Tesla w abonamencie i na minuty. Estoński Beast Rent wchodzi do Polski

Beast Rent
Beast Rent / Fot. materiały prasowe
Do Polski wchodzi estoński startup Beast Rent, który umożliwi wynajem Tesli na minuty oraz w abonamencie.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Ekonomia współdzielenia zyskuje coraz większą popularność - hulajnogi, rowery oraz samochody dostępne nie tylko na minuty, ale także w abonamencie, stają się dla nas codziennością. Teraz na polskim rynku pojawia się nowy gracz - estoński startup Beast Rent. Obecna na ośmiu rynkach - m.in w Estonii, Finlandii, Austrii, Litwie i teraz w Polsce - firma oferuje nie tylko elektryczne samochody marki Tesla w modelu rozliczenia minutowego, ale także możliwość wypożyczenia pojazdu w abonamencie czy zamówienia go na konkretną godzinę wraz z dostarczeniem we wskazane miejsce. - Powstanie Beats poprzedzone było szerokimi badaniami rynku oraz potrzeb konsumentów. Naszym celem jest zapewnienie najwyższej jakości usługi wynajmu, która dostępna jest 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, za pośrednictwem w pełni zautomatyzowanej i przyjaznej dla użytkownika aplikacji mobilnej, mającej na celu zapewnienie naszym klientom bardziej komfortowych i ekologicznych doświadczeń z podróży. Dzięki temu nasi klienci podróżujący turystycznie lub biznesowo, mogą zapewnić sobie czekający na nich na miejscu samochód za pomocą kilku kliknięć w naszej aplikacji - komentuje Anna-Maria Mikaberidze, CEO Beast Rent. I dodaje: - Warto podkreślić, że w przypadku subskrypcji, w przeciwieństwie do tradycyjnych wypożyczalni nie wymagamy uzupełniania wielu papierowych dokumentów czy fizycznego spotkania w celu przekazania kluczy. Wystarczy telefon, którym otwieramy pojazd. Co więcej, rozumiejąc potrzeby współczesnych klientów, dajemy możliwość międzynarodowych podróży bez dodatkowych opłat przy przekroczeniu granicy - dodaje Anna-Maria Mikaberidze.

Zgodnie z raportem przygotowanym przez zespół PwC "(Współ)dziel i rządź” całkowity roczny koszt posiadania samochodu średniej klasy w Polsce, uwzględniający jego utratę wartości, paliwo na pokonanie 15 tys. km, ubezpieczenie oraz serwis, wynosi około 15 tys zł. Co więcej, ta sama firma wskazuje, że według szacunków jedno auto carsharingowe może zastąpić od 7 do nawet 11 prywatnych samochodów, co wynika z faktu, że średnio auto posiadane na własność użytkowane jest przez godzinę dziennie, natomiast pojazdy współdzielone pozostają w ruchu nawet do 10 godzin. - Niewątpliwie rozwiązania ekonomii współdzielenia mogą pozytywnie wpłynąć na sytuację na drogach, wspierając walkę z zakorkowanymi ulicami i odwiecznym brakiem miejsc parkingowych. Co najważniejsze, wspierają ochronę środowiska i redukcję gazów cieplarnianych. Sami klienci Beast, korzystając z naszych elektrycznych pojazdów od 2020 roku, przejechali niemal cztery miliony kilometrów, co pozwoliło na zmniejszenie emisji CO2 o imponujące 464 tony, w porównaniu do jazdy tradycyjnymi pojazdami spalinowymi. To wszystko dzieje się przy gwarancji najwyższej wygody i komfortu użytkownika. Właśnie dlatego postawiliśmy na pojazdy marki Tesla, które przez wielu uznawane są za najlepsze dostępne samochody elektryczne - uzupełnia Anna-Maria Mikaberidze.

Sprawdź też: Elon Musk wyszedł na hipokrytę. OpenAI opublikowała jego e-maile

Chociaż ostatnie lata, szczególnie okres pandemii, wywarły znaczący wpływ na sektor najmu krótkoterminowego, spowalniając jego rozwój i redukując liczbę działających w nim przedsiębiorstw, obecne dane rynkowe i trendy konsumenckie napawają optymizmem co do przyszłości tej branży. Podkreśla to raport "Car Sharing Market” firmy Allied Market Research, która w 2022 roku określił wartość globalnego rynku carsharingu na poziomie 2,9 mld dol., ze wskazaniem przewidywanej jego wartości w 2032 roku na poziomie 17,8 mld dol., przy jednoczesnym skumulowanym wskaźniku wzrostu określonym na 20,2 proc. Z pewnością na tym rynku czeka nas w najbliższym czasie wiele nowych rozwiązań chcących zmieniać obecny status quo.

ZOBACZ RÓWNIEŻ