Polityka, miłość i seks. Magda Mołek i Joanna Keszka, autorki podcastu Rozważna i erotyczna. Wywiad
Magda Mołek i Joanna Keszka. Rozważna i erotyczna Fot.: Łukasz SokółDlaczego nie program telewizyjny, tylko podcast o seksie?
Joanna Keszka: Jesteśmy gotowe na program telewizyjny, tylko niektóre przestrzenie nie są jeszcze gotowe na nas. Tymczasem podcasty są dzisiaj nośnikiem najbardziej wartościowych treści, dla których nie było miejsca w mainstreamie, nie było pomysłu na format w tradycyjnych mediach. Piszą do nas kobiety, które zwracają uwagę na to, że naszych podcastów słuchają w aucie, w drodze do pracy albo w czasie spaceru z dzieckiem, gdy ono śpi w wózku. Kobiety w podcastach bardzo cenią sobie to, że mogą słuchać atrakcyjnych dla nich treści w czasie, który im pasuje. Na dodatek, gdy w autobusie czytasz książkę, inni widzą jej okładkę. Gdy słuchasz podcastu, masz słuchawki w uszach. Nikt nie wie, że ty akurat sobie słuchasz fragmentu o łechtaczce.
Czyli podcast o seksie jest dobry na poczucie wstydu związane z sięganiem po taką tematykę.
J.K.: Chodzi raczej o poczucie bezpieczeństwa.
Magda Mołek: Nikt nie patrzy, czego słuchasz, nie ocenia, nie dopytuje. Chyba że słuchając nas, się zaśmiewasz, co też się może dziać. Wtedy pytania mogą się pojawić.
Od jednego z podcastowych guru usłyszałam, że podcast to najintymniejsze medium. To, co mówicie o swoim, zdaje się to potwierdzać. Na czym jeszcze polega fenomen podcastów?
M.M.: Media tradycyjne uciekają od ważnych i trudnych treści. Choć to, o czym my rozmawiamy, to wcale nie są trudne tematy, po prostu są tak postrzegane. Tematy ważne albo te, które po prostu są bardzo ludziom bliskie, podejmują podcasterzy. Bo w podcastach jest i polityka zagraniczna, i psychologia, i seks. Dziś to jedna z najbardziej demokratycznych platform pozwalających na szerzenie treści, których nie znajdziesz w takim wymiarze nigdzie indziej.
Dochodzi kwestia finansowa. O ile nasz temat naprawdę nadaje się i na format telewizyjny, i na książkę, to finansowo najłatwiej go zamknąć w podcaście. Wystarczy mikrofon i nośnik do nagrania.
A trzecia rzecz, o której mówiła Joanna, to wygoda. Dostęp do podcastów masz zawsze wtedy, kiedy chcesz i w formie, która dla kobiet jest idealna. Kobiety z nami sprzątają, spacerują, biegają.
J.K.: Nasze podcasty to 40–60 min samego mówienia. Nie ma obrazków, nikt nie tańczy w tle.
M.M.: W telewizji możesz „oszukać”, tu nie ma takiej możliwości.
J.K.: Jeśli nie masz nic do powiedzenia, to zostanie wyłapane. Nikt nie będzie cię słuchał przez godzinę, gdy uzna, że nie wiesz, o czym mówisz. Nasz podcast to efekt kilku lat rozmów na ten temat. Byłyśmy na to gotowe, wiedziałyśmy, jak to ma wyglądać.
Ale byłyście gotowe na podcast? Czy byłyście gotowe wystartować z tematem, a podcast wyszedł, bo inne opcje, choćby telewizyjne, nie wypaliły?
M.M.: Od początku wiedziałyśmy, o czym to ma być. Przez ponad 20 lat wystarczająco dobrze poznałam telewizję, by zdawać sobie sprawę z tego, że nie ma nadawcy gotowego, by w taki format wejść. A nawet gdyby był, produkcja wymagałaby naprawdę sporych finansowych nakładów. Trudno byłoby nam znaleźć sponsora, mecenasa chcącego wspierać tak nową treść w przestrzeni publicznej.
Wracając do twojego pytania – zaczęłyśmy od najlepszej z możliwych platform. Bo słuchanie, akurat w przypadku tematu, który tak pobudza wyobraźnię, okazuje się świetnym rozwiązaniem....
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 4/2021 (67) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.