Reklama

Marek Cygan zakłada nowy startup dronowy. "Mamy za sobą pierwsze testy w Ukrainie"

Marek Cygan, Sentinel Eagle
Marek Cygan i prototyp modułu Sentinel Eagle / Fot. materiały prasowe
Sentinel Eagle – najnowszy projekt Marka Cygana – opracowuje moduły oparte na sztucznej inteligencji i sieciach neuronowych, dzięki którym drony będą w stanie dotrzeć do celu nawet, gdy utracą łączność z operatorem bądź w przypadku zakłóceń. Spółką z branży defence interesują się już pierwsze podmioty, w tym polskie Ministerstwo Obrony Narodowej.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Reklama

Do tej pory, żeby drony mogły wykonywać szeroko pojęte misje – zwiadowcze, transport leków bądź ładunków wybuchowych – musiał być dostępny sygnał GPS, który jest podatny na zagłuszenia i zakłócenia, więc niespecjalnie można na nim polegać. Drony, jakie znamy, z których ludzie najczęściej korzystają do kręcenia filmów lub robienia zdjęć, potrafią zawisnąć w powietrzu, ale dzieje się to właśnie dzięki GPS – jeśli sygnał się zgubi, nie potrafią się odnaleźć w trójwymiarowym świecie. Bez ciągłego nadzoru operatora, taki dron po prostu zwieje wiatr.

- Analiza zagadnienia uświadomiła mi, że technologia oparta o sieci neuronowe i modele przetwarzające obraz z kamery stały się wystarczająco sprawne, a jednocześnie możliwe do uruchomienia na na tyle tanim sprzęcie, że umożliwia to nawigowanie dronem nawet bez sygnału GPS. To jest właśnie największa przewaga technologiczna, którą w ramach Sentinel Eagle dostarczamy. Czyli: operator wyznacza, jaką trasą dron ma dolecieć do celu, a maszyna będzie do niego zmierzać w oparciu o nawigację wizyjną – tłumaczy Marek Cygan.

Obecnie startup tworzy ok. 10 osób, najlepszych specjalistów od sztucznej inteligencji, a technologią Sentinel Eagle interesują się m.in. Polskie Siły Zbrojne oraz Ministerstwo Obrony Narodowej. - Zależy nam przede wszystkim na sprzedaży modułu innym producentom, którzy następnie będą sprzedawać drony do armii w całym NATO – wyjaśnia Cygan.

Więcej o projekcie – jego powstawaniu, innowacyjności oraz możliwościach - dowiecie się z wywiadu z Markiem Cyganem, który znajdziecie w styczniowym wydaniu My Company Polska.

"Nadal wspieram Nomagic w wybranych aspektach"

Z racji zaangażowania się w nowy projekt, Marek Cygan postanowił zrezygnować z dotychczasowej funkcji w Nomagic, czyli jednym z największych startupów robotycznych w Europie. Nadal jednak pozostaje udziałowcem spółki oraz zamierza wspierać ją w wybranych aspektach.

- Od wielu miesięcy przygotowywaliśmy firmę na tę zmianę. Wzmocniliśmy zespół, stopniowo ograniczaliśmy mój zakres odpowiedzialności. Sądzę, że proces udało się przeprowadzić w sposób odpowiadający obu stronom – podsumowuje Cygan.

Reklama

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Reklama
Reklama