Carpathian Startup Fest wyróżniony przez Fundację Startup Poland
Nasz panel podczas Carpathian Startup Fest / Fot. materiały prasowe- Founderki i founderzy potrzebują wartościowego networku (i nie, nie mówię tu o gonieniu ludzi na dziesiątkach konferencji) i chcą wymieniać się doświadczeniem z tymi, którzy są w biznesie dalej niż oni/one - zauważa Paulina Skrzypińska Chief Innovation Officer, BNP Paribas Bank Polska SA.
Startupy zapytane o wydarzenia, w których już brały udział lub planują pojawić się na nich w najbliższym czasie, najczęściej wskazują na Carpathian Startup Fest w Rzeszowie. Wśród wydarzeń zagranicznych największą popularnością cieszy się Web Summit w Lizbonie (niemal co czwarty startup brał udział w tej imprezie lub ma taki zamiar). Pozostałe międzynarodowe wydarzenia są już mniej chętnie wskazywane przez ankietowanych. Do Helsinek na konferencję Slush wybrało lub wybierze się 11 proc. startupów, a do Austrii na ViennaUp Startup Festival – 9 proc.
- Czy polskie startupy bywają na eventach? Bywają, i to coraz liczniej. Dziś startupowcy nie tylko szukają tam inspiracji, ale też konkretów – inwestorów, którzy spojrzą szerzej niż w Excela, partnerów, którzy wiedzą, co znaczy „zarywanie nocy” nad kolejnym piwotem, oraz klientów, którzy są gotowi testować, oceniać, a nawet wybaczać potknięcia. Eventy to dla wielu polskich startupów najważniejszy moment roku – okazja do wymiany myśli z innymi przedsiębiorcami, sprawdzenia pomysłów w twardej rzeczywistości biznesu i skonfrontowania się z realiami rynku - wyjaśnia Paulina Muszyńska, Head of Development Projects Department, ARAW SA.