iPhone 12 Pro sprzedaje się świetnie pomimo pandemii

Fot. Apple
Fot. Apple
Przedsprzedaż telefonów iPhone 12 i iPhone 12 Pro okazała się ogromnym sukcesem. Według analiz Ming Chi-Kuo, znanego analityka TF International Securities, w weekend po starcie preorderów zamówiono między 7 a 9 mln urządzeń. To więcej, niż przewidywano.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

iPhone 12 Pro jest najchętniej zamawianym smartfonem nowej generacji, choć mało kto się tego spodziewał - to w standardowej "dwunastce" upatrywano potencjalnego hitu sprzedażowego, bowiem iPhone 12 to bezpośredni następca rewelacyjnie przyjętych przez użytkowników iPhone'ów 11 i XR. Tymczasem najwięksi fani marki, według analiz Ming Chi-Kuo, tłumnie rzucili się na wersję Pro głównie dlatego, że różnica cenowa w odniesieniu do bazowego telefonu jest relatywnie niska, zwłaszcza w porównaniu do poprzednich generacji. iPhone 12 Pro kosztuje 5199 zł, a iPhone 12 jest 1000 zł tańszy.

Jak wskazuje Chi-Kuo, popyt na wersję Pro okazał się szczególnie duży na chińskim rynku, natomiast w Stanach Zjednoczonych i w Europie zapotrzebowanie na najlepszą wersję nowych smartfonów od Apple dopiero rośnie. Czemu akurat Chiny? Wszystko przez problemy Huaweia, a także bardziej rozwiniętą infrastrukturę 5G - czytamy w analizie doświadczonego analityka.

Rozkład procentowy sprzedaży wskazuje, że iPhone 12 Pro to 35 proc. sprzedaży całej linii iPhone 12. iPhone 12 to 30 proc., iPhone 12 Pro Max to 20 proc., a iPhone 12 mini - jedynie 15 proc.

Apple może odtrąbić spory sukces. Nie dość, że sprzedaż utrzymuje się na wysokim poziomie (nawet pomimo pandemii i zamkniętych Apple Store'ów), a firma wręcz zyskuje względem konkurencji, to jeszcze wydaje się, że brak ładowarek i słuchawek w podstawowym zestawie nowych iPhone'ów nie odstraszył klientów.

Nowe iPhone'y trafią do regularnej sprzedaży już za kilka dni.

ZOBACZ RÓWNIEŻ