Pierwszy dzień zimy i dzisiaj, i jutro. Wyjaśniamy, o co chodzi
Pierwszy dzień zimy astronomicznej przypada 21 grudnia. Jest to moment przesilenia zimowego, gdy na półkuli północnej dzień jest najkrótszy w roku, a noc najdłuższa.
Z kolei pierwszy dzień zimy kalendarzowej jest zawsze ustalony na 22 grudnia. Te dwie daty różnią się, ale w praktyce często są używane zamiennie.
Kiedy jest najkrótszy dzień w roku?
Najkrótszy dzień w roku, znany jako przesilenie zimowe, przypada zazwyczaj na 21 lub 22 grudnia na półkuli północnej. W tym dniu Słońce osiąga najniższy punkt na niebie, co skutkuje najkrótszą ilością światła dziennego.
W Polsce w 2024 r. przesilenie zimowe będzie miało miejsce 21 grudnia. Po tym dniu dni zaczynają stopniowo się wydłużać, co zwiastuje nadchodzącą wiosnę.
Dla porównania, najdłuższy dzień w roku 2024 był na 20 czerwca, kiedy to w Polsce dzień trwał ok. 16 godzin i 46 minut. To zjawisko, znane jako przesilenie letnie, występuje, gdy półkula północna jest maksymalnie nachylona w stronę Słońca, co skutkuje największą ilością światła dziennego. Po tym dniu długość dnia zaczyna stopniowo maleć.
Czytaj też: Jak działa indeks S&P500
Czym się różni zima astronomiczna od tej kalendarzowej?
Zima astronomiczna i kalendarzowa różnią się przede wszystkim sposobem określenia ich początku oraz długością trwania.
Zima astronomiczna rozpoczyna się w momencie przesilenia zimowego, które przypadnie na 21 grudnia. Trwa ona do równonocy wiosennej, co oznacza, że jej długość jest zmienna, zazwyczaj wynosząca od 88 do 89 dni. W tym czasie dni są krótsze od nocy, a z każdym dniem przybywa światła dziennego.
Zima kalendarzowa, z drugiej strony, zaczyna się zawsze 22 grudnia i trwa do 20 marca. Jest to ustalona data, niezależna od warunków atmosferycznych czy astronomicznych. Kalendarzowa zima jest bardziej praktycznym podejściem, wykorzystywanym w codziennym życiu i planowaniu.
Różnice te wynikają z tego, że zima astronomiczna opiera się na ruchu Ziemi względem Słońca, podczas gdy zima kalendarzowa ma stałe daty.
Sprawdź też: Największe miasta w Polsce