Kobiety w logistyce chcą awansować

W badaniu Przywództwo kobiet w logistyce - gdzie jesteśmy i co dalej?, przeprowadzonym przez Forum Kobiet w Logistyce, zapytano zatrudnione w polskiej branży logistycznej menedżerki, czy czują się liderkami i czy chcą pełnić role liderskie. Aż 86 proc. respondentek odpowiedziało na to pytanie „Tak, uważam się za liderkę”. Tylko 14 proc. wskazało odpowiedź negatywną. Jako powód najczęściej wskazywano brak odpowiednio wysokich kompetencji, niską pewność siebie, a także to, że koledzy nie traktują pomysłów kobiet na serio.

Mimo to, uzyskany wynik trzeba uznać za dowód wysokich aspiracji przywódczych kobiet w branży, ale także realnej sprawczości. Aż 85 proc. respondentek potwierdziło bowiem, że ma wpływ na zmiany w swoim środowisku pracy.

Przełożyć marzenia na rzeczywistość

Charakterystyczne, że firmy logistyczne w Polsce, które postawiły na równość płci, zapewniają, że tego nie żałują. Renata Kocemba, szefowa marketingu Prologis na Europę Środkową, policzyła, że siedem na dziesięć zespołów jej firmy w naszym kraju prowadzą kobiety. W rozmowie z „My Company Polska” podkreśla, że jest z tego dumna.

Żeby osiągnąć takie wyniki, trzeba jednak działać. I tak w Prologis kobiety mają możliwość odbycia szkoleń Leadership, wymieniając się doświadczeniami z koleżankami z zagranicy. Co miesiąc na specjalnej platformie panie spotykają się z międzynarodowym zespołem ds. promowania i rozwoju kobiet w ich firmie, by omawiać wyzwania związane z przywództwem.

Z kolei Anna Krzysko-Vaskovic, prezes zarządu Northgate Logistics, w rozmowie z „My Company Polska” chwali cechy kobiet, które zgłaszają się do pracy w jej firmie. Wśród nich wymienia determinację, zaangażowanie, otwartość na niestandardowe rozwiązania, a także zdolność przekładania marzeń na rzeczywistość. Wszystko to doskonale się sprawdza w świecie BANI, w którym żyjemy. Wygląda więc na to, że kobiety w logistyce mają szansę pełnić funkcję taką samą jak mężczyźni. Kiedy to nastąpi, zależy w znacznej mierze od nas.

Brak równości kosztuje

Prof. Danuta Kisperska-Moroń z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach oraz Beata Trochymiak, twórczyni Forum Kobiet w Logistyce, nie mają wątpliwości, że brak równości płci na stanowiskach kierowniczych nie tylko hamuje postęp w łańcuchach dostaw, ale także znacząco kosztuje globalną gospodarkę. W raporcie „Przywództwo kobiet w logistyce” obie specjalistki piszą wiec o pilnej potrzebie wspierania kobiet w awansie na stanowiska liderskie. „Być może to najlepszy czas, aby wykorzystać, cenne i bardzo istotne dla przywództwa nowej rzeczywistości kompetencje charakterystyczne dla przywództwa kobiet: zdolność do współpracy, empatię, zdolność do współczucia, dobrą organizację pracy i komunikatywność”.

Wygląda na to, że branża zaczyna brać te słowa bardzo na serio.