Helios otwiera kina. "Powrót do wyników sprzed pandemii zajmie co najmniej rok" [WYWIAD]

Po wznowieniu działalności Helios pokaże m.in. film "Sala samobójców. Hejter" Fot. materiały prasowe
Po wznowieniu działalności Helios pokaże m.in. film "Sala samobójców. Hejter" Fot. materiały prasowe
Helios - w przeciwieństwie do konkurencji - otworzył większość swoich kin. Na widzów czeka cykl koncertów oraz seanse z najsłynniejszymi klasykami światowej kinematografii. Czy Polacy tłumnie ruszą przed duży ekran?

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

3 lipca w całej Polsce otworzono niemal wszystkie kina sieci Helios (zamkniętych pozostało jedynie kilka placówek m.in. w Bielsku-Białej, Płocku i Legionowie). Choć tego samego dnia działalność miała również wznowić większość kin konkurencyjnych sieci - Cinema City oraz Multikino - decyzję zmieniono. O kolejnych krokach przedsiębiorstwa będą informować w mediach społecznościowych.

Helios to 49 kin dysponujących łącznie ponad 50 tysiącami miejsc. W pierwszym kwartale br. wpływy z biletów do kin sieci zmalazły o niemal 20 proc. Odbudowa silnej pozycji kin może być trudne. Jak spekuluje na łamach "Naekranie.pl" Dawid Muszyński, bez gorących nowości (ponownie opóźniono premiery tak oczekiwanych filmów jak "Mulan" czy "Tenet") sieciom może nie opłacać się wznawianie działalności.

Helios na swój sposób będzie walczył o widzów. Wprowadzony został nowy cennik, dzięki któremu widz może zaoszczędzić na biletach nawet kilka złotych, w zależności od kina i tego, jak wcześnie zdecydował się na zakup wejściówki. Na spragnionych klasycznych produkcji czeka "Złota Kolekcja Filmowa", w ramach której będzie można obejrzeć najsłynniejsze klasyki światowej kinematografii. Ponadto Helios inauguruje cykl transmitowanych koncertów "Wygramy muzyką", a oprócz podziwiania na dużym ekranie swoich ulubionych wykonawców, widzowie będą mieli okazję posłuchania wywiadów z nimi, prowadzonych przez Piotra Metza.

W ofercie sieci pojawiła się również możliwość Seansu Prywatnego - sami bądź ze znajomymi zobaczymy wybrany film z przygotowanej przez sieć tytułów. W takim seansie będzie mogła wziąć udział np. grupa przyjaciół, ale z zastrzeżeniem, że liczba widzów nie może być większa niż połowa miejsc dostępnych w sali. Cena minimalna Seansu Prywatnego to 200 złotych (dla grupy do 20 osób).

O obawy i nadzieje związane z ponownym otwarciem kin zapytaliśmy Tomasza Jagiełło - prezesa zarządu Helios S.A. oraz członka zarządu Agory S.A.

MY COMPANY POLSKA: Pandemia spowodowała zamknięcie instytucji kulturalnych – w tym kin – na niespotykaną dotąd skalę. Na ile wyceniają państwo straty finansowe oraz wizerunkowe? Czy w najbliższym czasie da się je odrobić?

Tomasz Jagiełło: Zamknięcie kin było dla nas dużym ciosem. Patrząc na przykłady innych krajów zakładamy, że powrót do normalnego działania rynku kinowego i wyników sprzed pandemii może zająć co najmniej rok. Biorąc pod uwagę fakt, że pandemia nadal trwa, trudno jest jednak robić jakiekolwiek wiarygodne szacunki. W przeciwieństwie do naszych konkurentów zdecydowaliśmy się otworzyć kina Helios dla widzów i pokazać im, że też za nimi tęskniliśmy oraz że jest u nas bezpiecznie. W tej chwili jest to dla nas priorytet i wstęp do normalnej działalności.

Jakie największe wyzwania, a jakie zagrożenia, stoją przed kinami w postpandemicznej rzeczywistości?

Obecnie naszym największym wyzwaniem jest przygotowanie ciekawej oferty dla widzów. To niełatwe, gdyż pandemia zaburzyła cykl produkcji filmowych oraz kalendarz premier. Mamy jednak przygotowany repertuar i nadal jest szansa na kolejne premiery. 24 lipca br. wejdzie do kin "Scooby Doo", a więc spora hollywoodzka produkcja, a wcześniej na ekranach powinien jeszcze pojawić się drugi film dla dzieci, czyli "Wiking i magiczny miecz". Pod znakiem zapytania stoi natomiast premiera filmu "Nieobliczalny". Wielkich międzynarodowych blockbusterów w najbliższym czasie może nie zagramy, ale ruszamy z wieloma nowościami, nie tylko filmowymi.

Przygotowaliśmy dla naszych widzów projekty, dla których trudno było znaleźć przestrzeń, gdy kina były pełne filmowych hitów i nowości. Pierwszy z nich to cykl transmitowanych koncertów pod hasłem „Wygrywamy Muzyką”. Zaczniemy go koncertami Andre Rieu i Męskiego Grania.

Przygotowaliśmy dwie inicjatywy, które mogą sprawdzić się w czasie mniejszej liczby premier – to seanse prywatne, podczas których widzowie - wyłącznie z najbliższymi im osobami - mogą mieć całą salę kinową dla siebie oraz Złota Kolekcja Filmowa, czyli seanse z najsłynniejszymi klasykami kinematografii światowej. Jestem tym samym przekonany, że otwarcie kin i powrót widowni na seanse zachęcą dystrybutorów i producentów polskich filmów do wprowadzenia kolejnych obrazów na duży ekran. Z doświadczenia już wiemy, że w polskim przemyśle filmowym jest olbrzymi potencjał, a my naszym ruchem, czyli otwarciem kin Helios, chcemy zachęcić dystrybutorów i producentów, aby odważniej myśleli o premierach filmów w kinach.

Jak więc sieci kinowe powinny zachęcać do odwiedzania ich kin?

Dla stęsknionych za wielkim ekranem kinomanów przygotowaliśmy wyjątkową ofertę. Młodszych widzów zapraszamy na animację Disneya „Naprzód” oraz pełną przygód ekranizację dla całej rodziny - „Czworo dzieci i COŚ”. Na widzów dorosłych czeka przejmująca historia „Tylko sprawiedliwość”, romans „Coś się kończy, coś zaczyna” i mocny obraz w reżyserii Jana Komasy - „Sala samobójców. Hejter”.

Jak wspominałem przygotowaliśmy także propozycję dla miłośników klasyki kinematografii. Na dużym ekranie ponownie zagoszczą kultowe filmowe hity. 7 lipca w ramach cyklu „Złota kolekcja filmowa” we wszystkich naszych kinach pokażemy melodramat „Śpiewak z jazzbandu”, w następnych tygodniach będą to między innymi „Tramwaj zwany pożądaniem”, „Rio Bravo" czy filmy Stanleya Kubricka: „Lśnienie” i „Mechniczna pomarańcza”.

Wprowadzamy również nowatorskie rozwiązanie sprzedażowe, które pozwoli kinomanom kupić bilety taniej - im wcześniej widz kupi bilet, tym mniej za niego zapłaci.

Czy w najbliższych tygodniach wyjście do kina będzie bezpieczne? Jak są państwo przygotowani na szereg wciąż obowiązujących wytycznych?

Rygorystycznie przestrzegamy wszystkich wytycznych sanitarnych. Zgodnie z wytycznymi służb sanitarnych, w kinach widzowie mogą zająć maksymalnie połowę miejsc. W naszych salach będą oni rozmieszczeni jak na szachownicy. Obok siebie miejsca mogą zająć jedynie osoby mieszkające razem oraz opiekunowie dzieci poniżej 13. roku życia i osób niepełnosprawnych. Widzowie w trakcie seansu muszą także zasłaniać nos i usta. W mojej opinii kino jest obecnie miejscem o wiele bezpieczniejszym niż inne, które odwiedzamy codziennie.

Przedstawicieli Heliosa zapytaliśmy również o ocenę działań rządu wobec instytucji kulturalnych w trakcie epidemii COVID-19. Firma poinformowała nas, że nie chce się na ten temat wypowiadać.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ