UOKiK karze za zatory płatnicze. Farmio opóźniało płatności na miliony złotych

Tomasz Chróstny, prezes UOKiK
Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. Fot. mat. pras.
Ponad 700 tys. złotych kary na spółkę Farmio nałożył prezes UOKiK. Firma miała doprowadzać do dużych zatorów płatniczych, które uderzały szczególnie w polskie małe i średnie firmy. Jednocześnie od podobnych kar odstąpiono w trzech innych przypadkach firm.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

- Spółka Farmio opóźniała się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych na rzecz swoich dostawców. Jej kontrahentami byli przede wszystkim mikro, mali i średni przedsiębiorcy, w tym lokalni dostawcy z branży rolno-spożywczej. Groziło to niewypłacalnością, a nawet upadłością mniejszych podmiotów, których płynność została zachwiana albo zamrożona przez brak zapłaty za dostarczony towar – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Najwyższa kwota opóźnionego świadczenia to ponad 955 tys. zł z tytułu jednej faktury opłaconej po terminie. Największa zaległość wobec jednego kontrahenta wyniosła ponad 3 mln zł i dotyczyła 11 faktur. Kolejne siedem najbardziej poszkodowanych podmiotów otrzymało od Farmio po terminie świadczenia na ok. 2 mln zł każdy. Byli to najczęściej polscy przedsiębiorcy. 

- Wielu przedsiębiorców z sektora MŚP skarży się na kłopoty z uzyskaniem na czas pieniędzy od swoich kontrahentów. Nieterminowe płatności, jak i zbyt długie terminy zapłaty, mają bardzo negatywny wpływ na płynność finansową przedsiębiorstw, zwiększając ryzyko ich upadłości. Jest to szczególnie niekorzystne dla małych  przedsiębiorców, pierwszego ogniwa w łańcuchu dostawców z branży rolno-spożywczej, którzy z różnych powodów nie mogą skorzystać z rozwiązań poprawiających płynność finansową. Obecnie terminowy przepływ pieniędzy pomiędzy kontrahentami, zwłaszcza płynący od największych do najmniejszych przedsiębiorców, jest warunkiem przetrwania wielu z nich - podkreśla prezes UOKiK.

Kolejne firmy bez kary od UOKiK

Przepisy dotyczące zatorów płatniczych przewidują, że Prezes UOKiK odstępuje od wymierzenia kary, jeśli wartość należności, których przedsiębiorca nie otrzymał lub otrzymał je z opóźnieniem w badanym okresie, przewyższa sumę zobowiązań, których sam nie opłacił lub opłacił z opóźnieniem.

Tak było w przypadku trzech przedsiębiorców: Polmlek Grudziądz zajmującego się przetwórstwem mleka i wyrobem sera,  ABP Poland – producenta artykułów spożywczych, specjalizującego się w przetwarzaniem i konserwowaniem mięsa oraz Wipasz, który działa na rynku produkcji pasz.

Prezes UOKiK ustalił, że spółka Polmlek Grudziądz w badanym czasie (grudzień 2020 r. - luty 2021 r.) nie uregulowała w terminie świadczeń pieniężnych na ponad 51 mln zł, jednocześnie nie otrzymując terminowo należności na ponad 80 mln zł. Suma zobowiązań ABP Poland  wyniosła w okresie lipiec-wrzesień 2020 r. ponad 29 mln zł, a łączna kwota opóźnionych należności ponad 46 mln zł. W przypadku Wipasz opóźnienia w zapłacie zobowiązań handlowych w badanym okresie (lipiec-wrzesień 2020 r.) wyniosły ponad 94 mln zł, a z kolei opóźnione należności handlowe to co najmniej 139 mln zł. 

Kary za opóźnienia

Interwencja prezesa Urzędu w sprawach dotyczących zatorów płatniczych jest możliwa, jeśli  w ciągu 3 kolejnych miesięcy suma wartości wszystkich świadczeń pieniężnych niespełnionych lub spełnionych po terminie przez przedsiębiorcę na rzecz jego kontrahentów przekracza 5 mln złotych. 

Nowelizacja przepisów 

Do Sejmu trafiła wypracowana przez UOKiK wspólnie z MRiT nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Jej celem jest zarówno doprecyzowanie, jak i uproszczenie przepisów dotyczących walki z zatorami płatniczymi. Nowe rozwiązania mają przyspieszyć prowadzenie postępowań, co pozwoli na efektywniejsze i szybsze reagowanie na niepożądane na rynku zjawisko opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych. 

Projekt nowelizacji przewiduje m.in. wprowadzenie instytucji tzw. wezwań miękkich, czyli możliwości wystąpienia do przedsiębiorcy bez wszczynania postępowania. Pozwoli  to na szybką reakcję na wykryty zator i da przedsiębiorcy możliwość uregulowania zaległości i poprawy kultury płatniczej. Dodatkowo, nowelizacja wprowadza nowy wzór na wysokość kary maksymalnej. Przyszły model karania ma m.in. umożliwić prezesowi UOKiK wzięcie pod uwagę przy wymiarze sankcji okoliczności łagodzących i obciążających występujących w konkretnej sprawie. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ