Przedwojenny dotyk luksusu
narodowe archiwum cyfrowe; Fot. z archiwum M Dygas przekazane przez nieżyjąca córkę (Betę Nehring) Henryka i Wandy WitaczekGąsienice jedwabnika, jednego z tysięcy gatunków motyli, odżywiają się liśćmi morwy. Dlatego na początek umieszcza się ich jajeczka na młodych liściach tego drzewa. Jedna larwa zjada ich 8 kg dziennie! W ciągu miesiąca masa owada wzrasta 10 tys. razy. Po kilku dniach zaczyna on budować kokon (trwa to trzy dni), w którym przepoczwarza się w motyla. Przy okazji powstaje 1,5-kilometrowa nić, ciasno utkana i zwinięta, którą – po działaniu gorącej pary – da się rozwinąć. Potem następuje proces przędzenia, z którego otrzymywane jest najbardziej luksusowe włókno naturalne stosowane do produkcji drogocennych tkanin, takich jak satyna, żorżeta czy żakard.
Jedwab jest bardzo drogi, luksusowy i ma ważną zaletę: nie wychodzi z mody od tysięcy lat. Przez dwadzieścia wieków tajemnicy jego produkcji pilnie strzegli Chińczycy, ale już w średniowieczu wytwarzano go też w zachodniej Europie. Technologia na skalę przemysłową trafiła do Polski dopiero po 1918 r. dzięki Stanisławie i Henrykowi Witaczkom. Rodzeństwo spokojnie można by nazwać matką i ojcem polskiego jedwabnictwa. Niestety, zapewne z powodów genderowych, historia zapamiętała niemal wyłącznie Henryka. A przecież to jego siostra stworzyła markę, dzięki której „jedwab z Milanówka” do dziś jest symbolem luksusu.
Rodzeństwo
Ona wyrafinowana estetka, trochę artystka, ale też pozytywistka, z zapędem do tego, by...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 12/2020 (63) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.