Średnia krajowa: legenda o dobrych zarobkach Polaków

Średnia pensja
fot. shutterstock.
Ile zarabiają Polacy? Nie dowiemy się tego z zestawienia GUS o średniej krajowej pensji, gdzie widełki przeciętnego wynagrodzenia ciągną w górę wysokie wypłaty marginesu lepiej zarabiających osób. Z danych wynika, że nawet 75 proc. z nas zarabia mniej. Skąd błąd statystyków? Czerpią dane z firm zatrudniających powyżej 10 pracowników - a to oznacza, że GUS pomija niemal 95 proc. firm w Polsce.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Informacje o średniej krajowej pensji w Polsce w momencie ogłoszenia wywołują spore oburzenie wśród dużej części społeczeństwa. Zarobki prezentowane w zestawieniu irytują większość Polaków, którzy o takim wynagrodzeniu mogą tylko pomarzyć.

Ile zarabiają Polacy?

Średnia krajowa pensja to dla wielu osób wyznacznik odpowiedniego zarobku. Jednak, jak mówi ekonomista Kamil Sobolewski, w rozmowie z portalem Money.pl, problem związany z tym wskaźnikiem polega na tym, że społeczeństwo oczekuje, że pokazuje, ile zarabiają Polacy. Tymczasem zestawienie GUS nie oddaje rzeczywistych zarobków.

Przypomnijmy, że w całym 2022 roku średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6346,15 zł brutto, a w grudniu 2022 roku – 7329,96 zł, a w styczniu 2023 roku – 6883,96 zł brutto (spadek wynika z premii i nagród oraz bonusów świątecznych wypłacanych na koniec roku). To oznacza, że mamy do czynienia z rocznym wzrostem średnich wynagrodzeń o 13,5 proc.

Średnia krajowa pensja to mit

Jednak, jak mówi Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan w rozmowie z money.pl, dane miesięczne o wynagrodzeniach GUS nie są idealne, ponieważ obejmują swoim zasięgiem firmy zatrudniające powyżej 10 pracowników. Oznacza to, że GUS pomija blisko 95 proc. firm w Polsce.

W Polsce działa 2,62 mln firm, a przedsiębiorstwa mikro, małe i średnie stanowią zdecydowaną większość - 99,8 proc. Najliczniejszą grupą są mikrofirmy, jest ich ok. 2,2 mln. Jak wskazał GUS, w styczniu 2023 roku branych pod uwagę było 111,1 tys. firm, co w kontekście liczby wszystkich firm w Polsce stanowi niewielki ułamek.

W mikro, małych i średnich firmach w Polsce pracowało w 2020 roku prawie 6,8 mln osób, co stanowi 67,8 proc. ogólnej liczby pracowników przedsiębiorstw. Najwięcej pracowników było zatrudnionych w mikrofirmach – blisko 4,2 mln osób, z kolei w średnich firmach – 1,5 mln, a najmniej w małych – ok. 1 miliona. W dużych przedsiębiorstwach zatrudnionych było 3,2 mln osób.

Czytaj dalej: Podwyżki dla nauczycieli. Kolejne opóźnienia w ich wypłacie stały się faktem

Gdzie zarobić 6-7 tys. zł brutto?

Widzimy więc, dlaczego dane o średnim wynagrodzeniu należy traktować z dystansem i rozsądkiem. Kto może liczyć na wynagrodzenie w okolicach 6-7 tys. zł brutto? Zazwyczaj specjaliści z poziomu regular (wymienia się trzy etapy kariery: junior, regular, senior) i to raczej z największych miast w Polsce, starsi specjaliści oraz managerowie średniego szczebla.

Na takie pensje a nawet wyższe mogą liczyć przedstawiciele m.in. takich zawodów:

  • java developer: 13-20 tys. zł brutto
  • analityk danych: 12-21 tys. zł brutto
  • inżynier procesu: 7-13 tys. zł brutto
  • automatyk: 7,5-13 tys. zł brutto
  • spedytor drogowy: 5,5-9,5 tys. zł brutto
  • specjalista ds. obsługi klienta: 5-9,5 tys. zł brutto
  • specjalista ds. rekrutacji: 5-9,5 tys. zł brutto
  • księgowy: 6-9 tys. zł brutto
  • specjalista ds. contentu: 7-9,5 tys. zł brutto
  • specjalista ds. marketingu: 8-12 tys. zł brutto

Ile naprawdę zarabiają Polacy?

Średnia krajowa pensja jest około 33 proc. niższa niż ta wskazana przez GUS - uważa Kamil Sobolewski główny ekonomista Pracodawców RP. Jeśli uwzględnimy tę opinię obecnie Polacy zarabiają średnio około 4820,00 zł brutto miesięcznie, czyli około 3370 zł na rękę.

Przy okazji dyskusji na temat zarobków w Polsce często pada pojęcie mediany wynagrodzenia - jest to o wiele bardziej miarodajna metoda przeliczenia średnich wynagrodzeń. GUS publikuje ją co dwa lata, a ostatnie dostępne dane dotyczą 2020 roku. W październiku 2020 roku mediana wyniosła 4702,66 zł brutto i była niższa o 22,2 proc. od średniej krajowej, która wyniosła wówczas 5748,24 zł.

Mediana wynagrodzenia bierze pod uwagę wartość środkową, czyli wynagrodzenie osoby, która stoi dokładnie w środku zestawienia zarobków. To oznacza, że mówi nam ona o tym, ile osób zarabia więcej, a ile mniej.

Średnia krajowa - nawet 75 proc. zarabia mniej

Warto zwrócić uwagę, że według danych GUS, mediana wynagrodzenia jest o 22,2 proc. niższa od średniej krajowej pensji. Mediana wynagrodzenia natomiast pokazuje nam, jak wygląda sytuacja na rynku pracy dla przeciętnego człowieka.

Mediana przy średniej pensji z grudnia 2022 r., która wynosiła 7,3 tys. zł (przypomnijmy, że grudniową średnią zaburzają premie roczne) oznacza dla Polaków przeciętne wynagrodzenie napoziomie 5 tys. zł brutto. Ekonomiści obserwują, że od tak wyliczonej średniej pensji mniej więcej 25 proc. Polaków zarabia więcej, a 75 proc. mniej.

Dlaczego mediana jest bardziej miarodajna? Ponieważ pokazuje nam, jakie zarobki mają osoby, które stanowią większość pracowników. To z kolei może pomóc w określeniu realnego poziomu wynagrodzeń na rynku pracy, a także w planowaniu budżetu domowego czy podejmowaniu decyzji finansowych.

Podsumowując, mediana wynagrodzenia jest bardziej miarodajnym wskaźnikiem niż średnia krajowa pensja w Polsce. Warto przy jej pomocy dokładniej przyjrzeć się temu, jak wyglądają zarobki w kraju, a także jakie są realne perspektywy finansowe dla przeciętnego człowieka.

Czytaj dalej: Ustawa franczyzowa. Dlaczego sieci boją się nowych przepisów?

ZOBACZ RÓWNIEŻ