W biznesie. Marzec 2024
Polska nauka, fot. Shutterstockz miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 3/2024 (102)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Polska nauka jest kobietą
Udział kobiet w nauce w Polsce jest znacznie powyżej unijnej średniej – wynika z danych Eurostatu. W tej dobrej wiadomości jest jednak ziarno goryczy, gdyż odsetek ten w ostatnich latach nieznacznie spadł. Unia Europejska przypomina, że mała liczba kobiet w nauce, szczególnie zaś w sektorze rozwoju nowych technologii, to realne straty dla gospodarek Starego Kontynentu.
Jak wynika z danych opublikowanych przez Unię Europejską, w 2022 r. w Polsce było 690 tys. naukowczyń i inżynierek, czyli o 36 tys. więcej niż rok wcześniej. Obecnie stanowią one 49 proc. kadry naukowych. Można więc powiedzieć, że w dziedzinie tej mamy już właściwie pełną równość. Niestety, w ciągu ostatniej dekady odsetek ten spadł o 1 p.p. W całej Unii Europejskiej nie jest tak dobrze jak w Polsce. Kobiety stanowią bowiem zaledwie 41 proc. wszystkich naukowców i inżynierów. Największy odsetek kobiet odnotowano w Danii, na Litwie, w Bułgarii i Hiszpanii. Najmniej sfeminizowane jest środowisko naukowe na Węgrzech i w Finlandii. Jak więc łatwo zauważyć, podział Europy na kraje bardziej i mniej przyjazne dla kobiet w nauce idzie w poprzek różnic historycznych i obyczajowych. Wśród krajów równościowych są bowiem zarówno państwa postkomunistyczne, jak i przedstawiciele „starej Europy”. A jak udział kobiet w nauce się zmienia? Zdecydowanie na lepsze. W ostatnich 10 latach w krajach UE wzrosła liczba naukowczyń i inżynierek. Największy wzrost zanotowano na Malcie, w Austrii i Luksemburgu. Ogólnie jednak wzrost równości nie jest bardzo szybki. Przyrost odsetka kobiet w świecie nauki w ciągu dekady wzrósł zaledwie o 2 p.p. W porównaniu z mężczyznami o wiele mniej naukowczyń i inżynierek zatrudnionych jest w sektorach związanych z rozwojem nowoczesnych technologii. Większość z nich pracuje w szeroko pojętych branżach usługowych, do których zalicza się też praca na wyższych uczelniach i w instytutach badawczych. Jak zauważa Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, aby podnieść udział kobiet w nauce, Unia Europejska wdraża programy, których celem jest wsparcie i zachęcenie kobiet do wyboru kariery naukowej. – Jednak kobiety na swojej drodze naukowej i zawodowej nadal często zderzają się ze szklanym sufitem i jednocześnie częściej niż mężczyźni muszą godzić na co dzień obowiązki opiekuńcze z pracą. Zauważalną rolę odgrywają też stereotypy płciowe – przypomina specjalistka. Komisja Europejska stworzyła Strategię na Rzecz Równości Płci na lata 2020-2025, której elementem jest promowanie równości płci w badaniach i innowacjach. W 2021 r. UE uruchomiła inicjatywę WomenTechEU wspierającą 50 startupów technologicznych kierowanych przez kobiety.
----------------------------------------------
Kosztowne błędy AI
Straty finansowe firm, utrata zdrowia pacjentów, dyskryminacja na rynku pracy i utrwalenie nierówności społecznych – to tylko niektóre skutki błędów popełnianych przez algorytmy sztucznej inteligencji. Problem ten w coraz większym stopniu dostrzega środowisko firm technologicznych. W badaniu firmy DataRobot przeprowadzonym wśród 350 liderów firm technologicznych z USA i Wielkiej Brytanii, aż 54 proc. respondentów wyraziło zaniepokojenie występowaniem uprzedzeń w algorytmach AI. Między innymi z tego powodu aż 81 proc. uczestników badania widzi potrzebę większej regulacji w dziedzinie sztucznej inteligencji.
AI ma coraz większe zastosowanie we obecnym życiu, także w biznesie. Wykorzystywana jest w dziedzinach, w których czasem się tego nie spodziewany, np. w działalności platform streamingowych, rekrutacji do pracy, medycynie, a nawet w policji i sądach.
Jakie są źródła błędów sztucznej inteligencji? Czasem chodzi o zwykłe nieprawidłowości technologiczne. Ale większe społeczne znaczenie mają uprzedzenia (często nieświadome) twórców i użytkowników AI. Algorytmy szkolone na podstawie danych wygenerowanych w wyniku decyzji osób kierujących się stereotypami mogą powielać błędy poznawcze tych użytkowników. Przykład? Algorytm rekrutacyjny firmy szkolony na podstawie decyzji pracowników dyskryminujących kobiety siłą rzeczy będzie powtarzał tego typu zachowania. – Sztuczna inteligencja może być nawet rasistowska – ocenia Agata Foryciarz, badaczka AI z Uniwersytetu Stanforda. – Algorytmy sztucznej inteligencji uczą się w oparciu o dane historyczne. Wśród nich mogą znaleźć się takie, które zawierają uprzedzenia płciowe, ideologiczne czy rasowe. Zatem algorytmy sztucznej inteligencji powielają uprzedzenia już istniejące w społeczeństwie – dodaje specjalistka.
----------------------------------------------
Na czarno już nie pracujemy
Wyraźnie spadła liczba Polaków, którzy pracują na czarno – wynika z danych GUS. Zdaniem specjalistów, urzędowe dane mogą być jednak nadmiernie optymistyczne.
Według statystyk w 2022 r. zaledwie 2 proc. wszystkich pracowników wykonywało swoją pracę bez żadnej umowy i bez odprowadzania podatków czy składek ubezpieczeniowych. W stosunku do 2017 r. odsetek ten spadł dość znacząco, bo przeszło dwukrotnie. Wówczas do pracy nierejestrowanej przyznawało się 5,4 proc. badanych. – Ponieważ dane te zbierane są na podstawie deklaracji pracowników, należy je traktować jako dolną granicę szacunku, ponieważ ze względu na wrażliwy charakter pytania część respondentów mogła zatajać tę informację – twierdzi Anna Kiełczewska, ekonomistka z PIE. Nie oznacza to jednak, że spadku nie ma. – Można wiązać go z poprawiającą się sytuacją gospodarczą i niskim bezrobociem oraz tym, że pracownicy bardziej pewni swojej pozycji skuteczniej negocjują przysługujące im uprawnienia zalegalizowania pracy – wyjaśnia Kiełczewska.
W jakich okolicznościach pracujemy na czarno? Z badań wynika, że robimy to raczej dla osób prywatnych niż dla firm. To, że w coraz większym stopniu potrafimy skutecznie walczyć o swoje prawa pracownicze, to dobra wiadomość także dla gospodarki. Praca nierejestrowana to straty dla sektora finansów publicznych, mniejsze bezpieczeństwo socjalne, ale też pogorszenie konkurencyjności rynku.
----------------------------------------------
Robaki w samolocie
O niebywałym wizerunkowym pechu może mówić znana linia lotnicza Delta Air Lines. W jednym z samolotów lecących z Amsterdamu do Detroit niespodziewanie pasażerom zaczęły spadać na głowę… robaki. Początkowo trudno było to wytłumaczyć, a część pasażerów myślała, że jest na planie katastroficznego filmu. Tymczasem okazało się, że jeden z pasażerów nielegalnie przewoził… zgniłą rybę. Już wcześniej część pasażerów narzekało obsłudze na nieświeży zapach na pokładzie, jednak fakt ten zignorowano. Po około godzinie rejsu larwy zaczęły spadać ludziom na głowy i ubrania. Samolot zawrócono i – już na ziemi – poddano czyszczeniu i dezynfekcji, Efektem było kilkugodzinne opóźnienie.
----------------------------------------------
Napraw, zamiast wyrzucać
Oszczędność 30 mln t zasobów naturalnych i ograniczenie ilości odpadów o 35 mln t. Taki rezultat przyniosłaby zmiana nawyków konsumentów z Unii Europejskiej, którzy – zamiast naprawiać użytkowane towary – niepotrzebnie kupują nowe. Bruksela postanowiła wypowiedzieć wojnę nadmiernej konsumpcji i wymusić na nas proekologiczne postawy.
Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, aż 64 proc. Europejczyków w przypadku zepsucia się użytkowanego przedmiotu decyduje się na jego wymianę, a nie naprawę. Tymczasem wiele artykułów codziennego użytku moglibyśmy (i powinniśmy) użytkować znacznie dłużej. Przykłady? Telefon zwykle wymieniamy raz na 1,7 roku, tymczasem spokojnie moglibyśmy go używać nawet siedem lat. Nowy telewizor kupujemy co siedem lat, a mógłby on nam służyć 22 lata. Z kolei lodówkę wymieniamy po 10 latach, a laptopa po czterech, zamiast – odpowiednio – po 20 i siedmiu. Dlaczego tak się dzieje? Według badań, powody są trzy. Po pierwsze, zbyt duże koszty napraw. Po drugie, trudność ich przeprowadzenia i wreszcie po trzecie, chęć posiadania nowocześniejszego modelu (który jednak tak naprawdę nie jest niezbędny).
Na początku lutego Parlament Europejski i Rada UE osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie projektu rozporządzenia, które ma zachęcić mieszkańców Unii do naprawiania starych sprzętów i produktów. Dzięki nowym przepisom, naprawy mają być tanie i łatwo dostępne. Producenci będą zobowiązani do zapewnienia serwisu m.in. pralek, odkurzaczy czy smartfonów, a także zapewnienia szczegółowych informacji dotyczących dostępności napraw. Każdy ma mieć dostęp do platformy internetowej, na której będzie można znaleźć adresy lokalnych zakładów reperujących stary sprzęt. Każdy producent będzie musiał zastosować jakąś formę promocji zachęcającej do napraw, np. bony zniżkowe, którymi będzie można płacić za serwisowanie. Według wyliczeń unijnych ekspertów nowe regulacje w całej Unii pozwolą zaoszczędzić w ciągu 15 lat nawet 176 mld euro.
Niezależnie od rozwiązań unijnych, także same państwa członkowskie UE próbują zachęcać konsumentów do rozwoju gospodarki obiegu zamkniętego. Przykład? Od października Francja wprowadziła dopłaty skłaniające konsumentów do naprawiania ubrań i butów. Na naprawę obcasa Francuzi mogą dostać 7 euro, a na naprawę ubrania nawet 10–25 euro.
----------------------------------------------
Lot w ciemno
„Kierunek nieznany” – taką promocję oferuje swoim pasażerom skandynawska linia lotnicza SAS. Jest ona skierowana do uczestników programu lojalnościowego EuroBonus. Na czym dokładnie polega?
Promocyjny lot z Kopenhagi ma potrwać kilka godzin, a jego kierunek do ostatniej chwili ma być objęty ścisłą tajemnicą. O tym, dokąd lecą, pasażerowie się dowiedzą już na pokładzie. – Taki rejs będzie nie tylko okazją do przeżycia niezwykłej przygody, ale też szansą na poznanie współpasażerów o podobnym, odważnym charakterze – mówi Paul Verhagen, wiceprezes SAS. Pomysł linii lotniczej najwyraźniej chwycił, bo już w pierwszych dniach do udziału w locie w ciemno zgłosiło się ponad tysiąc chętnych. W związku z tym firma musiała zamknąć promocyjną listę. Dokąd polecą uczestnicy zabawy? SAS realizuje loty do aż 125 kierunków. Internauci spekulują, że może to być Atlanta, Boston, Chicago, Los Angeles, Miami, Nowy Jork, San Francisco lub Waszyngton. Niektórzy przypuszczają, że nieznanym kierunkiem może się okazać jakieś miasto w Europie.
Nieco podobną promocję szykuje też Wizz Air. W tym przypadku pasażerowie również zostaną zabrani w rejs w ciemno, jednak uczestnicy zabawy zostaną wylosowani z większej grupy chętnych.
----------------------------------------------
Monetarny odlot
Mennica Polska stworzyła pierwszą na świecie latającą monetę. Jest to legalny środek płatniczy, choć – oczywiście – przede wszystkim ma wartość kolekcjonerską.
Moneta nazywa się UFO MP-1766” i została zaprezentowana w Berlinie na Forum Technicznym odbywającym się w ramach prestiżowego wydarzenia branżowego World Money Fair 2024. Wprawia się w ruch dzięki silnikowi ukrytemu we wnętrzu. Pole elektromagnetyczne wytwarzane między specjalną podstawką a silnikiem tworzy swego rodzaju tunel, w którym numizmat unosi się w powietrzu. Latająca moneta powstała z siedmiu uncji srebra najwyższej próby, a dzięki specjalnej farbie świeci w ciemności. Zaprezentowany model to prototyp. Do szerszego grona odbiorców trafi w drugim kwartale tego roku.
Oczywiście Mennica Polska nie może z własnej inicjatywy emitować monet o nominałach złotowych, bo prawo do tego ma jedynie Narodowy Bank Polski. Z tego powodu nawiązuje ona kontakt z nieco egzotycznymi bankami zagranicznymi. W tym przypadku jest to bank kameruński, a oficjalny nominał to 1766 franków kameruńskich.
Więcej możesz przeczytać w 3/2024 (102) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.