Sztuka wchodzenia na nowe rynki
Światowy sektor odzieży sportowej ma według prognoz zgromadzić do 2020 roku 184,6 miliarda dolarów, a skumulowany roczny wskaźnik wzrostu (CAGR) w latach 2015–2020 szacowany jest na 4,3 procent. Sektor ten przeżywa ostatnimi czasy silny wzrost ze względu na rosnącą świadomość zdrowotną oraz popularność zajęć fitness, takich jak joga lub spinning. Trzej z największych producentów odzieży sportowej – Nike, Adidas i Under Armour – wykorzystali sprzyjające im trendy, co powinno zapewnić im stabilny rozwój na wiele lat, a nawet dekad.
Podejście każdej z tych wielkich marek do rozwoju jest pod wieloma względami podobne, a jednocześnie w wielu kwestiach zaskakująco odmienne. Jedno jest pewne – żadna z nich nie zamierza zwolnić biegu w tym wyścigu. Każda z omawianych trzech firm próbuje prześcignąć rywali na różnych polach – są to umowy sponsoringowe, kampanie reklamowe ze sławnymi ludźmi, innowacyjne produkty, jak na przykład tworzenie spersonalizowanych butów za pomocą drukarki trójwymiarowej. Rywalizacja dotyczy nawet zwykłych prostych koszulek.
I will
W roku 1995 Kevin Plank założył firmę. Mieściła się w szeregowym domu w Georgetown. Plank miał 15 tysięcy dolarów, pewną ilość lokalnie zakupionej tkaniny i ambitny plan, by wstrząsnąć w posadach całą branżą odzieży sportowej.
Podobnie jak Phil Knight, założyciel Nike, który był biegaczem, Plank również...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 1/2020 (52) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.