Obostrzenia przedłużone do 14 lutego! Konferencja ministra zdrowia

Adam Niedzielski
Adam Niedzielski, Fot. Adam Guz/KPRM
Jak zadeklarował podczas konferencji prasowej Adam Niedzielski, minister zdrowia, obostrzenia rządowe dotyczące przedsiębiorstw zostaną przedłużone do 14 lutego. Jedynym wyjątkiem ma być otwarcie galerii handlowych oraz muzeów i galerii sztuki. Dodatkowo zniesione zostaną tzw. "godziny dla seniorów" w handlu.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

- Sytuacja w Polsce wydaje się ustabilizowana, ale są dwa ryzyka. To sytuacja międzynarodowa i nowa mutacja wirusa. Musimy je uwzględnić przy podejmowaniu decyzji - powiedział Adam Niedzielski. 

Minister Zdrowia podał przykłady innych krajów europejskich, które w różnym stopniu zamknęły gospodarkę. - Mamy złe sygnały płynące z otoczenia międzynarodowego. Trudno przypuszczać, by Polska była zieloną wyspą na mapie zakażeń w Europie - dodał.

- Podjęliśmy decyzję o przedłużeniu zasad bezpieczeństwa w tzw. etapie odpowiedzialności - zadeklarował minister. - Etap będzie obowiązywał do 14 lutego.

Co najmniej do 14 lutego ograniczenia będą dotyczyły m.in. działania hoteli, restauracji czy też konieczność odbycia kwarantanny po przyjeździe do Polski. Utrzymane zostaną także obostrzenia związane ze spotkaniami prywatnymi oraz zgromadzeniami publicznymi, a także imprezami. Od 1 lutego zostaną jednak otwarte galerie handlowe. - To ostrożny krok, który podejmiemy, by rozpocząć powolny powrót do normalności - dodał.

Otwarte zostaną także muzea i galerie sztuki - przy zachowaniu reżimu sanitarnego.

- Zwrócili się do nas przedsiębiorcy z apalem o zniesienie godzin dla seniora. Przychylimy się do tego apelu i godziny dla seniora zostaną zniesione od 1 lutego - dodał.

- Rozważamy wszystkie scenariusze, włącznie z uruchamianiem biznesów w różnych regionach, które mają niższą liczbę zakażeń - powiedział minister zdrowia. Z takiej opcji jednak zrezygnowano, by nikt "nie czuł się pokrzywdzony". - Nie przekreślamy żadnego ze scenariuszy - dodał.

TEKST BĘDZIE AKTUALIZOWANY

Przypomnijmy, 11 stycznia na konferencji prasowej utrzymano obostrzenia do końca stycznia. Zamknięte w praktyce pozostały m.in. hotele, kluby fitness, siłownie, a restauracje mogły wydawać posiłki tylko na wynos. Przedłużenie obostrzeń doprowadziło do tzw. „buntu przedsiębiorstw” – w skali całego kraju otwarto kilkaset biznesów, które zgodnie z rozporządzeniami rządowymi powinny być zamknięte. Przedsiębiorcy kwestionują jednak tak stan prawny powołując się na swoją dramatyczną sytuację finansową oraz wyroki sądów, zgodnie z którymi obecne ograniczenia dla prowadzenia działalności gospodarczej są niekonstytucyjne.

ZOBACZ RÓWNIEŻ