Adam Glapiński zapowiada obniżkę stóp procentowych przed wyborami

nbp
fot. shutterstock.
Powrót do stóp procentowych sprzed roku? Ekonomiści twierdzą, że musimy o tym zapomnieć na dekadę. Innego zdania jest prezes NBP, który zapowiada obniżki przed wyborami w 2023 r.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Choć wszystko wskazuje na to, że za rok nie będzie warunków do obniżek stóp procentowych prezes NBP mówi o nich z charakterystycznym dla siebie optymizmem.

Takie rewelacje Adam Glapiński zawarł w wywiadzie dla Business Insidera, gdzie zapowiedział, że jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, pierwsze cięcia oprocentowania nastąpią pod koniec 2023 r. Nie trzeba być jastrzębiem intelektu, żeby zrozumieć, że ten okres zbiega się w czasie z wyborami parlamentarnymi.

200 proc. wyższe raty

Kredytobiorcy w Polsce mierzą się obecnie z ogromnymi wzrostami opłat – w niektórych przypadkach płacąc 200 proc. więcej niż zapisana w umowie rata kredytu.

Nic dziwnego, że rząd Zjednoczonej Prawicy chce dać sygnał, że zajmie się ich problemem. Może być to odpowiedź PiS na niskie notowania w sondażach.

Wobec prezesa NBP pojawiają się liczne oskarżenia o działanie na rzecz macierzystej partii bardziej niż w interesie obywateli. Między innymi z tego powodu Adam Glapiński ponownie został ogłoszonych jednym z najgorszych szefów banków centralnych Europy, według rankingu Global Finance. Przy tworzeniu rankingu bada się takie czynniki jak niezależność szefa banku centralnego od władzy.

Nie będzie warunków do obniżek

Ekonomiści łapią się za głowy i nie zostawiają suchej nitki na obietnicach Adama Glapińskiego. Uważają je za szkodliwe i dające bezpodstawne nadzieje dla ludzi, którzy przeżywają prawdziwe życiowe dramaty. Wiele gospodarstw domowych przechodzi przez perturbacje związane z podwyżkami rat kredytów, które demolują rodzinne budżety, zmuszają do poszukiwania lepiej płatnej pracy lub wzięcia na barki dodatkowego etatu, co kładzie się cieniem m.in. na jakości życia, zdrowiu czy obecności rodziców w życiu dziecka.

Ekonomiści pozbawiają złudzeń

Jak wskazuje Business Insider nawet jeśli oprocentowanie w NBP spadnie na przełomie 2023/2024 r., nie wróci do poziomów sprzed roku, a o stawkach sprzed pandemii możemy zapomnieć na kolejne 10 lat.

Ekonomiści przyznają, że takie wprowadzanie w błąd zdesperowanych Polaków, którzy liczą na obniżki stóp procentowych jest nieuczciwym działaniem wobec kredytobiorców i kolejną niefotunną wpadką komunikacyjną NBP. To może podważać resztki zaufania, jakie obywatele żywią do tak ważnej instytucji finansowej jak Narodowy Bank Polski.

Z drugiej strony działania rządu nie zawsze pokrywają się z interesem publicznym. Wobec tego obniżki mogłyby zostać wprowadzone arbitralnie, mimo katastrofalnych skutków dla finansów państwa.

ZOBACZ RÓWNIEŻ