Podatki z podróży
Fot. ShutterstockTelefon, laptop, bilet i w drogę. Nie tak szybko! Trzeba się choćby zastanowić, na jakiej zasadzie współpracujemy. – Zgodnie z prawem podróż służbowa to wysłanie osoby zatrudnionej na podstawie kodeksowej umowy o pracę, poza zdefiniowane w niej miejsce wykonywania obowiązków służbowych – zwraca uwagę Agnieszka Kobak, doradca podatkowy w firmie Tax Matters.
A zatem, z formalno-prawnego punktu widzenia, rzecz odnosi się tylko do „etatowców” (zatrudnionych w firmach płacących zarówno CIT, jak i PIT). Zacznijmy więc od nich.
Wydatki pracownicze
Rozliczenie delegacji ma na celu pokrycie wydatków pracownika (zazwyczaj na transport, nocleg i wyżywienie) związanych z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych poza miejscem pracy. Pracodawca może wtedy potraktować wypłaconą rekompensatę jako swój koszt uzyskania przychodu.
Jeśli chodzi o logistykę, rozlicza się, po pierwsze, wydatki na pociąg (na bilet i miejscówkę, a fakturą są automatycznie bilety na przejazd od 50 km, inaczej trzeba prosić o jej wystawienie), samolot, taksówkę (najlepiej poświadczone fakturą) oraz bilety komunikacji miejskiej – ale tylko do 6 zł na dobę, co stanowi 20 proc. jednodniowej diety, chyba że można udokumentować konieczność ich zakupu za wyższą sumę.
Po drugie, pracodawca może wrzucić w koszty zrekompensowane pracownikowi wydatki na paliwo. Jeżeli ten korzysta z własnego auta, obowiązuje tzw. kilometrówka (rachunki...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 4/2018 (31) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.