Pielęgniarki konopne. Nowa profesja w polskim biznesie medycznym?

marihuana
Komercyjna hodowla medycznej marihuany. For. shutterstock.
Amerykańskie Stowarzyszenie Pielęgniarek (ANA) oficjalnie uznało opiekę nad pacjentami objętymi leczeniem konopiami indyjskimi za specjalistyczną praktykę pielęgniarską. "W Polsce istnieje przestrzeń na oddolne lub odgórne uregulowanie takiej specjalizacji dla pielęgniarek" - mówi Przemysław Lahuta - prezes zarządu Cosma S.A.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

W branży medycznej obserwujemy znaczące zmiany w zakresie uznawania roli konopi indyjskich w opiece zdrowotnej. Czołowym przykładem jest postawa Amerykańskiego Stowarzyszenia Pielęgniarek (ANA), które niedawno oficjalnie uznało opiekę nad konopiami indyjskimi za specjalistyczną praktykę pielęgniarską. Decyzja ta nie była impulsywna – ANA od ponad dwóch dekad aktywnie wspiera inicjatywy związane z zapewnianiem bezpiecznego dostępu do leczniczej marihuany i pokrewnych kannabinoidów.

Jennifer Mensik Kennedy, przewodnicząca ANA, wyraziła swoje poparcie dla tej decyzji, podkreślając zasadniczą rolę, jaką pielęgniarki specjalizujące się w opiece nad pacjentami leczonymi konopiami indyjskimi odgrywają w systemie ochrony zdrowia. Jej zdaniem, uznawanie tej specjalności może prowadzić do większej integracji terapii opartych na konopiach indyjskich w głównym nurcie medycyny.

Medyczna marihuana - Polacy zażyli jej ponad 2 tony. Kiedy legalizacja rekreacyjnego palenia?

Jak na to patrzą polscy reprezentanci canabiznesu?

Przemysław Lahuta - prezes zarządu Cosma S.A. - firmy aktywnej w branży produktów konopnych uważa, że taka specjalizacja mogłaby pomóc kilku stronom: pacjentom, pielęgniarkom i przedsiębiorcom. 
 
- Terapeutyczne stosowanie konopi wymaga popularyzacji wiedzy w całym środowisku medycznym. Pielęgniarka konopna może pomóc pacjentom oraz ich rodzinom w procesie wykorzystywania konopi w leczeniu – zarówno w przypadku bólu chronicznego, opieki paliatywnej czy chorób nowotworowych. Dotyczy to nie tylko osób starszych, ale wszystkich pacjentów, aby medyczne stosowanie konopi przynosiło największe korzyści zdrowotne - zauważa.
 
Prezes zarządu Cosmy uważa, że w Polsce istnieje przestrzeń na oddolne lub odgórne uregulowanie takiej specjalizacji dla pielęgniarek. Dzięki takiej zmianie pacjenci mieliby pewność, że w procesie terapii konopnej są wspierani przez profesjonalistów z odpowiednim przygotowaniem merytorycznym, którzy reprezentują zawód medyczny - dodaje. 

- Konopie są lekiem, więc naturalnym jest, że farmaceuci, lekarze i pielęgniarki są osobami dbającymi o pacjenta w procesie leczenia - zaznacza Przemysław Lahuta.

Podobne stanowisko prezentuje Rafał Szabłowski z CMK Pharma (spółka z grupy Centrum Medycyny Konopnej) - 

- Wsparcie pacjentów na każdym etapie leczenia medyczną marihuaną jest możliwe dzięki pielęgniarkom lub opiekunkom pacjentów. W profesjonalnych klinikach zadania tych osób znacznie wykraczają poza usprawnianie kontaktu pacjentów z lekarzami. Czuwają one nad sprawnym przebiegiem całego procesu leczenia. Terapia medyczną marihuaną, jak każda nowa terapia wymaga pełnej informacji na temat bezpieczeństwa i efektów. Pierwszym ambasadorem terapii, ale też powiernikiem pacjenta jest właśnie pielęgniarka - podkreśla Szabłowski.

Cosma potrzebuje więcej pieniędzy. Spóka szuka inwestorów

Pielęgniarki konopne. Nowa profesja w polskim biznesie medycznym?

Co ciekawe przedstawiciele branży konopnej w Polsce zauważają, że zawód pielęgniarek wyspecjalizowanych w opiece nad pacjentami korzystającymi z medycznej marihuany w praktyce już istnieje nad Wisłą. Teraz należałoby umożliwić im na formalne potwierdzenie tych umiejętności. Takie osoby z odpowiednim certyfikatem miałby większe szanse na zatrudnienie - a pacjenci na komfortowe leczenie. 

W wielu obszarach współczesnej medycyny prace lekarza wspierają zespoły terapeutyczne, czyli grupy specjalistów, takich jak psycholodzy, dietetycy, rehabilitanci. Niezmiernie ważne miejsce w każdym z zespołów terapeutycznych zajmują pielęgniarki, które stoją na pierwszej linii kontaktu z pacjentami.

Jak mówi Rafał Szabłowski w przypadku nowatorskich terapii, takich jak choćby terapia marihuaną medyczną, pielęgniarki dostarczają pierwszych niezbędnych informacji oraz wspierają pacjentów w całym procesie leczenia. Świadomy i przygotowany pacjent znacznie lepiej współpracuje z lekarzem, przez co zwiększa szanse na skuteczność działań medycznych.

- Amerykańskie Stowarzyszenie Pielęgniarek, które reprezentuje miliony pielęgniarek w Stanach Zjednoczonych, uznało marihuanę medyczną za specjalistyczny obszar praktyki medycznej. W moim odczuciu z jednej strony pokazuje to, jak ważna w medycynie i lecznictwie jest ta roślina, a z drugiej - otworzy przed pielęgniarkami nowe możliwości, które z pewnością przełożą się na wzrost jakości świadczonych przez nie usług. Każda zmiana, która może zwiększyć komfort pacjentów, jest bardzo ważna - podsumowuje Szabłowski.

To zaangażowanie ANA w temat konopi nie jest nowe. W 2021 r., stowarzyszenie wydało oficjalne oświadczenie, w którym potwierdziło medyczne korzyści płynące z konopi indyjskich i ich pochodnych w łagodzeniu objawów wielu schorzeń i skutków ubocznych leczenia.

Jednak ANA nie jest jedyną organizacją w Stanach Zjednoczonych koncentrującą się na roli pielęgniarek w opiece nad konopiami. Już w 2010 roku powstało Amerykańskie Stowarzyszenie Pielęgniarek Konopnych (ACNA). ACNA ma za zadanie promować rozwój tej specjalistycznej dziedziny pielęgniarstwa poprzez działania w zakresie edukacji, badań, a także rozwoju polityki.

Rachel Parmelee, przewodnicząca ACNA, podkreśliła unikalne wyzwania i potrzeby w zakresie opieki nad konopiami indyjskimi. Zdaniem Parmelee, specjalistyczna wiedza i kompetencje są kluczowe dla efektywnej opieki nad pacjentami korzystającymi z terapii opartej na konopiach, a także dla zwalczania negatywnych stereotypów związanych z medycznym używaniem konopi.

Z impactem w świat. Poznajcie nowy trend biznesu pozytywnego wpływu

Oddolne metody: Opiekun pacjenta w terapii medyczną marihuaną

Według danych Centrum e-Zdrowia ponad 101 tys. pacjentów skorzystało z leczenia medyczną marihuaną w ostatnich latach. Łącznie od udostepnienia preparatu w aptekach Polacy zażyli jej ponad 2 tony. - Ta liczba będzie się stopniowo zwiększać do 370 tys. pacjentów regularnie leczonych w ten sposób, co odpowiada 10 proc. społeczeństwa. Dążymy w kierunku legalizacji rekreacyjnego palenia" - ocenia Zbigniew Pisarski z CANPOLAND, przedsiębiorca związany z canabiznesem

W Polsce, jeszcze przed decyzją ANA, w klinikach wprowadzano oddolne metody radzenia sobie z brakami w regulacjach. 

Dr n. med. Magdalena Nita z Centrum Medycyny Konopnej zaznacza, że niezmiernie ważnym ogniwem w modelu terapii medyczną marihuaną są tzw. opiekunowie pacjenta.

- Czuwają oni nad sprawnym przebiegiem całego procesu leczenia, od umówienia wizyty, poprzez pomoc w realizacji recepty na medyczną marihuanę, kończąc na monitoringu efektów. Praca naszych Opiekunów zapewnia każdemu Pacjentowi pełny komfort i wsparcie emocjonalne na każdym etapie terapii - wyjaśnia ekspertka.  

Terapia konopiami medycznymi jest dostępna w Polsce od 2017 r. Od tamtej pory polska branża canabiznesu mocno się rozwija. Jednak odchodzący rząd blokował jej drogę do istotnych możliwości choćby poprzez uniemożliwianie przedsiębiorcom produkcji konopii indyjskich na terenie Polski - więcej na ten temat przeczytasz w artykule Medyczna marihuana - Polacy zażyli jej ponad 2 tony. Kiedy legalizacja rekreacyjnego palenia? Teraz po wygranych przez opozycję wyborach parlamentarnych istnieje szansa na większą liberalizację przepisów. Ważną z punktu widzenia nie tylko pacjentów (rodzima produkcja to znacznie tańszy lek) ale i biznesu.

 - Jesteśmy zdania, że wszystkie partie polityczne łączy pozytywne nastawienie do medycznej marihuany. Czeka nas dalszy rozwój leczenia konopiami i profesjonalizacja opieki zdrowotnej w tym obszarze. Marihuana medyczna to zyskująca na popularności w Polsce metoda terapeutyczna. Przez minione lata pojawiło się wokół niej wiele mitów, ale fakty są takie, iż jest to lek potrzebny, z którego korzysta coraz większa liczba pacjentów - podsumowuje Przemysław Lahuta z Cosma S.A.

ZOBACZ RÓWNIEŻ