Artyści biznesu

Nikodem Rozbicki i Bartłomiej Kraciuk
Nikodem Rozbicki i Bartłomiej Kraciuk, fot. Paweł Olszówka
Aktorzy, piosenkarze i celebryci coraz odważniej wchodzą w świat biznesu i nierzadko odnoszą w nim sukcesy. Przekonują, że kreatywność artysty i przedsiębiorcy mają ze sobą wiele wspólnego.

Nikodem Rozbicki jest jednym z najbardziej znanych aktorów młodego pokolenia. Popularność zyskał m.in. dzięki głównej roli w filmie „Bejbi blues”nagrodzonego Kryształowym Niedźwiedziem na festiwalu w Berlinie.

Mało kto jednak wie, że Rozbicki to także biznesmen, który wraz z Bartłomiejem Kraciukiem założył spółkę ODPOCZNIJ S.A. Flagowym produktem spółki są mobilne mikrohotele UKOI z widokiem na naturę. Mikroapartamenty mają zaledwie 14 m kw., jest w nich łazienka, aneks kuchenny, wszystkie mają też duże, panoramiczne okna. Nazwa UKOI pochodzi od słowa „koić”. Jak tłumaczą pomysłodawcy projektu, w świecie pędzącym bez opamiętania domek na odludziu ma dać chwilę wytchnienia. Pierwszy egzemplarz jest już gotowy, postawiono go na malowniczej działce w okolicach Kazimierza Dolnego. Od września przyjmuje pierwszych gości.

We wrześniu ruszyła publiczna emisja akcji spółki. ODPOCZNIJ S.A. – Wchodzimy na rynek w idealnym momencie. Warunki pandemiczne zmieniły sposoby podróżowania i wypoczynku. Wielkomiejskie hotele ustępują miejsca obiektom zwróconym ku naturze. Ilość podróży w dni powszednie rośnie dzięki popularyzacji workation. A co najważniejsze dziś nie mamy bezpośredniej konkurencji na polskim rynku – ocenia Rozbicki. W ciągu trzech do pięciu lat ODPOCZNIJ S.A. chce być operatorem co najmniej 100 domków w całej Polsce, a następnie wyjść na inne rynki europejskie.

Nie wszystkim się udaje

Aktor nie jest wyjątkiem – dziś młodzi artyści coraz częściej próbują swoich sił w biznesie. Nie chcą, tak jak ich starsi koledzy, za kilkadziesiąt lat narzekać w wywiadach na głodowe emerytury, z których ciężko przeżyć. Naturalne dziedziny ich działalności biznesowej to cała gospodarka kreatywna, czyli branża reklamowa, gier wideo, mody czy dizajnu. Są menedżerami, producentami, nauczycielami, czyli robią coś, co jest blisko związane z ich wyuczoną profesją. Zdarza się jednak, że – tak jak Rozbicki – idą w zupełnie inne branże biznesu. Zawsze jednak wartością dodaną jest znane nazwisko i rozpoznawalność.

„Siedzę w chacie, robię kasę na herbacie” – rapuje Quebonafide w utworze „Matcha Latte”. Niedawno ten jeden z najpopularniejszych polskich raperów wprowadził swoją markę herbat do sieci sklepów i stacji benzynowych. Muzyk sprzedał ok. 350 tys. płyt, co sprawia, że jest jednym z najlepiej sprzedających się artystów branży. Zarobione pieniądze inwestuje w kolejne projekty biznesowe – m.in. restauracje i kawiarnie.

Oczywiście, nie wszyscy artyści odnoszą sukces. W latach 90. najgłośniejszym w Polsce nieudanym przedsięwzięciem biznesowym stworzonym przez gwiazdy była sieć restauracji „Prohibicja”, który uruchomili Marek Kondrat, Bogusław Linda, Zbigniew Zamachowski i Wojciech Malajkat. Ale lista porażek jest dłuższa. Michał Wiśniewski z zespołu Ich Troje bez sukcesu próbował prowadzić w Warszawie klub Extravaganza, później nie powiodło mu się z domem mody Xavier Fabienne i butikiem. Andrzej Piaseczny po roku sprzedał swój pub Soho, który otworzył w Krakowie, nie powiodło się też Martynie Jakubowicz, która we Wrocławiu otworzyła klub Gumowa Róża.

Także Krzysztof Skiba, lider Big Cyc, próbował swych sił jako biznesmen. Miał własną markę kraftowego piwa, ale nie odniósł finansowego sukcesu. W jednym z wywiadów przyznawał, że nie każdy artysta nadaje się do robienia interesów. – Okazało się np., że jestem za miękki w negocjacjach – twierdzi. – Trzeba mieć żyłkę do hazardu i inną mentalność. Być rekinem finansjery, a nie biznesową płotką. Zrobiliśmy happening, bo nie znamy się na robieniu interesów – mówił z nutą goryczy. Ale już np. muzyk Grzegorz Turnau może mówić o sukcesie. Zaczynał 20 lat temu od kawiarni artystycznej w Krakowie, później założył głośne już dziś Winnice Turnau....

Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl

Wykup dostęp

Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?

  • Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
  •   Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
  •   Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
  •   Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Dowiedz się więcej o subskrybcji

My Company Polska wydanie 11/2022 (86)

Więcej możesz przeczytać w 11/2022 (86) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ