Nieźle, ale tylko tyle
SHUTTERSTOCKZdaniem Cezarego Kaźmierczaka, prezesa ZPP, Polska mozolnie zmierza w kierunku państwa wolności gospodarczej, ale potencjał biznesu krępowany jest przez biurokrację, nieprzejrzysty system podatkowy i fatalnej jakości prawo. – Podstawowe ustawy dotyczące podatków zmieniają się częściej niż co tydzień, co oznacza, że polski przedsiębiorca co chwila funkcjonuje w innym otoczeniu gospodarczym – dodaje Jakub Bińkowski, analityk ZPP, autor raportu. Jakby tego było mało, w 2015 r. pobiliśmy niechlubny rekord: średni czas trwania spraw gospodarczych w sądach był najdłuższy od ośmiu lat i wynosił 17 miesięcy, gdy sprawa rozpoczynała się w sądzie rejonowym, a 22 miesiące, jeśli od razu trafiała do okręgowego. W 2014 r. było to, odpowiednio, 16 i 19 miesięcy.
Objętość ustaw podatkowych, przekraczająca 1,2 tys. stron, sprawia, że nie da się swobodnie poruszać w gąszczu przepisów. Przedsiębiorcom pozostaje czytanie wciąż nowelizowanych ustaw i prowadzenie sporów albo prowadzenie biznesu – konkluduje raport.