Apple straciło 200 mld dolarów przez jedną decyzję z Chin
Apple traci na giełdzie / Fot. REX, ShutterstockCo się stało? Chiny zakazały swoim urzędnikom korzystania z telefonów iPhone. W rezultacie firma straciła w ciągu kilku dni 5 proc. swojej kapitalizacji, ponieważ inwestorzy nerwowo zareagowali na te zmiany i wyprzedawali akcje.
Już 31 lipca akcje Apple'a były wyceniane na 196,45 dol., co było rekordową wyceną. Ale obecnie kosztują 177,56 dol., a spadki są spowodowane głównie decyzją Chin.
Obecnie firma, która była wyceniana już na 3 bln dol., ma kapitalizację rynkową na poziomie 2,78 bln.
Zobacz: Jak zrobić rozdzielność majątkową
Zdaniem niektórych analityków akcje Apple mogą spaść do 150 dol., ale z drugiej strony na dniach planowany jest debiut iPhone'a 15. A to właśnie smartfony z serii iPhone są koniem pociągowym marki, generując największą sprzedaż i zainteresowanie.
Akcje Apple'a taniej przed premierą iPhone'a 15
Z jednej strony ostatnie zachowania inwestorów mogą być zinterpretowane jako dobry moment na zakup akcji, tuż przed premierą iPhone'a 15. Z drugiej pojawiają się obawy, np. doniesienia Bloomberga, że Chiny mogą rozszerzyć zakaz korzystania z telefonów Apple'a z urzędników rządowych na pracowników spółek państwowych.
Sprawdź: Najniższa krajowa w Niemczech
Taki zakaz oznaczałby potencjalne rozszerzenie ograniczeń na miliony innych ludzi. Nie jest natomiast jasne, czy dojdzie do takich restrykcji, a także jak długo mogłyby one potrwać.