Coraz trudniej o talent

SHUTTERSTOCK
SHUTTERSTOCK 91
Już 41 proc. firm w Polsce ma problem ze znalezieniem pracowników z odpowiednimi kwa­lifikacjami – wynika z badania „Niedobór talentów”, przeprowadzonego przez firmę ManpowerGroup zajmującą się rekrutacją. To najgorszy wynik od czterech lat.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

  talentów”, przeprowadzonego przez firmę ManpowerGroup zajmującą się rekrutacją. To najgorszy wynik od czterech lat. 

  wykwalifikowanych pracowników fizycznych (jak mechanicy, elektrycy, hydraulicy) oraz inżynierów. Dalej są technicy, pracownicy IT, kierowcy, operatorzy produkcji i maszyn oraz pracownicy księgowości i finansów. Struktura ta przypomina tę w Europie i na świecie, z tą różnicą, że tam na podium, jeśli chodzi o niedobory, są też przedstawiciele handlowi, którzy u nas są na 9. miejscu. – Można się spodziewać, że obecny rok przyniesie nasilenie deficytu. Bezrobocie spada i rynek pracy przechyla się w kierunku kandydata, o którego coraz trudniej jest pracodawcy. To odbije się na konkurencyjności firm – przestrzega Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup Polska. Główne przyczyny kłopotów z kadrą to brak odpowiednich umiejętności (wskazało je 47 proc. badanych firm), brak dostępnych kandydatów (33 proc.), zbyt małe doświadczenie lub za wysokie oczekiwania finansowe (po 15 proc. wskazań). 

Łącznie na świecie przebadano 42 tys. firm z 42 krajów (750 w Polsce) i tradycyjnie największy deficyt pracowników z poszukiwanymi kwalifikacjami odczuwany jest w Japonii. Zgłasza go 83 proc. przedsiębiorstw, a sytuację pogarsza jeszcze starzenie się społeczeństwa i niskie bezrobocie. Kolejne kraje z największymi problemami kadrowymi to Peru (68 proc.), Hongkong (65 proc.), Brazylia i Rumunia (po 61 proc.). 

ZOBACZ RÓWNIEŻ