Zygmunt Solorz na celowniku banków. Po dymisji miliardera hamulec na kredyty

solorz żak
Kolejny rozdział afery wokół sukcesji w imperium Zygmunta Solorza. / Fot. Cyfrowy Polsat.
.Konflikt o sukcesję w imperium Zygmunta Solorza wchodzi w nową fazę. Po odsunięciu założyciela Polsatu od nadzoru nad kluczowymi spółkami banki finansujące grupę zażądały spotkania z nim osobiście. Część kredytów została już wstrzymana, a kolejne projekty — w tym w energetyce — mają problem z finansowaniem.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Niepewność wśród instytucji finansowych potęguje brak jasnej wizji tego, jak zakończy się proces sukcesji w imperium Solorza. Banki, według ustaleń Rzeczpospolitej, obawiają się, że konflikt z dziećmi miliardera może wpłynąć na stabilność zarządzania holdingiem i ciągłość realizowanych inwestycji. To właśnie ta niepewność co do przyszłego układu właścicielskiego miała być jednym z głównych powodów, dla których kredytodawcy zażądali bezpośredniego spotkania z przedsiębiorcą, licząc na uzyskanie klarownych deklaracji co do kierunku, w jakim będzie zmierzać Grupa. Z punktu widzenia banków udzielających miliardowe kredyty dobrze wiedzieć - kto właściwie będzie spłacać zobowiązania.  

Polityka w tle afery o sukcesję. Walka wpływów o przekaz Polsatu

O aferze wokół sukcesji w rodzinie Zygmunta Solorza pisaliśmy wielokrotnie na łamach Mycompanypolska.pl. W tym artykule dowiesz się więcej o ostatnich roszadach na stanowiskach w kluczowych spółkach z portfolio  iTiVi i przewadze (być może chwilowej) dzieci miliardera w sporze z ojcem (według nich podburzanym przez nową żonę Justynę Kulkę). To właśnie żona Zygmunta Solorza miała być przyczyną próby odwołania zaplanowanej od lat sukcesji w jego rodzinie. Media wykazują jej powiązania z PiS, więc w aferę wkracza polityka. Bez wątpienia wpływ na tak duże przedsiębiorstwa w tym bardzo popularne media byłby bezcennym łupem dla prawicy. Kim jest Justyna Kulka - sprawdź w tym artykule.

Zmiany personalne w sercu imperium Solorza

Zygmunt Solorz, jeden z najbogatszych Polaków i założyciel Telewizji Polsat, w ostatnich tygodniach stracił kluczowe funkcje w spółkach swojej grupy. Jak podają Rzeczpospolita i Wirtualne Media, decyzją rady TiVi Foundation – kontrolującej holding poprzez zarejestrowaną w Liechtensteinie fundację oraz cypryjską spółkę Reddev Investments – został on odwołany z funkcji przewodniczącego rad nadzorczych Cyfrowego Polsatu, Polkomtela i Netii. Równocześnie z funkcji prezesa Cyfrowego Polsatu i Polkomtela odwołano Mirosława Błaszczyka.

Według komunikatu fundacji, zmiany te miały „usprawnić nadzór nad kluczowymi spółkami” oraz „zabezpieczyć aktywa” organizacji. Decyzja zapadła jednogłośnie, a na jej czele stoi kurator powołany przez sąd jesienią 2024 r.

Banki stają w kolejce po wyjaśnienia do Zygmunta Solorza

Jak informuje Rzeczpospolita, roszady personalne w centrum imperium Solorza wzbudziły zaniepokojenie banków finansujących jego spółki. Reprezentujący miliardera prawnik Radosław Kwaśnicki potwierdził, że instytucje te zażądały osobistego spotkania z przedsiębiorcą.

Według ustaleń „Parkietu”, na które powołują się oba portale, kredytodawcy „niechętnie udzielają grupie Cyfrowy Polsat kolejnych kredytów”. Przykładem jest wstrzymanie finansowania dla spółki budujacej farmę wiatrową Drzeżewo. Podobne trudności ma Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK), który w lipcu poinformował o rozmowach z funduszem EIG Global Energy (Europe) w sprawie pozyskania 100–200 mln euro na budowę bloku gazowego.

Spotkanie banków z przedstawicielami TiVi Foundation już się odbyło, ale – jak podkreślają Wirtualne Media – rozmowa z samym Solorzem nie doszła do skutku. Według obecnych informacji miliarder ma stawić się na takie rozmowy w kolejnym terminie.

Gigantyczny dług i bankowa układanka

Cyfrowy Polsat współpracuje z szerokim konsorcjum instytucji finansowych. W gronie kredytodawców są m.in. PKO BP, Santander Bank Polska, Pekao, BNP Paribas, ING Bank Śląski, Bank Millennium, mBank, Credit Agricole, Bank Gospodarstwa Krajowego, a także zagraniczne instytucje jak SMBC Bank EU AG, Bank of China czy Société Générale (Rzeczpospolita).

Na koniec marca 2025 r. zadłużenie brutto grupy wynosiło 14,36 mld zł, z czego 68 proc. stanowiły kredyty bankowe, a resztę – obligacje. Po uwzględnieniu 2,23 mld zł wolnych środków, dług netto sięgał 12,13 mld zł. Średnie oprocentowanie kredytów i obligacji w I kwartale 2025 r. wynosiło 8,2 proc.

Dzięki sprzedaży niemal 10 proc. akcji Asseco Poland za 705 mln zł na początku 2025 r., grupa spłaciła przed terminem 681,4 mln zł kapitału wraz z odsetkami. W efekcie, w bieżącym roku nie musi już obsługiwać zadłużenia, ale w 2026 r. do spłaty będzie 717 mln zł, w 2027 r. – 830 mln zł, a w 2028 r. aż 4,72 mld zł i 506 mln euro. 

Biznes pod presją, ale z rosnącymi przychodami

Mimo napiętej sytuacji w relacjach z bankami, grupa kapitałowa Cyfrowy Polsat poprawiła wyniki finansowe. W I kwartale 2025 r. przychody wzrosły o 3,7 proc. rok do roku, osiągając 3,53 mld zł, a sprzedaż energii zwiększyła się o niemal 10 proc.

Jak podają Wirtualne Media, holding sprzedaje obecnie więcej usług telefonicznych i internetowych, ale mniej płatnej telewizji. Poza Cyfrowym Polsatem i Telewizją Polsat, w skład grupy wchodzą m.in. Netia, Polkomtel, Grupa Interia, Eleven Sports, Port Praski oraz spółki energetyczne przejęte od ZE PAK.

ZOBACZ RÓWNIEŻ