Założyli startup na studiach. Chcą dać całej Polsce tani prąd z odpadów

Czym jest biogazowa spółdzielnia energetyczna?
Pomysł opiera się na połączeniu dwóch istniejących, ale wciąż mało popularnych w Polsce rozwiązań. Chodzi o wykorzystanie lokalnych biogazowni jako źródła zasilania dla spółdzielni energetycznych.
- Biogazownie to instalacje, które przetwarzają odpady organiczne (np. z rolnictwa, przetwórstwa spożywczego czy oczyszczalni ścieków) na biogaz, z którego można produkować energię elektryczną i cieplną.
- Spółdzielnie energetyczne to forma zrzeszenia lokalnych odbiorców – mieszkańców, firm czy gmin – którzy wspólnie wytwarzają i zużywają energię na własne potrzeby. Główną korzyścią dla członków są niższe koszty energii i niezależność energetyczna od dużych koncernów.
Połączenie tych dwóch elementów ma pozwolić lokalnym społecznościom na produkcję własnej, stabilnej energii z odpadów dostępnych na miejscu.
Potencjał biogazu – dlaczego to ważne dla Polski?
Biogaz jest postrzegany jako kluczowy element transformacji energetycznej, ponieważ w przeciwieństwie do fotowoltaiki czy energetyki wiatrowej, jest stabilnym odnawialnym źródłem energii. Oznacza to, że może produkować prąd bez przerwy, niezależnie od pogody czy pory roku, bilansując w ten sposób krajowy system energetyczny.
– Polska ma ogromny potencjał do produkcji biogazu z odpadów. Mógłby on pokryć aż połowę rocznego zapotrzebowania kraju na gaz ziemny, co zwiększyłoby naszą niezależność od importu paliw kopalnych i wpłynęło na obniżenie cen energii – wyjaśnia w rozmowie umieszczonej na stronie Politechniki Warszawskiej Jakub Fenert, członek zespołu.
Dodatkową korzyścią jest to, że produkt uboczny z produkcji biogazu, tzw. poferment, to naturalny nawóz. Jego stosowanie może zmniejszyć zużycie nawozów sztucznych, co przekłada się na niższe koszty produkcji rolnej i zdrowszą żywność.
Od projektu studenckiego do własnej firmy
Wszystko zaczęło się w 2023 r. od udziału w konkursie Bio-Based Innovation Student Challenge Europe (BISC-E). Zespół, w skład którego wchodzą Jakub Fenert, Natalia Sobolewska-Hektus i Julia Ługowska, przedstawił projekt o nazwie BioCommunity. Zakładał on, że biogazownia zasilająca lokalną spółdzielnię mogłaby generować oszczędności przeznaczane na cele społeczne, np. na uruchomienie transportu publicznego na terenach wykluczonych komunikacyjnie.
Pomysł zdobył pierwsze miejsce w krajowym etapie konkursu i znalazł się w czołowej piątce w Europie. Sukces ten pozwolił zespołowi wziąć udział w programach akceleracyjnych, gdzie pod okiem mentorów przekształcili swoją wizję w model biznesowy. Pod koniec 2023 r. założyli firmę Inicjatywa Społeczna Energetyka Sp. z o.o.
Edukacja i doradztwo – obecne działania zespołu
Obecnie zespół skupia się na działaniach edukacyjnych i doradczych. Twórcy projektu zauważyli, że wiedza na temat biogazowni i spółdzielni energetycznych jest w Polsce wciąż niewielka. Dlatego:
- Prowadzą lekcje o biogazie w szkołach podstawowych w ramach akcji "Róbmy Biogaz".
- Współpracują z samorządami i doradcami gminnymi, prezentując korzyści płynące ze spółdzielczości energetycznej.
- Prowadzą badania społeczne dotyczące podejścia mieszkańców wsi do energetyki społecznej.
- Udzielają wsparcia merytorycznego gminom zainteresowanym inwestycjami w biogazownie.
– Trafiliśmy na zaskakująco mało trudności. Jesteśmy pod wrażeniem, jak wiele można osiągnąć, jeśli zacznie się po prostu działać i rozmawiać. W obszarze transformacji energetycznej mamy w Polsce bardzo dużo zaangażowanych osób, firm i instytucji – podsumowuje Jakub Fenert.
Poznań już działa
Inicjatywa warszawskich studentów to nie jedyny przykład rosnącego zainteresowania biogazem w Polsce. Ogromnym krokiem naprzód jest uruchomienie pierwszej w kraju biometanowni w Brodach koło Poznania, która powstała na terenie Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu (UPP). Jest to wiodący ośrodek naukowy w dziedzinie biotechnologii i bioenergetyki.
Instalacja produkuje biometan – oczyszczony biogaz, który ma parametry gazu ziemnego i może być wykorzystywany m.in. jako paliwo transportowe. Podstawowe, najbardziej wydajne źródła biogazu stanowią surowce takie jak: obornik i gnojowica, pomiot ptasi, kiszonki z traw, odpady owocowo-warzywne, odpady z ubojni i rzeźni, a także odpady z cukrowni, gorzelni, i mleczarni, odpady z przetwórstwa żywności oraz przeterminowana i zepsuta żywność.

Projekt finansowany przez NCBR
Instalacja w Brodach jest efektem wieloletniego przedsięwzięcia "Innowacyjna biogazownia", finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) przy wsparciu Funduszy Europejskich. Projekt był realizowany w unikalnym trybie zamówień przedkomercyjnych, gdzie kilku wykonawców rywalizowało ze sobą, testując różne technologie. Najlepsze rozwiązanie zostało wdrożone w pełnej skali.
Kluczowe cechy zwycięskiej technologii to:
- Bezodorowość – proces przetwarzania odpadów nie powoduje uciążliwych zapachów, co jest kluczowe dla akceptacji społecznej.
- Samowystarczalność energetyczna – instalacja sama zaspokaja swoje zapotrzebowanie na energię.
- Produkcja bionawozów – oprócz paliwa, biometanownia wytwarza cenny nawóz organiczny, wspierając gospodarkę o obiegu zamkniętym.
Biogaz jako odpowiedź na kryzys energetyczny
Projekt w Brodach udowadnia, że biogaz i biometan to nie teoria, a praktyczne rozwiązanie problemów energetycznych. Naukowcy z UPP oszacowali, że potencjał produkcji biometanu w Polsce sięga 8 mld m³ rocznie. To ilość, która mogłaby zaspokoić ponad 40% krajowego zapotrzebowania na gaz ziemny, znacząco uniezależniając nas od importu.
Biogazownia - same zalety
Czas rozruszać biogazowy biznes w Polsce. Technologia przetwarzania bioodpadów rolnych w energię elektryczną, ciepło i nawóz łączy w sobie zalety rolnictwa, ochrony środowiska i bezpieczeństwa energetycznego. Środki finansowe na realizację takich inwestycji można łatwo pozyskać od banku Credit Agricole.