Polska i USA. Współpraca zapewni bezpieczeństwo w całym regionie?

 W USA pokładamy nadzieję?

- Bezpieczeństwo energetyczne jest fundamentem stabilności i bezpieczeństwa narodowego i wspólnego dobrobytu. Jesteśmy w pełni zaangażowani w ochronę bezpieczeństwa energetycznego Polski, chcemy pomagać temu lokalnemu liderowi w zakresie rozwijania najważniejszych technologii. Polska i USA to nieodłączni sojusznicy – powiedział podczas swojego wystąpienia Robert Rudich – Energy Attaché and Director, Department of Energy Office, Ambasada USA w Polsce.

Robert Rudich mówił o wspólnych obszarach, w których Polska i USA może współpracować. To m.in. rozwój energetyki atomowej. – Chcemy kontynuować współpracę. Za wolność naszą i waszą! – zakończył przemówienie.

O tym, co Polska może wynieść z tej współpracy, mówił także Mirosław Kowalik, prezes zarządu Westinghouse Electric Poland. – Chcemy konsekwentnie rozwijać nasze aktywności w regionie. Nie kończymy na deklaracjach, tylko na realnym działaniu. W ostatnich tygodniach złożyliśmy oficjalną ofertę, której celem jest rozwój polskiego programu atomowego – zapowiedział Kowalik. Polska ma stać się prawdziwym hubem regionalnym i obszarem współpracy z uczelniami, firmami i innymi krajami.

Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes zarządu, Bank Gospodarstwa Krajowego w czasie swojego wystąpienia odwołała się do historii – współpracy genialnych wynalazców, Thomasa Edisona i Nicola Tesli. Tesla w XIX wieku blisko współpracował z Westinghouse Electric. – To dzięki temu partnerstwu w XIX wieku firma rozświetliła wystawę kolumbijską – mówiła podczas kongresu DISE.

- To pokazuje, jak ważny jest dobór partnerów, określenie tego, jakie są nasze cele, ale także i dywersyfikacja działalności. Nie można uzależniać się od jednej rury, jednego źródła energii. Nie można stawiać jej ponad życie ludzkie. Dziś stanęliśmy w obliczu takiej tragedii – dodała.

Jak zaznaczyła, Polska musi przyspieszyć z transformacją energetyczną, koncentrując się nie tylko na OZE, ale także na uruchomieniu rozwiązań nuklearnych. – Potrzeby rosną, to energia atomowa jest odpowiedzią na te potrzeby – dodała.

To jednak kosztuje. Tym tematem zajęli się paneliści dyskusji podczas DISE.

Co możemy osiągnąć?

– W czasach kryzysu energetycznego wiemy o tym, że nie ma innej możliwości, niż realizacja dużych projektów we współpracy. Dobrze się stało, że USA wróciło do Europy – powiedział Remigiusz Nowakowski – prezes zarządu Dolnośląskiego Instytutu Studiów Energetycznych DISE podczas otwarcia debaty o partnerstwie amerykańsko-polskim.

Paweł Jabłoński, podsekretarz stanu ds. współpracy ekonomicznej, rozwojowej oraz polityki afrykańskiej i bliskowschodniej, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, opowiedział o krajowej strategii co do współpracy z USA i zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. – Cała Unia Europejska powinna iść za przykładem Polski, bo to nasz kraj nie tylko jednoznacznie mówił, ale i wykonywał konkretne kroki w tym zakresie – powiedział. – Chcemy przekonywać naszych partnerów, by wybrali ten kierunek, czyli amerykański, jako istotny element bezpieczeństwa całego kontynentu – dodał.

- Jesteśmy dumni z tego, że możemy współpracować z Polską i lokalnymi firmami. Cały czas zapewniamy naszych partnerów i sojuszników, że jesteśmy zaangażowani w takie projekty. Za słowami idą czyny. Nasza administracja jest wydajna, ale jeśli czegoś nie możemy zrobić, to robią to amerykańskie firmy prywatne, jak chociażby dostawy LNG do Polski. Innym przykładem jest Westinghouse – zaznaczył Robert Rudich.

Michał Kurtyka, były Minister Klimatu i Środowiska opowiedział o historii działań rządu w kontekście budowy bezpieczeństwa energetycznego. Istotną rolę odgrywało tu USA. – Czy Polska jest bardziej europejska czy amerykańska? To tak, jakby zapytać, czy bardziej kocha się mamę, czy tatę. Istotne jest znalezienie syntezy między tymi kierunkami. My ją budowaliśmy – dodał.

Pieniądze na rozwój

Czy Polska może liczyć nie tylko na amerykańskie technologie, ale i kapitał? – Sumy wymagane do inwestycji są ogromne. Musimy jednak przyspieszyć rewolucję energetyczną. Mamy już partnerstwo między polskimi a amerykańskimi instytucjami finansowymi, zrealizował je właśnie BGK – dodała Beata Daszyńska-Muzyczka.

W projekty energetyczne mogą być także zaangażowane europejskie banki, jak chociażby EBOiR. – Czy potrzebna była wojna na Ukrainie, by powiedzieć, że trzeba dywersyfikować źródła energii i stawiać nie tylko na gaz, ale i na energię atomową? Przed wojną w czasie rozmów z europejskimi instytucjami finansowymi był problem. Dziś musimy zdawać sobie sprawę, że inwestycji wymagają także sieci energetyczne. Na to również potrzebne są pieniądze – zaznaczyła szefowa BGK.

Mirosław Kowalik, prezes zarządu Westinghouse Electric Poland mówił o szczegółach oferty, jaką firma złożyła w celu rozwoju energetyki atomowej. – Musimy zastępować energetykę węglową bezpieczną i sprawdzoną energetyką atomową. To ona ustabilizuje sieć, uzupełni OZE i pozwoli na skuteczne dostawy energii elektrycznej do każdego domu – dodał.