ABC przedsiębiorcy. Cybernetyczny haczyk

cyberbezpieczeństwo
EFL powstał w 1991 r. jako jedna z pierwszych firm leasingowych w Polsce. Oferuje bogaty pakiet rozwiązań dla biznesu: leasing, pożyczkę, wynajem długoterminowy, ubezpieczenia i faktoring, fot. shutterstock.
Hakerzy zarzucają sieci i to znacznie częściej, niż ci się wydaje. Analitycy obliczyli, że średnio w każdym tygodniu dochodzi do niemal 1 tys. ataków na polskie firmy. Nie wszystkie są oczywiście udane, ale lepiej nie znaleźć się wśród pechowców, bo…
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 4/2023 (91)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

…może się okazać, że zażądają okupu. Jeśli jest to atak typu ransomware i nieopatrznie otworzony przez kogoś e-mail ze złośliwym oprogramowaniem zaszyfrował ważne pliki na dysku firmy, może oznaczać to paraliż jej działalności. Zwykle hakerzy za ich rozszyfrowanie żądają kilkuset tysięcy złotych, może nie jest to suma wstrząsająca, ale konsekwencje tej sytuacji są trudne do przewidzenia. Jeśli zapłacisz okup (co nie jest nielegalne), wcale nie masz pewności, że odzyskasz dostęp do danych. Być może pojawi się kolejna, większa suma do zapłaty. Dlatego znacznie lepiej taką sytuację zgłosić policji.

…może się okazać, że zrujnują reputację firmy. Przejęcie przez hakerów dostępów np. do kont na mediach społecznościowych należących do firmy może oznaczać nie tylko zamieszczanie niekorzystnych dla firmy informacji, ale także kradzież danych użytkowników. Wykorzystując phishing, przestępcy imitują oficjalne witryny internetowe znanych marek, a linki do fałszywych stron i portali wysyłają do potencjalnych ofiar. Zwykle zawierają one formularze przeznaczone do kradzieży danych uwierzytelniających użytkowników lub płatności. Dlatego kluczowe jest budowanie świadomości wśród pracowników i klientów, tylko wiedza i ostrożność mogą uchronić nas przed cyberprzestępczością.

-----------

Nie daj się złowić

Wojciech Przybył, członek zarządu EFL

Cyfrowy świat stawia przed nami – firmami i klientami – nie tylko ogromne szanse, ale też zagrożenia. W szczególności dla naszych danych osobowych. W relacji firma leasingowa–leasingobiorca część klientów jest narażona na zewnętrzne ataki kryjące się pod pojęciem phishing. Wbrew pozorom nazwa ma wiele wspólnego z angielskim fishingiem, gdyż cyberprzestępcy niczym wędkarze zarzucają przygotowaną przynętę, żeby „złowić” odbiorcę komunikatu. Do tego najczęściej wykorzystują sfałszowane SMS-y lub e-maile, za pośrednictwem których m.in. informują o zaległościach leasingowych. Zawsze w takiej sytuacji należy zachować czujność i zasadę maksymalnej ostrożności. Po pierwsze, w EFL wszystkie powiadomienia, jakie otrzymuje nasz klient – czy to e-mailowo, czy SMS-owo – są równocześnie zamieszczone na portalu KlientEFL. Po drugie, nie klikajmy w żadne linki, które znajdują się w treści wiadomości, jeśli nie mamy pewności, że są prawdziwe. Często są bardzo zbliżone do autentycznych adresów, a różnią się jedynie jedną literą lub cyfrą, Ponadto warto zwrócić uwagę na poprawność wiadomości, gdyż te fałszywe często mają błędy w interpunkcji czy ortografii. I w końcu, jeśli cokolwiek budzi nasze podejrzenie, najlepiej od razu skontaktujmy się z instytucją, od której teoretycznie dostaliśmy wiadomość.

My Company Polska wydanie 4/2023 (91)

Więcej możesz przeczytać w 4/2023 (91) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ