Kryzys? Dobra luksusowe jeszcze nigdy nie sprzedawały się tak dobrze, jak teraz. Rekordy bije zwłaszcza biżuteria
Biżuteria dobrze się sprzedaje, fot. ShutterstockBazując na wynikach z trzech kwartałów, Bain & Company i mediolańska Fondaziona Altagamma prognozują, że w całym 2023 roku rynek osobistych dóbr luksusowych wzrośnie o 4 proc. w porównaniu do 2022 roku. Wzrost wartości rynku wynika w większym stopniu ze wzrostu cen niż z rosnącego wolumenu sprzedaży. W kolejnych latach tempo wzrostu ustabilizuje się na poziomie 5-7 proc. rocznie, co oznacza, że do 2030 roku wartość rynku wyniesie 540-580 mld euro.
Dobra luksusowe sprzedają się jak ciepłe bułeczki
– Rynek towarów luksusowych jest zaskakująco stabilny i odporny na zawirowania ekonomiczne i geopolityczne. Nie zachwiały nim ani wysoka inflacja, ani groźba recesji czy działania wojenne w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie – mówi Katarzyna Wal, starszy menadżer w Bain & Company. – Rośnie liczba klientów zamożnych i aspirujących, a także stale powiększa się grupa osób ultrazamożnych.
Dzięki zakupom związanym z powrotem zamożnych turystów do ekskluzywnych kurortów i największych miast, Europa odnotowała 7 proc. wzrost sprzedaży osobistych dóbr luksusowych. W kontynentalnych Chinach rynek zwiększył się o 9 proc., a rekord pobiła Japonia, odnotowując 17 proc. wzrost. Osłabienie jena zachęcało turystów – głównie z Chin – do robienia zakupów w tym kraju po korzystniejszych cenach. Spadek o 8 proc. odnotowały natomiast rynki amerykańskie. W dużej mierze wynika to z pogarszających się nastrojów wśród klientów aspirujących i faktu, że w związku z umocnieniem dolara, najzamożniejsi konsumenci amerykańscy przenieśli się z zakupami za granicę.
Przeczytaj także: Szef działu samochodów autonomicznych GM rezygnuje ze stanowiska. "Jest mi przykro"
Największe wzrosty to biżuteria i odzież
Wszystkie kategorie osobistych dóbr luksusowych odnotowały wzrosty w 2023 roku. Największe dotyczą biżuterii i odzieży – około 5-6 proc. Sprzedaż zegarków, produktów beauty i wyrobów skórzanych zwiększyła się o 3-5 proc. Najsłabszą dynamikę odnotował segment luksusowych butów, w którym sprzedaż wzrosła zaledwie o 2-3 proc.
– Mimo rosnącej bazy klientów, rynek dóbr luksusowych znajduje sposób na zachowanie elitarności, która jest jego istotą. Sprzyja temu moda na personalizację produktów i poszukiwanie wyjątkowości, zwłaszcza wśród wpływowej grupy ultrazamożnych klientów – dodaje Katarzyna Wal. – Znajduje to odzwierciedlenie w strategiach cenowych. Z roku na rok widzimy rozszerzanie się widełek cenowych na rynku dóbr luksusowych.
Rosnąca segmentacja rynku i podziały między różnymi generacjami klientów sprawiają, że poznanie i zaspokojenie ich potrzeb staje się coraz większym wyzwaniem dla producentów luksusowych marek. Pokolenie milenialsów odpowiada obecnie za największą część zakupów i ta przewaga powiększy się jeszcze w nadchodzących latach. Według prognoz, do 2030 roku konsumenci z tej grupy, czyli osoby urodzone po 1980 roku, będą odpowiadać za 50-55 proc. rynku. Jednak to generacja Z, do której będzie należało 25-30 proc. rynku, będzie miała decydujący wpływ na trendy i dominujące wartości.
Oprócz osobistych dóbr luksusowych raport analizuje także sytuację na rynku ekskluzywnych samochodów, łodzi, prywatnych odrzutowców, hotelarstwa, sztuki i wyposażenia wnętrz. W tym roku dzięki odblokowaniu łańcuchów dostaw i wznowieniu realizacji zamówień, które skumulowały się w okresie pandemii, na rynku aut, łodzi i prywatnych odrzutowców odnotowano wzrost o 11-13 proc. Spektakularny wzrost o 100-130 proc. odnotowała niewielka pod względem wartości (4 mld euro) kategoria podróży luksusowymi wycieczkowcami, z których chętnie korzystają klienci z USA i Europy.
Zobacz również: Akcje Nvidii na rekordowym poziomie tuż przed wynikami finansowymi
Całkowitą wartość rynku dóbr luksusowych w 2023 roku Bain & Company szacuje na 1,5 bln euro.