Dobra passa na rynku biurowym w Warszawie trwa
Bożena Garbarczyk z Działu Badań Rynku Knight Frank.Warszawski rynek biurowy jest daleki od nasycenia. Stosunkowo niewielka nowa podaż w pierwszym półroczu tego roku i wysokie zainteresowanie powierzchnią biurową przekładają się na najniższy od 2012 roku współczynnik pustostanów. Najemców wybierających prestiżowe inwestycje na swoją siedzibę nie odstrasza nawet wzrost stawek czynszów wywoławczych.
Zasoby biurowe w stolicy Polski na koniec I połowy 2019 roku kształtowały się na poziomie 5,5 mln mkw. W ramach zrealizowanych 10 projektów, nowa podaż wyniosła ponad 80 000 m kw. powierzchni biurowej. Dla porównania w analogicznym okresie ubiegłego roku podaż nowych zasobów biurowych była ponad dwukrotnie większa (174 000 mkw.). Największe oddane do użytku w tym roku projekty powstały na Woli i Mokotowie.
Względnie niewielka podaż nowych zasobów biurowych w I połowie br. nie oznacza spadku aktywności deweloperów. Największe projekty wciąż pozostają w budowie. Zakładając, że deweloperom uda się dotrzymać zakładanych terminów, do końca 2019 roku na rynek biurowy w Warszawie trafi jeszcze ponad 160 000 m kw. powierzchni, a w 2020 roku aż 400 000 m kw. Obecnie trzy największe projekty na etapie budowy zlokalizowane są na terenie Woli oraz Śródmieścia i należą do nich: Varso Place (114 000 m kw.) realizowany przez HB Reavis, The Warsaw Hub (76 000 m kw.) realizowany przez Ghelamco Poland oraz Mennica Legacy Tower (66 000 m kw.), którego inwestorem jest Golub GetHouse.
Nowoczesne powierzchnie biurowe wciąż cieszą się dużym zainteresowaniem najemców. W II kwartale 2019 roku odnotowano rekordowo wysoki kwartalny popyt na poziomie 266 000 m kw., aczkolwiek całościowe wyniki za pierwsze półrocze (406 000 m kw.) są porównywalne z analogicznym okresem 2018 roku.
– Drugi kwartał 2019 pokazuje, że rośnie liczba umów pre-let. W pierwszym kwartale stanowiły one 17 proc. całkowitego popytu, a w drugim ich udział wzrósł do 32%. Wynika to z faktu, że maleje dostępność powierzchni biurowej do wynajęcia od zaraz, a tym samym wiele projektów już na etapie budowy jest bardzo dobrze skomercjalizowanych – mówi Bożena Garbarczyk, starszy konsultant z Działu Badań Rynku Knight Frank.
– Dobrze skomunikowane i zlokalizowane w wyróżniającym się obiekcie nowoczesne biuro to benefit dla pracowników, o których walczą firmy, a jednocześnie jedno z narzędzi kreowania prestiżowego wizerunku organizacji. W dalszym ciągu największym zainteresowaniem wśród najemców cieszyły się strefy Centrum, Centralny Obszar Biznesu i Służewiec – dodaje Karol Grejbus, dyrektor Działu Reprezentacji Najemcy w firmie Knight Frank.
Zainteresowanie najemców powierzchnią biurową w stolicy potwierdza najniższy od 2012 współczynnik pustostanów, który na koniec czerwca spadł do 8,5 proc. Dla porównania w analogicznych okresach 2018 i 2017 roku wyniósł odpowiednio 11,15 proc. oraz 13,95 proc. W połowie tego roku najwięcej wolnej powierzchni biurowej dostępne było na Służewcu – 204 000 mkw. oraz w strefach centralnych – 122 000 mkw.
- Od początku roku obserwujemy nieznaczny wzrost stawek wywoławczych w najlepszych lokalizacjach. Z naszych danych wynika, że czynsze wywoławcze w prestiżowych inwestycjach Centralnego Obszaru Biznesu kształtują się na poziomie 20-25 euro za metr kwadratowy miesięcznie. W pozostałych lokalizacjach centralnych wahają się od 15 do 22 euro, a w strefach pozacentralnych czynsze wywoławcze kształtują się w widełkach 10-15 euro za metr kwadratowy miesięcznie – podsumowuje Bożena Garbarczyk, Starszy Konsultant z Działu Badań Rynku Knight Frank.