Michał Strugarek. Poza biznesem
Student Politechniki Wrocławskiej od kilku lat eksplorujący środowisko Roblox / fot. mat. pras.z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 11/2024 (110)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Miejsca, które warto odwiedzić we Wrocławiu?
Pitlane we Wroclavii lub Le Mans na stadionie Tarczyński. Gokarty pozwalają mi się wyszaleć, odskoczyć od rzeczywistości i zapomnieć o problemach, a dodatkowo w towarzystwie znajomych to niesamowita frajda. Zdecydowanie polecam każdemu tę formę spędzania wolnego czasu!
Osoba ze świata biznesu, którą chciałbyś poznać?
Mark Cuban! Myślę, że każdy niejednokrotnie oglądał program „Shark Tank”, gdzie Mark i inni milionerzy inwestują w startupy. Chciałbym go spotkać ze względu na jego obszerną wiedzę na wielu płaszczyznach oraz umiejętność przewidywania potrzeb rynku. Z takiej rozmowy zapewne wyciągnąłbym wiele w kontekście zaangażowania we własny biznes.
Technologia, która w minionych miesiącach szczególnie cię zainteresowała?
Kilka miesięcy temu – po tym, gdy z kolegą lataliśmy jego dronem – uznałem, że kupię swojego: DJI Mini 3. Od tamtego czasu przelatałem nim już ponad 80 km i nadal mnie to bardzo ciekawi. Od momentu zakupu udało mi się nagrać kilka ciekawych ujęć, z czego najlepszym było filmowanie lodowca w Gruzji. Fascynuje mnie cały związany z tym rynek, np. czym się różnią droższe drony – takie w cenie 10, 20 czy 50 tys. zł – od sprzętu z niższej półki. Wiele wniosków okazało się intrygujących! Wiedzieliście, że w TOPR funkcjonuje pilot operujący dronem, który ma kamerę termowizyjną, niesamowicie mocne światło oraz głośniki w celu pomocy ratownikom? A wiedzieliście, że w nowoczesnym rolnictwie wykorzystuje się drony, które są w stanie nawozić pole i mają nawet 40 kg udźwigu?
Największa nauka, jaką wyciągnąłeś jako co-founder startupu?
Dopóki pieniędzy nie ma na koncie, to nie ma z czego się cieszyć. Kiedy kilka miesięcy temu ruszaliśmy z firmą, to wybuchałem radością za każdym razem, gdy otrzymywaliśmy projekt do wyceny. Dopiero później zderzyłem się z rzeczywistością i okazywało się, że sama wycena absolutnie o niczym nie świadczy. Dodatkowo, gdy ukończyliśmy nasz pierwszy projekt, wiedząc, że według umowy mieliśmy dostać przelew za trzy dni, zamówiłem sobie telefon z terminem zapłaty za siedem dni. Wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że przelew dostaliśmy z opóźnieniem i o mały włos nie spóźniliśmy się z płatnością za mój telefon – bardzo stresująca nauczka, naprawdę.
inspiracje
- Serial: „Stamtąd”. Horror opisujący życie wioski, z której nie ma ucieczki. Ma ciekawe zwroty akcji, a do tego nieprzerwanie trzyma w napięciu.
- Książka: „Negocjuj, jakby od tego zależało twoje życie” Chrisa Vossa. Pokazuje, jak skutecznie prowadzić rozmowę, aby poznać zamiary rozmówcy i wykorzystać je przeciwko niemu.
- Podróż: Islandia. Fascynujący kraj, marzę o tym, żeby zobaczyć piękną i spektakularną zorzę polarną.
Więcej możesz przeczytać w 11/2024 (110) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.