Reklama

Coraz więcej mężczyzn korzysta z urlopu rodzicielskiego. Największymi beneficjentami są dzieci

Urlop rodzicielski
W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2025 roku z urlopu rodzicielskiego skorzystało 35,1 tys. mężczyzn / Fot. Pexels/ Tatiana Syrikova
Coraz więcej ojców korzysta z urlopu rodzicielskiego. Wedługa danych ZUS przez pierwsze osiem miesięcy 2025 roku skorzystało z niego 35,1 tys. mężczyzn. To prawie dwukrotnie więcej niż w 2023 roku.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Reklama

Ojcowie korzystają z urlopu rodzicielskiego

W 2024 roku urlop rodzicielski wzięło 41,9 tys. ojców. W tym roku w ciągu ośmiu miesięcy z tego uprawnienia skorzystało już 35,1 tys. mężczyzn. Dla porównania, w 2023 roku z urlopu tego skorzystało 19 tys. mężczyzn. Trend wzrostowy wynika z wdrożenia w Polsce dyrektywy work-life balance.

– Cieszymy się, że rośnie liczba par, które decydują się dzielić urlopem rodzicielskim. To pierwszy krok do realizacji partnerskiego modelu rodziny, który większość Polek i Polaków wskazuje jako preferowany – mówi Karolina Andrian, członkini zarządu Fundacji Share the Care. Wskazuje też na pewne niepokojące trendy: – Martwi nas spadek liczby ojców korzystających z urlopu ojcowskiego, co może świadczyć o niezrozumieniu funkcji poszczególnych świadczeń.

Według danych ZUS widać wyraźny trend spadkowy, jeśli chodzi o urlop ojcowski: w 2023 roku wykorzystało go 182 tys. mężczyzn, w 2024 r. już 162 tys., a w okresie od stycznia do sierpnia 2025 r. tylko 91,6 tys. Fundacja podkreśla, że takie wyniki pokazują, jak ważna jest szeroka, systemowa edukacja i jasna komunikacja dotycząca zasad oraz korzyści związanych z urlopami dla rodziców.

– Widać wyraźnie, że coraz częściej ojcowie wybierają urlop rodzicielski tuż po narodzinach dziecka, mimo że jest on niżej opłacany i krótszy. W efekcie traci na tym dziecko, które mogłoby spędzić więcej czasu z tatą w późniejszym okresie – stwierdza Andrian.

Urlop rodzicielski a urlop ojcowski

Urlop ojcowski obejmuje dwa tygodnie w pełni płatnego wolnego, które należy wykorzystać przed ukończeniem przez dziecko pierwszego roku życia. Z kolei urlop rodzicielski – trwający w Polsce 41 tygodni przy narodzinach jednego dziecka – może zostać podzielony między oboje rodziców i jest opłacany w wysokości 70 proc. przysługującego zasiłku. Rodzice mogą skorzystać z tego urlopu aż do końca roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 lat. To czas, który pozwala ojcu zacieśnić więź z maluszkiem, a mamie daje możliwość łatwiejszego powrotu do aktywności zawodowej.

Prawo pozwala tatom korzystać zarówno z urlopu ojcowskiego, jak i rodzicielskiego, dlatego dobrze jest wykorzystywać oba te uprawnienia. Gdy ojciec z nich rezygnuje, traci na tym przede wszystkim dziecko, które mogłoby spędzić więcej czasu z rodzicem.

Maleje za to dysproporcja w wysokości zasiłku wypłacanego kobietom i mężczyzną za czas urlopu rodzicielskiego. W okresie od stycznia do sierpnia 2025 r. średnia dzienna kwota zasiłku wypłacanego ojcom wynosiła 173 zł, natomiast mamom – 140 zł, czyli zasiłek dla kobiet był równy 81 proc. świadczenia otrzymywanego przez mężczyzn. Dla porównania: w 2024 r. ojcowie otrzymywali średnio 167 zł dziennie, a matki 124 zł, co stanowiło 74 proc. ich zasiłku. W 2023 r. różnica była jeszcze większa – zasiłek dla matek wynosił jedynie 70 proc. świadczenia przysługującego ojcom.

– Największymi beneficjentami dobrze wykorzystanych urlopów są dzieci. To one zyskują najwięcej, gdy oboje rodzice mają czas i możliwości, by aktywnie uczestniczyć w opiece i wychowaniu. Ale korzystają na tym także sami rodzice – dla mam to szansa na powrót do aktywności zawodowej i zarobkowej, a dla ojców – dobrze zainwestowany czas w życie rodzinne i własny dobrostan.

Reklama

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Reklama
Reklama