Polska wciąż restrykcyjna dla zagranicznych inwestorów

fot. Adobe Stock
fot. Adobe Stock 62
Duża złożoność przepisów podatkowych i wysokie kary za potencjalne pomyłki w ich stosowaniu mogą być postrzegane przez firmy zagraniczne jako przeszkoda w podjęciu decyzji o inwestycji w Polsce - wynika z raportu stworzonego przez TMF Group.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Wyniki raportu pokazują, że w nieco ponad połowie z 76 jurysdykcji na świecie nadal normą jest stosowanie lokalnych zasad rachunkowości. Tylko 28 proc. jurysdykcji na świecie stosuje Międzynarodowe Standardy Sprawozdawczości Finansowej (MSFF). Jak wskazano w polskiej ustawie o rachunkowości, tylko w szczególnych okolicznościach, spółki w Polsce mogą stosować te standardy, np. gdy firma wchodzi w skład grupy kapitałowej, w której jednostka dominująca sporządza skonsolidowane sprawozdanie finansowe zgodnie z MSSF. Może to być postrzegane jako korzyść dla inwestorów zagranicznych, ponieważ umożliwia im stosowanie jednolitych standardów rachunkowości w ramach Grupy.

Mimo iż regulacje księgowe mogą wydawać się atrakcyjne dla inwestorów zagranicznych ze względu na opcję stosowania MSSF, polski system podatkowy jest postrzegany jako stosunkowo skomplikowany. Jednocześnie Polska należy do grupy 83 proc. jurysdykcji na całym świecie, które nakładają relatywnie wysokie kary na spółki nieprzestrzegające przepisów podatkowych, co może być zaliczane do ryzyk przy rozważaniu inwestycji w Polsce.

- Międzynarodowa ekspansja biznesowa zawsze stanowi wyzwanie. Inwestorzy biorą pod uwagę wiele czynników, analizując łatwość i złożoność inwestowania w poszczególnych krajach. Jednym z nich jest łatwość poruszania się w obszarze przepisów podatkowych i księgowych. Istotne jest również ich dostosowanie do międzynarodowych standardów, bo w takim przypadku działalność operacyjna staje się bardziej opłacalna i mniej ryzykowna, co czyni lokalizację bardziej atrakcyjną dla inwestycji - powiedziała Dagmara Witt-Kuczyńska, dyrektor operacyjna Grupy TMF.

We wszystkich jurysdykcjach widoczny jest również wzrost zastosowań rozwiązań cyfrowych w obszarze księgowym i podatkowym, chociaż polityka w zakresie elektronicznego składania deklaracji podatkowych jest bardzo zróżnicowana. Polska jest jednym z 40 proc. krajów regionu EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka), które wymagają szczegółowej elektronicznej sprawozdawczości transakcyjnej (np. JPK), co z jednej strony wpływa na złożoność działalności gospodarczej mogącej stanowić przeszkodę w podejmowaniu decyzji o inwestycji w naszym kraju, ale z drugiej strony może być dobrze postrzegane przez inwestorów, ponieważ wpływa na przejrzystość sprawozdawczości podatkowej.

Co ciekawe, najbardziej atrakcyjne jurysdykcje dla przedsiębiorstw międzynarodowych wymagają faktur elektronicznych. W regionie EMEA, do którego należy Polska, dotyczy to zaledwie 28 proc. jurysdykcji.

W zakresie cyfryzacji księgowości i podatków, organy podatkowe, zarówno w Polsce jak i na świecie, coraz częściej podejmują kroki w kierunku transferu danych w czasie rzeczywistym lub zbliżonym do rzeczywistego oraz systematycznie zwiększają zakres danych przekazywanych stosownym organom przez podmioty gospodarcze w formacie elektronicznym. Powoduje to wzrost obciążenia spółek działaniami administracyjnymi, a skomplikowane procedury i procesy księgowo-podatkowe zwiększają koszty i złożoność prowadzenia działalności przez co przekładają się na niższą atrakcyjność inwestycyjną danego kraju.

Raport TMF Group 'Accounting and Tax' jest częścią Global Business Complexity Index 2019, w którym przeanalizowano 76 różnych jurysdykcji na całym świecie pod względem łatwości prowadzenia działalności gospodarczej. Polska znalazła się na 10. miejscu w Europie wśród państw posiadających najbardziej złożone przepisy regulujące prowadzenie biznesu.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ