Leasing ze wsparciem unijnym
Fot. Shutterstockz miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 12/2018 (39)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
W październiku PKO Leasing podpisał umowę z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym (EFI), na podstawie której realizowane będą gwarancje z programu COSME 2 – w ramach oferty leasingu i pożyczek. To dobra wiadomość dla małych i średnich przedsiębiorców. Jak bowiem zauważa Monika Ostaszewska z Departamentu Produktów i Procesów PKO Leasing, jest to program dla firm zatrudniających do 250 osób i mających do 50 mln euro dochodu rocznie.
Finansowanie z tymi gwarancjami powinno zwłaszcza zainteresować przedsiębiorstwa, które nie mogą sobie pozwolić na wkład własny, nie mają historii kredytowej czy dłuższego rynkowego stażu. Leasingodawca zaproponuje im m.in. wydłużony okres spłaty i obniżone wymagania dotyczące zabezpieczeń, możliwe będzie także zmniejszenie do zera wstępnej opłaty leasingowej. Wartość umowy może wynieść do 1,5 mln zł. – Z COSME chętnie korzystają zarówno rolnicy i transportowcy, jak i przedsiębiorcy budowlani czy usługodawcy. Dzięki programowi możliwe będzie finansowanie maszyn i urządzeń oraz transportu ciężkiego, czyli m.in. ciągników siodłowych, naczep, przyczep – wylicza Monika Ostaszewska.
Wiele źródeł finansowania
Projekt COSME to jedna z wielu tego typu możliwości. Sam tylko PKO Leasing miał lub ma w swojej ofercie kilka innych programów, takich jak IFC (dla małych firm z najsłabiej rozwiniętych regionów), EBRD (finansowanie rozwiązań sprzyjających ograniczeniu zużycia energii), CEB (wsparcie kapitałowe dla przedsiębiorstw) czy InnovFIN (gwarancja w przypadku innowacyjnych małych i średnich przedsiębiorstw, w ramach programu Horyzont 2020).
Nowości w swoim portfelu ma także np. mLeasing (Grupa mBanku). Właśnie uruchomił kolejną, IV edycję Programu EBI, w ramach której przedsiębiorcy z sektora MSP (w tym mikro) też będą mogli spodziewać się preferencyjnych warunków cenowych w zawieranych umowach leasingu. – Środki na realizację tego programu pochodzą z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, a jego głównym celem jest poprawa efektywności inwestycji realizowanych przez naszych klientów oraz wsparcie priorytetów, jakie Komisja Europejska stawia przed państwami członkowskimi w obszarze życia gospodarczego oraz ochrony środowiska – mówi Cezary Raczyński, prezes mLeasing. Jego firma chwali się także nową usługą – mTech. – Polega ona na finansowaniu infrastruktury IT bez finansowego udziału własnego po stronie użytkownika końcowego oraz z wysoką wartością rezydualną, której ryzyko spoczywa na finansującym – tłumaczy Raczyński. Oznacza to, że przedsiębiorca, który zdecyduje się skorzystać z tej propozycji, nie poniesie kosztu leasingu wyższego niż 100 proc. wartości objętych nim produktów.
Podobną usługą, skierowaną tym razem do branży transportu ciężkiego, jest mTruck (leasing ciężarówek). – Oba rozwiązania realizowane są w kooperacji z partnerami branżowymi, gdzie w ramach tej współpracy nasza firma dostarcza finansowanie i sieć dystrybucji, a partner zewnętrzny know-how produktowe – dodaje Raczyński.
ING Lease też oferuje produkty leasingowe ze wsparciem ze środków EBI. Przedsiębiorcy mogą otrzymać do 12,5 mln euro na sfinansowanie pojazdów, maszyn i urządzeń. Jak mówi Marek Jerzak z ING Lease Polska, koszt tego finansowania jest niższy o 25 punktów bazowych w porównaniu do oferty bez udziału unijnych pieniędzy.
Idea Getin Leasing proponuje finansowanie inwestycji w oparciu o dwa narzędzia: leasing i pożyczkę, ze zdecydowanym wskazaniem na tę ostatnią. – Jest to forma finansowania pomostowego, bardzo chętnie wybierana przez przedsiębiorców, ze względu na łatwy i szybki proces jej pozyskania, dostępność i elastyczność – stwierdza Romuald Mendelak, dyrektor ds. rozwoju rynku maszyn i urządzeń w Departamencie Technologii Idea Getin Leasing.
Przedsiębiorcy mogą też liczyć w jego firmie na dodatkowe wsparcie. Chociaż dotacje udzielane są w kwocie netto, to finansowanie wypłaca ona w kwocie brutto. – W praktyce oznacza to sfinansowanie VAT, który przedsiębiorca musiałby zapłacić z własnej kieszeni – wyjaśnia Mendelak.
EFL (Grupa Credit Agricole) ma zaś program Leasing Europejski, stworzony w oparciu o uzyskane od międzynarodowych instytucji finansowych (zwłaszcza EBI) niskooprocentowane pożyczki. Powstała oferta dla małych i średnich firm, która jest tańsza niż rynkowy standard i pozwala sfinansować środki trwałe o wartości do 12,5 mln euro. – Patrząc na portfel umów zawartych za pośrednictwem tego programu, widać, że bardzo dużą popularnością cieszą się maszyny przetwórczo-produkcyjne i sprzęt komputerowy – komentuje Marcin Stasiak, kierownik ds. produktów i rozwoju rynków w EFL.
Otwartość i elastyczność
Jedną z zalet finansowania z Unią w tle jest wielki wybór projektów mogących otrzymać wsparcie. – Zasady udzielania finansowania pomostowego związanego z dopłatami unijnymi są precyzyjne i jest ono udzielane w zależności od projektów, które pojawiają się na rynku – tłumaczy Mendelak.
Środki można przeznaczyć na tworzenie działów B+R, innowacje, jak i na „zwykły” rozwój firmy. – Trudno tu wyróżnić jakieś konkretne przypadki, ponieważ jesteśmy zaangażowani w procesy wsparcia finansowania maszyn i urządzeń w tak różnorodnych obszarach, jak poligrafia, przemysł spożywczy, IT, obrabiarki, źródła energii, sprzęt badawczy czy sfera usług – wylicza Mendelak.
Największe zainteresowanie preferencyjnym finansowaniem wykazują przedsiębiorcy działający w branży transportowej, handlowej i w przetwórstwie. Firmy leasingowe mają także rozwiązania dla biznesów sezonowych. – Przy pożyczce na maszyny i urządzenia dla firm pod dotacje unijne mamy możliwość uwzględnienia sezonowości dochodów przedsiębiorstwa i dofinansowania unijnego w harmonogramie spłat. Jest to uniwersalna forma finansowania akceptowana przez większość RPO i PROW – zapewnia Daniel Mrozek, dyrektor departamentu marketingu i wsparcia sprzedaży w Santander Leasing.
Elastyczność jest kolejnym czynnikiem, który przekonuje MSP do takich programów. – Klienci mają bezpłatnie wystawiane promesy potwierdzające możliwość sfinansowania inwestycji. Jest także możliwość wyboru formy zabezpieczenia transakcji na przedmiocie w formie przewłaszczenia lub zastawu – dodaje Mrozek.
Nowe projekty i atrakcyjne warunki finansowania sprawiają, że polscy przedsiębiorcy coraz częściej sięgają po tego rodzaju wsparcie zwrotne. – Obserwujemy stałe i rosnące zapotrzebowanie na wszelkiego rodzaju promocje i programy obniżające finalnie koszty ponoszone przez klienta – mówi Marek Jerzak z ING Lease Polska.
Co prawda, zainteresowanie finansowaniem wspartym funduszami unijnymi zależy też m.in. od sytuacji politycznej w kraju. Obserwatorzy rynku dostrzegają czasami jego niewielki spadek, który jest związany z jakimś krótkookresowym wydarzeniem, jak choćby zmiana otoczenia prawno-politycznego.
Monika Ostaszewska, Departament Produktów i Procesów PKO Leasing
PKO Leasing od 16 lat aktywnie współpracuje z instytucjami unijnymi, realizując w tym czasie umowy finansowania o wartości 5 mld zł oraz pozyskując unijne gwarancje na portfele o wartości ponad 2,6 mld zł. Tylko w ramach tych umów spółka zrealizowała ponad 100 tys. transakcji i sfinansowała potrzeby 60 tys. klientów.
Arkadiusz Lewicki, dyrektor Krajowego Punktu Kontaktowego ds. Instrumentów Finansowych Programów Unii Europejskiej
Nowa umowa zawarta przez PKO Leasing w ramach programu COSME zasługuje na szczególną uwagę z kilku powodów. Po pierwsze, to największa w historii umowa polskiego pośrednika dotycząca gwarancji bezpośrednich programów UE. PKO Leasing udostępni rodzimym mikro, małym i średnim przedsiębiorcom aż 1,5 mld zł preferencyjnego finansowania. Po drugie, maksymalna wartość umowy leasingu z bezpośrednią gwarancją unijną może wynieść 1,5 mln zł. To ważne, bo zdecydowana większość polskich pośredników finansowych programu COSME oferuje finansowanie nieprzekraczające równowartości 150 tys. euro, czyli ok. 600 tys. zł. Wreszcie, PKO Leasing jest obecnie jedyną firmą leasingową, która udostępnia w kraju preferencyjne finansowanie w ramach COSME.
Wspieramy wszelkie instytucje, które są zainteresowane udziałem w systemie wdrażania unijnego wsparcia. Dotyczy to także PKO Leasing – w procesie realizacji umowy. Promujemy ofertę tzw. Narodowych Pośredników Finansowych wśród potencjalnych klientów. Ma to szczególne znaczenie, ponieważ oferta instrumentów finansowych programów UE nie jest tak szeroko znana wśród przedsiębiorców, jak np. instrumenty funduszy strukturalnych. A trzeba pamiętać, że w „centralnych” programach unijnych nie ma zazwyczaj „kopert narodowych” i jeżeli polscy odbiorcy nie będą korzystać z tej formy wsparcia, zostanie ono wykorzystane gdzie indziej – chociażby w bogatszych państwach Europy Zachodniej.
Więcej możesz przeczytać w 12/2018 (39) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.