Czołg Leopard z Polski trafi na Ukrainę. Jest decyzja
Czołg Leopard, fot. shutterstock.Czołgi Leopard trafią na Ukrainę. Decyzja zapadła, do spełnienia są tylko formalności. Andrzej Duda spotkał się we Lwowie z Wołodomyrem Zełenskim, by oficjalnie poinformować o tym strategicznym wsparciu.
- Zostanie przekazana kompania czołgów Leopard w ramach budowania koalicji, ponieważ, jak państwo wiecie, musi zostać spełniony także cały szereg wymogów formalnych, zgód i tak dalej, które są w tym celu potrzebne, ale przede wszystkim chcemy, żeby była to koalicja międzynarodowa - powiedział prezydent Duda na konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą po szczycie Trójkąta Lubelskiego.
Czołgi pomogą ukraińskiej armii
- I my w ramach tej koalicji międzynarodowej podjęliśmy decyzję o włożeniu pierwszego pakietu czołgowego, kompanii czołgów Leopard, która, mam nadzieję, w szeregu z innymi kompaniami czołgów Leopard oraz innych [czołgów dop. red.], które zostaną przez inne państwa złożone, popłynie w niedługim czasie na Ukrainę i będzie mogła wzmocnić obronę Ukrainy. Taka decyzja w Polsce już jest - dodał polski prezydent.
Ukraina prosi świat o wsparcie
Wołodymyr Zełenski zdecydował się na słodko-gorzki komentarz w tej sprawie: zaznaczył, że Ukraina oczekuje "wspólnej decyzji" krajów, które obecnie rozważają przekazanie czołgów armii zarządzanego przez niego państwa. Jak stwierdził, pomoc jednego państwa nie może zapewnić takiej liczby czołgów, które zapewniłyby Ukrainie zwycięstwo nad Rosjanami.
Andrzej Duda dodał, że "powstrzymanie wojny na Ukrainie to jedno z największych wyzwań dla wolnego świata". Zaapelował przy tym o dalszą pomoc dla naszych wschodnich sąsiadów do światowych rządów.
Polska prymusem w pomocy Ukrainie
Podkreślił, że Polska była "pierwszym państwem, które udzieliło Ukrainie spektakularnej pomocy w obliczu rosyjskiej agresji" i wymienił sprzęt dotychczas przekazany Ukrainie od początku inwazji Rosji, są to m.in. czołgi, amunicja, karabinki Grot, armatohaubice Krab.
Polska strona zdaje sobie sprawę, że ewentualna porażka Ukrainy w starciu z Rosją byłaby ogromnym przetasowaniem geopolitycznym, które groziłoby bezpieczeństwu Polaków.
Czytaj dalej: Podróżni skazani na pendolino: nawet 404 zł za bilet