Szef działu samochodów autonomicznych GM rezygnuje ze stanowiska. "Jest mi przykro"
Kyle Vogt, szef jednostki samochodów autonomicznych General Motors Cruise, zrezygnował z firmy w niedzielę wieczorem. Jego odejście nastąpiło dzień po tym, jak przeprosił pracowników jednostki za problemy, które doprowadziły do działań ze strony stanowych i federalnych regulatorów w następstwie serii wypadków.
To dość szybka seria wydarzeń w firmie, która zaledwie trzy miesiące temu otrzymała zgodę na wdrażanie swoich autonomicznych taksówek 24/7 w San Francisco i ogłosiła plany ekspansji do dodatkowych miast w USA. Jednocześnie miesiąc temu ogłosiła, że będzie współpracować z Hondą, aby wprowadzić robotaksówki do Japonii.
Problemy z bezpieczeństwem na drogach
Kolizje i urazy pieszych zmusiły firmę do zasadniczego wstrzymania swojej usługi robotaksówki na terenie całego kraju pod koniec października, po tym jak władze Kalifornii odebrały jej prawo do działania bezzałogowych samochodów w stanie.
Pomimo wielu problemów i zmian na najwyższych stanowiskach, GM powiedział w niedzielę, że trzyma się Cruise i jej starań w rozwoju samochodów autonomicznych. Oprócz problemów bezpieczeństwa w Cruise, jednostka ta kosztowała firmę 5,9 miliarda dolarów przed odsetkami i podatkami od początku 2020 roku.
Nieco ponad rok temu Ford i Volkswagen zrezygnowali ze swoich wspólnych starań w rozwijaniu samochodów autonomicznych, ponieważ kierownictwo tych rywalizujących firm motoryzacyjnych kwestionowało, czy robotaksówki będą finansowo opłacalne.
Najpoważniejszy wypadek z udziałem Cruise miał miejsce 2 października, gdy pieszy w San Francisco został ciężko ranny, najpierw potrącony przez tradycyjny samochód prowadzony przez człowieka, a następnie przez bezzałogowy samochód Cruise.
Dwa tygodnie później National Highway Traffic Safety Administration stwierdziła, że wypadek ten oraz raporty o innych wypadkach z udziałem pojazdów Cruise i pieszych skłoniły ją do wszczęcia dochodzenia w sprawie bezpieczeństwa pojazdów.
Po ogłoszeniu NHTSA i działaniu władz Kalifornii w celu odebrania jej prawa do działania bezzałogowych samochodów, Cruise ogłosiła zawieszenie swojej usługi robotaksówki, chociaż kontynuowała swoją usługę z kierowcami w samochodzie, gotowymi do przejęcia kontroli nad funkcją samodzielnego prowadzenia.
Na początku tego miesiąca Cruise odwołało również i te pojazdy.
"Przykro mi, że pod moim kierownictwem zeszliśmy z kursu i że to wpłynęło na wielu pracowników Cruise w głęboko osobisty sposób" — napisał Vogt w sobotę w e-mailu do pracowników.
Firma potwierdziła, że przyjęła rezygnację Vogta. GM już podjęło kroki w celu większej kontroli nad jednostką, w zeszłym tygodniu mianując doradcę generalnego GM Craiga Gliddena współprezesem i dyrektorem administracyjnym Cruise.