To urządzenie będzie musiało mieć każde mieszkanie i dom. Od stycznia może czekać nas nowy obowiązek

czujnik dymu
W ostatnim sezonie grzewczym strażacy odnotowali ponad 4,3 tysiąca przypadków związanych z tlenkiem węgla. / fot. Shutterstock / Andrey Popov
Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej (PSP) złożyła do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) propozycję wprowadzenia obowiązku instalowania czujników dymu i tlenku węgla w mieszkaniach. To ważny krok w stronę poprawy bezpieczeństwa, szczególnie w kontekście rosnącej liczby przypadków zatruć czadem. Propozycja spotkała się z pozytywnym odbiorem, a prace nad zmianą przepisów są już w toku.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Czujniki dymu – dlaczego są tak ważne?

Państwowa Straż Pożarna od lat apeluje o montowanie czujników dymu, które mogą uratować życie w przypadku pożaru. Teraz, zgodnie z najnowszą inicjatywą PSP, takie urządzenia miałyby być obowiązkowe w każdym polskim domu. Jak zauważył rzecznik prasowy komendanta głównego PSP, st. bryg. Karol Kierzkowski, podobne rozwiązania funkcjonują już w wielu krajach Unii Europejskiej, m.in. w Niemczech i Francji.

Projekt zmian zakłada, że czujniki dymu będą instalowane w nowych mieszkaniach już od momentu wejścia w życie przepisów. Istniejące lokale mają otrzymać okres przejściowy – właściciele będą mieli około pięciu lat na dostosowanie się do nowych wymogów.

Czujniki czadu w miejscach spalania paliw

Wraz z wprowadzeniem obowiązku montażu czujników dymu, planuje się także objęcie tym wymogiem czujników tlenku węgla w pomieszczeniach, gdzie spalane są paliwa stałe, ciekłe lub gazowe. Jak podkreśla st. bryg. Kierzkowski, czad, czyli tlenek węgla, jest szczególnie niebezpieczny, ponieważ jest bezwonny i bezbarwny, co sprawia, że może być trudny do wykrycia bez odpowiednich urządzeń.

W ostatnim sezonie grzewczym strażacy odnotowali ponad 4,3 tysiąca przypadków związanych z tlenkiem węgla. W wyniku tych zdarzeń poszkodowanych zostało prawie 1,5 tysiąca osób, a ponad 50 poniosło śmierć. Zatrucia czadem wynikają często z nieszczelnych urządzeń grzewczych, braku konserwacji czy nieprawidłowej wentylacji. To pokazuje, jak wielkie znaczenie ma szybka detekcja tego niebezpiecznego gazu.

Pożar w Poznaniu – tragiczna motywacja do zmian

Impulsem do przyspieszenia prac nad wprowadzeniem obowiązku instalacji czujników dymu i czadu było tragiczne zdarzenie, do którego doszło w sierpniu br. w Poznaniu. W wyniku pożaru zginęło dwóch strażaków, a kilkanaście osób zostało rannych. Jak przypomina rzecznik PSP, dzięki czujce dymu w jednym z mieszkań, możliwe było szybkie zgłoszenie pożaru i ewakuacja mieszkańców.

Po tym tragicznym wydarzeniu, wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz zapowiedział, że resort rozważy zmiany w przepisach, które mogłyby zobowiązać właścicieli mieszkań do montażu czujników dymu i tlenku węgla. Wprowadzenie takich przepisów ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców i zapobieganie tragediom.

Czujniki w każdym domu – nowelizacja ustawy

Obecnie projekt nowelizacji ustawy jest w fazie konsultacji wewnątrz resortu. Jeżeli przepisy zostaną przyjęte, nowe budynki będą musiały być wyposażane w czujniki dymu już od 2025 roku. Dla istniejących mieszkań przewidziano wspomniany okres przejściowy, co daje właścicielom czas na dostosowanie się do nowych wymogów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ