Jak zostać astronautą

Sławosz Uznański
Sławosz Uznański / Fot. materiały prasowe
...Albo kierowcą F1, przedsiębiorcą, kardiochirurgiem, budującym roboty, finansistą… Ile dzieci, tyle marzeń – najważniejsze, żeby nigdy z nich nie rezygnować.

Choć wielu odradzało mi tę decyzję, przez pięć lat studiowałem dziennikarstwo (czy skończyłem studia? Pomidor!). Bodaj na drugim roku zamarzyliśmy z kolegami o stworzeniu portalu internetowego „Jak zostać astronautą?”, który miałby być informacyjny, ale pisany językiem zrozumiałym dla kilkulatków. Nazwa taka, a nie inna, gdyż wydawało nam się, iż podbój kosmosu jest dziecięcym marzeniem, trochę nieosiągalnym, a trochę pozostającym na wyciągnięcie ręki, gdyby tylko książki interesowały nas bardziej niż, nie wiem, bieganie za piłką. Projekt nigdy nie wypalił – być może trochę dlatego, iż nadal biegaliśmy, z tym że wówczas raczej z imprezy na imprezę – za to jego wspomnienie wraca co jakiś czas.

Dowodem tego jest jeden z tematów aktualnego numeru – w dalszej części poznacie inspirujące historie młodych Polaków, którzy nie boją się walczyć o swoje! Bo wiele marzeń naprawdę da się zrealizować. – W dniu moich urodzin w telewizji zawsze wspominano lot Gagarina, a ja jako mały chłopiec marzyłem, żeby zostać astronautą. Zresztą mama składała mi życzenia, mówiąc: „Szczęśliwego dnia kosmonauty” – wspominał na łamach magazynu Spider’s Web+ Sławosz Uznański, czyli drugi Polak, który poleci w kosmos. Eksperci już teraz przewidują, iż ten sukces pociągnie za sobą kolejne. W marcu br. po raz pierwszy wręczono młodym Polakom nominacje uprawniające do odbycia dwuletniego stażu w Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Docelowo z programu ESA ma skorzystać 30 rodzimych stażystów i stażystek.

– Utrzymujcie kontakt, współpracujcie, wymieniajcie się doświadczeniami. Nie jesteście bezpośrednią konkurencją, rynek dynamicznie rośnie, więc im więcej specjalistów, tym lepiej! – powiedział podczas uroczystości Uznański.

Warto marzyć (mimo wszystko)

Na początku trzeba jednak stwierdzić, że mało kto miał tyle szczęścia co Uznański. W 2020 r. firma InterviewMe przeprowadziła badanie, z którego wynika, iż zaledwie 18 proc. Polaków pracuje w zawodzie, o którym myślało w dzieciństwie.

O jakich profesjach opowiadali respondenci? Najczęściej o służbach mundurowych – dominowały marzenia o byciu strażakiem i policjantem. W pierwszej piątce znalazł się także lekarz, nauczyciel oraz sportowiec. Czyli raczej tradycyjnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę współczesne marzenia – niedawno LEGO zleciło badanie z okazji 50. rocznicy lądowania na Księżycu. Odpowiedzi współczesnych dzieciaków wskazują, iż najbardziej pożądanym zawodem jest youtuber.

Nowe technologie i szeroko związana z nimi rozrywka to częsta płaszczyzna, w jakiej chcą spełniać się młodzi Polacy. Ostatnio coraz popularniejszym marzeniem staje się branża gamingowa, a marki technologiczne starają się wspierać te pasje. Przykładem jest firma Acer i jej Predator Games, czyli międzyszkolny turniej e-sportowy. W pierwszej edycji zawodów wzięło udział 23 tys. uczniów z 4 tys. szkół, a rozgrywki oglądano na Twitchu przez ponad 9 tys. godzin. – Mamy w Polsce fantastyczne talenty, ale musimy dać im szansę się rozwijać. Predator Games ma być pierwszym krokiem do...

Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl

Wykup dostęp

Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?

  • Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
  •   Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
  •   Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
  •   Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Dowiedz się więcej o subskrybcji

My Company Polska wydanie 6/2024 (105)

Więcej możesz przeczytać w 6/2024 (105) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ