Czy kraje członkowskie zatwierdzą KPO dla Polski?

UE flaga
Dziś w Luksemburgu ostateczne zatwierdzenie KPO dla Polski.
W Luksemburgu trwa spotkanie ministrów finansów z krajów członkowskich UE, którzy mają zaakceptować przekazanie miliardów euro dla Polski, jeśli ta spełni wymagania Komisji Europejskiej.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Ciąg dalszy formalnej odysei związanej z przyjęciem KPO dla Polski. Jesteśmy jednym z dwóch krajów (obok Węgier) które pieniądze otrzymają na samym końcu. Do tej pory pozytywne decyzje Komisja Europejska wydała w sprawie 25 krajów członkowskich. Wiele z nich od dawna cieszy się możliwością realizowania inwestycji z gigantycznego unijnego wsparcia. Już widać, że środki pomagają tam ustabilizować gospodarkę, co w Polsce niewątpliwie bardzo by się przydało.

Zero zmian w sądownictwie

Jednak przy obecnej władzy w Polsce nie jest pewne, czy pieniądze z KPO w ogóle do nas dotrą. Rząd PiS stracił już 5 mld euro zaliczki, których Polska tak desperacko potrzebuje w dobie kryzysu. Komisja Europejska wymaga od polskiego rządu konkretnych reform tzw. kamieni milowych – to od ich wprowadzenia zależne są wypłaty z KPO. Są to m.in. zmiany w sądownictwie, jakich nie chce zaakceptować Zbigniew Ziobro wraz z innymi posłami jego ugrupowania - Solidarnej Polski. To właśnie oni odrzucili senackie poprawki do ustawy prezydenckiej, która miała ograniczyć wszechwładzę Ziobry w wymiarze sprawiedliwości.

Miliardy, które można stracić

Problem w tym, że wypłata miliardów z KPO ma określony harmonogram i opóźnienia we wprowadzaniu kamieni milowych mogą spowodować, że stracimy w tym roku 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy.

Żeby te środki trafiły do Polski, KPO musi zostać jeszcze przyjęte przez Radę UE, co ma stać się w piątek 17 czerwca podczas spotkania ministrów finansów krajów członkowskich w Luksemburgu. Czy kraje członkowskie zatwierdzą decyzję KE w sprawie KPO dla Polski. Prawdopodobnie tak, choć wokół dyskusji jest wiele kontrowersji.

Państwa północnej i zachodniej Europy są zdecydowane w naciskaniu na konieczność uregulowania kwestii praworządności w Polsce. Ze strony tych krajów już w trakcie negocjacji KE z Polską było słychać zdecydowanie w dążeniu do nieodpuszczania rządowi Mateusza Morawieckiego.

Manipulacja środkami z UE

Europejscy politycy zdają sobie sprawę, że pieniądze unijne w rękach populistów z Polski i Węgier będą służyć utrzymaniu przez nich władzy za wszelką cenę. Także opozycja w obu krajach obawia się, że miliardy z UE będą finansowały rozwój tylko w tych samorządach, w których rządzą ludzie związani z obozem partii rządzącej. Dlatego procedura wypłat z KPO jest maksymalnie sformalizowana. KE zapewnia kraje członkowskie, że nie da się przez Polskę "oszukać" a wypłaty będą relizowane tylko jeśli rząd spełni jej żądania.

Unijny Fundusz Odbudowy ma wynieść 800 mld euro dla całej UE i przyczynić się do odbudowy silniejszej gospodarki Unii Europejskiej po kryzysie wywołanym przez pandemię Covid-19.

ZOBACZ RÓWNIEŻ