"Instagram dla zwierząt" potrzebuje finansowania. Postawi na crowdfunding
Celem zbiórki jest pozyskanie od inwestorów kwoty do 3 mln zł. Środki zostaną przeznaczone na rozwój aplikacji, działania marketingowe oraz przejęcie portalu adopcyjnego Petopo.com. Spółka poinformowała, że zapisy na akcje w ramach pierwszej transzy skierowanej do dużych inwestorów, zakończyły się pozyskaniem blisko 1 mln zł dzięki zapisom na prawie 150 tys. akcji serii B.
Petgram rusza po inwestorów
- Z roku na rok obserwujemy, że właściciele zwierząt coraz bardziej są zainteresowani technologiami, które pomagają w opiece nad pupilami. Wychodząc naprzeciw ich potrzebom, stworzyliśmy Petgram - aplikację połączoną z nowoczesną obrożą wyposażoną w lokalizator GPS. Do tej pory wokół aplikacji zgromadziliśmy ponad 26 tysięcy użytkowników ze 105 krajów świata - mimo braku anglojęzycznej wersji portalu. Pozyskane w trakcie trwania kampanii środki od inwestorów pozwolą nam m.in. na wzbogacenie aplikacji o nowe funkcjonalności, takie jak monitoring zdrowia, tworzenie postów i relacji wideo czy forum dyskusyjne. Zamierzamy również rozwinąć jej obecny Marketplace o możliwość oferowania usług dla czworonogów - mówi Jordan Wojsym-Antoniewicz, prezes zarządu Petgram.
W ramach publicznej emisji akcji oferowanych jest nie mniej niż 149.253 i nie więcej niż 448.000 akcji serii B, po cenie 6,70 zł za jedną akcję. Jednym z celów emisyjnych zwierzęcego startupu jest przejęcie portalu Petopo.com, którego misją jest pomoc zwierzętom w znalezieniu kochających właścicieli oraz edukacja w zakresie opieki nad nimi. Realizacja tego procesu już się rozpoczęła - przedstawiciele spółki Petgram podpisali umowę przedwstępną z Petopo.com.
- Aplikacja Petgram porównywana jest często do „Instagrama dla zwierząt”, bo dzięki możliwości stworzenia profilu dla swojego zwierzęcia, obserwowania znajomych, komentowania postów, udziału w konkursach i wyzwaniach czy grywalizacji z wykorzystaniem PetCoinów, daje okazję do zabawy i interakcji z innymi użytkownikami. Bardzo ważna jest dla nas również działalność charytatywna, dlatego podjęliśmy decyzję o przejęciu portalu Petopo.com. Naszym celem w tej kwestii jest promowanie i zachęcanie do przemyślanej adopcji. Cieszymy się, że osiągnęliśmy próg dojścia do skutku oferty publicznej akcji serii B. Umożliwiło to nam natychmiastowe przystąpienie do realizacji jednego z celów emisyjnych, dlatego już teraz podpisaliśmy umowę przedwstępną dotyczącą przejęcia spółki Petopo - dodaje Monika Goździalska, założycielka i akcjonariuszka Petgram.
Zobacz również: Fotka się nie poddaje
Petgram. Aplikacja dla zwierząt
Petgram to aplikacja dedykowana miłośnikom zwierząt, która łączy w sobie aspekty społecznościowe, lojalnościowe i e-commerce. Aplikacja w połączeniu z lokalizatorem GPS zwiększa również bezpieczeństwo psów i kotów. Poza jej rozwojem i przejęciem Petopo.com - Petgram planuje również prowadzić liczne działania marketingowe oraz stworzyć anglojęzyczną wersję aplikacji, która umożliwi intensyfikację ekspansji zagranicznej.
- Mamy ambitne plany dotyczące skalowania naszego biznesu. Widzimy ogromny potencjał rynku, w którym zwierzęta nabierają coraz większego znaczenia w życiu społecznym. Dane pokazują, że aż 90 mln gospodarstw domowych w Europie posiada zwierzę. Nasz grupa docelowa jest bardzo duża, chcemy być tego beneficjentem. Stworzyliśmy rozwiązanie, które jest coraz bardziej doceniane w Polsce, wierzymy, że odniesie także sukces globalny. Dzięki środkom pozyskanym od inwestorów wzmocnimy nasz marketing poprzez współpracę z influencerami czy też prowadzone akcje promocyjne, co pozwoli nam stać się bardziej rozpoznawalnymi za granicą, a tym samym pozyskać nowych odbiorców - podkreśla Bartosz Kotliński, członek rady nadzorczej Petgram.
Kampania crowdinvestingowa Petgram na platformie CrowdConnect potrwa do 15 listopada. Wycena spółki przed emisją wynosi 16 mln zł. W 2020 r. firma pozyskała 4 mln zł na stworzenie swojej aplikacji od aniołów biznesu oraz funduszu venture capital.
Spółka Petgram w przyszłości zamierza zadebiutować na rynku NewConnect.
