Spór o dodatek węglowy: wsparcie potrzebne lecz proinflacyjne
Ponad 11,5 miliardów złotych – tyle rząd zamierza wydać z kasy podatników na dodatek węglowy. Jednorazowa wypłata 3 tys. złotych ma wspomóc Polaków w najbliższym sezonie grzewczym. Ten zastrzyk pieniędzy nie będzie w żaden sposób kontrolowany. Beneficjenci nie muszą wydać ich na zakup węgla.
Eksperci są podzieleni co do tego rozwiązania. Zdaniem prof. Witolda Orłowskiego, cytowanego przez Business Insider, takie wsparcie jest konieczne, lecz powinno wiązać się ze zmniejszeniem transferów w innych sektorach gospodarki. W przeciwnym razie grozi nam wzrost inflacji.
Ekonomista z L Koźmińskiego ocenia działania rządu pozytywnie, jednak
Im więcej dodatków dla potencjalnych wyborców tym większe prawdopodobieństwo przyspieszonych wyborów. Koalicja Zjednoczonej Prawicy stawia na sprawdzone rozwiązanie w przeszczłości: pieniądze „do ręki”, jako koncepcja na wygranie wyborów.