Piwo w butelkach znacznie droższe od lutego
Fot. shutterstock.Piwoszów może zaskoczyć cena butelkowanego piwa, bo już za miesiąc (od 2 lutego) będzie droższa o dodatkowe 50 groszy. Chodzi oczywiście o butelki zwrotne – czyli takie, które nadają się do ponownego użycia.
100 proc. podwyżki za kaucję piwa w butelce
Dwukrotnie więcej zapłacimy za szkło opakowaniowe marek piwnych, należących do Grupy Żywiec. Są to, oprócz Żywca m.in. Heineken, Desperados, Namysłów, Zamkowe, Tatra, EB, Brackie, Warka, Złoty Denar oraz Leżajsk. Jednak należy pamiętać, że nie wszystkie butelki można zwracać. Szczegóły wyjaśniające znajdą się na etykietach.
Przedsiębiorstwo poinformowało, że zmianę wymusza wzrost cen produkcji szklanych butelek. Firma dodała, że obecne koszty nie pokrywają wartości odtworzeniowej nowej butelki. O sprawie doniósł jako pierwszy portal dlahandlu.pl.
Przeczytaj także: Heineken w wirtualnym świecie
Niemiecki patent na segregację butelek
Warto zauważyć, że taka decyzja może spowodować większy udział Polaków segregacji odpadów – a myśl o utracie złotówki za pustą butelkę po piwie prawdopodobnie powstrzyma więcej osób przed wyrzuceniem jej do kosza.
System, w którym nalicza się sporą kaucję zarówno za butelki szklane, jak i plastikowe oraz puszki aluminiowe od lat sprawdza się u naszych zachodnich sąsiadów. Niemcy zwracają zużyte opakowania w sklepach i otrzymują za nie odpowiednią sumę euro. Jest to na tyle wysoka kwota, że niewiele konsumentów rezygnuje z pieniędzy za kaucję.
Co ciekawe w Niemczech nie ma zwyczaju wrzucania puszek czy butelek po piwie. Jeśli ktoś rezygnuje z otrzymania kaucji, stawia je obok koszy na śmieci, tak by kaucję mógł odebrać ktoś inny.
Droższa produkcja szkła opakowaniowego
Spółka zajmująca się produkcja piwa wyjaśnia, że zmiana spowodowana jest wzrostem cen szklanych butelek zwrotnych u producentów. Dodatkowo Grupa Żywiec wskazuje wyższą cenę jako bodziec zachęcający do częstszego zwracania opakowania do sklepu.
Inspiracje: Startupy! NCBR rekrutuje do akceleracji w Nevadzie!