Sanepid odpuszcza przedsiębiorcy, który otworzył centrum fitness mimo obostrzeń
Centrum fitness, przedsiębiorca pokonał sanepid, fot. Adobe StockPaństwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny (czyli organ pierwszej instancji) przeprowadził w należących do przedsiębiorcy trzech klubach sportowych kontrole sanitarne. W czasie tych kontroli na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej obowiązywał zakaz prowadzenia przez przedsiębiorców działalności polegającej na prowadzeniu siłowni, klubów i centrów fitness z wyłączeniem siłowni, klubów i centrów fitness działających w podmiotach wykonujących działalność leczniczą przeznaczonych dla pacjentów.
Na podstawie ustaleń kontroli, w toku których ustalono, że kluby są czynne, organ pierwszej instancji trzema decyzjami nałożył na przedsiębiorcę kary pieniężne za niezastosowanie się przez przedsiębiorcę do zakazu prowadzenia działalności siłowni i klubów sportowych.
Przedsiębiorca pokonał sanepid
Działając na wniosek przedsiębiorcy rzecznik małych i średnich przedsiębiorców wstąpił do postępowania odwoławczego. Wskazując w pismach interwencyjnych na naruszenie przepisów kodeksu postępowania administracyjnego oraz na brak podstaw do wydania zaskarżonych przez stronę decyzji rzecznik wniósł o uchylenie zaskarżonych decyzji i umorzenie postępowania pierwszej instancji w całości.
Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny uchylił przedmiotowe decyzje w całości i przekazał sprawy do ponownego rozpatrzenia organowi pierwszej instancji. Organ odwoławczy stwierdził, że rozstrzygnięcie tych spraw wymaga jednoznacznego ustalenia jaki podmiot wykonywał działalność w klubach sportowych należących do przedsiębiorcy i jakie usługi były świadczone w tych obiektach. Organ odwoławczy zalecił, aby w uzasadnieniach wydanych po ponownym rozpatrzeniu tych spraw decyzji zostały wskazane fakty, które organ uznał za udowodnione i dowody na których się oparł, ale też przyczyny, z powodu których odmówiono wiarygodności i mocy dowodowej innym dowodom.