024 (106) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.