Huawei sprzedaje Honora? To szansa na reset dla marki

Honor to marka, którą Huawei wprowadził na rynek kilka lat temu. Smartfony swego czasu zyskały sporą popularność - również w Polsce - ponieważ oferowały niezłe osiągi w zachęcających cenach, ponadto od początku wyróżniały się ciekawym designem. George Zhao, prezes Honora, podczas londyńskiej premiery Honora 10 w 2018 roku powiedział wprost: "Spójrzcie na konkurencyjne modele. Są szare, czarne, białe - nuda. Nasze telefony są znacznie atrakcyjniejsze!". Producent celował przede wszystkim w młodszych użytkowników i - biorąc pod uwagę wyniki sprzedażowe - wychodziło mu to całkiem nieźle.

Jako że Honor to submarka Huaweia, musi mierzyć się ze wszystkimi skutkami amerykańskich restrykcji nałożonych na chińskiego potentata. Honor - mimo małego boomu sprzed kilku lat - wciąż jest relatywnie mało rozpoznawalny, więc bez usług Google'a będzie mu bardzo trudno przebić się do masowego konsumenta.

Sprzedaż - choć oficjalnie dementowana - może być ogromną szansą dla podupadającej marki. Wyjście spod skrzydeł firmy-matki sprawi, że z Honora najpewniej zostaną zdjęte amerykańskie restrykcje, więc telefony znów staną się atrakcyjne również dla klientów spoza Chin. Ponadto - jak spekuluje Krzysztof Rojek z Antyweb.pl - Honor będzie mógł tworzyć produkty flagowe, do tej pory zarezerwowane jedynie dla Huaweia.

Trudno na razie przewidzieć, czy w grę wchodzi jedynie sprzedaż praw do marki, czy całego oddziału firmy. Ta druga transakcja mogłaby się okazać ciekawsza dla całego rynku, ponieważ za kupnem musiałby stać technologiczny gigant, który wcześniej nie zajmował się produkcją smartfonów.